Hej,
obecnie posiadam Crossa 28" z korbą 48x38x28 + kaseta 11-34, 3x9.
Rower ma swoje lata, swoje problemy i myślę nad zmianą.
Będę używał do jazdy po utwardzonej drodze, także po lesie. Ale bez szaleństw bo to okolice Warszawy a nie żadne góry.
Do tego mam przyczepkę Thule Cross dwuosobowa, z dwójką dzieci 13-14 + 16-17kg. Zatem cały zestaw z jakimś bagażem to 50kg spokojnie wyjdzie.
I teraz mam dylemat w jaki rower uderzać. Raczej cross, ew 29er ale chyba nie ma zbytnio sensu.
I widzę pewną opcje i jest tam napęd full Deore 2x10. Korba 36x26, kaseta 11-42. Czy to byłoby dobre pod moje użytkowanie?
Pytam na forum bo ostatnie 2-3 lata to rower miałem odstawiony, z przyczepką kilka przejazdów na rowerze żony, niezbyt ogarniętym do sezonu.
Może ktoś ma podobny zestaw i podzieli się opiniami? Kwestia czy te 36x26 nie będzie ograniczać? Bo pewnie czasem wyjadę bez balastu na szosę i może odechce się mielić w miejscu :)