Właśnie nie chce odpuścić tylko z nimi się rozmawia jak z debilami twierdzą że jest to uszkodzenie mechaniczne a jest to faktycznie źle zrobiony spaw twierdzą też że jest to nie do naprawy i nie przeszkadza to w urzytkowaniu ale napisać że nie zagraża życiu już nie cha napisać po godzinie przepychanki wysłali rower do serwisu a nie zdjecja i moje pytanie jak wróci w takim samym stanie to jak ich podejść żeby wymienili na nowy lub zwrócili kasę