miMichal

te 10 cm to akurat można sobie darować moim zdaniem. To już jest przesada aż prawilnie to mierzyć. Starczy żeby rama nie szorowała krocza. A jak zatrzymujesz się np na światłach to powinnaś po prostu swobodnie móc oprzeć się na nodze. I tyle ?

W najnowszych modelach rura jest poprowadzona faktycznie dość nisko. Np. w najnowszym kross level można sobie sprawdzanie przekroku darować. Ale Mustang wcale takiej niskiej ramy nie ma. Wiem bo się przymierzałem w wakacje. Ja mam 179 cm 81 cm przekroku i 19 była dla mnie ciut za duża. Miałem za bardzo wyciągnięte ręce. Dlatego jestem trochę zdziwiony że przy 170 cm rama 19 w męskim rowerze może być dobra.

Z tego co wiem to na 2021 Fusion ma korbę SHIMANO MT210-3 czyli altus.

Dobry pomysł. Dobrze ustaw siodełko pod siebie na obu rozmiarach. Ręce nie mogą być całkiem proste ani napięte.

Jak jedziesz na 19 to masz ręce całkiem wyprostowane czy chociaż lekko zgięte w łokciach ? Przy 17 ustawiałaś siodełko pod Siebie ?

https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-core-29-v3-męski-_pid=402 Od Unibike ma lepszą korbę . Fusion ma altusa a ten alivio. Ale za to przednia przerzutka to niestety acera. Rower polskiej produkcji. Rekreacyjnie jeżdżący nie narzekają na nie. Mają przyzwoite opinie. A krossa Hexagona nie żałuj. Naprawdę nie warto ?

Akurat przy męskich rowerach MTB krocze nie może dotykać górnej rury. Dosłownie można nie traktować dokładnie podanych wartości w cm ile powinno "przepisowo" być odstępu między kroczem a rurą górną. Ale dotykać w żądnym razie nie może. Starczy że zatrzymasz się na jakimś podjeździe bo pary zabraknie na podjazd do końca albo na jakimś dołku. I wrażenia będą bardzo niesympatyczne ?

Musisz stanąć okrakiem nad rowerem. Chodzi o odległość krocza od górnej rury roweru. Jeśli dotykasz ją kroczem to rower jest za duży. Jeśli w trakcie jazdy nagle musiałabyś się zatrzymać to mogłabyś dość mocno uderzyć kroczem w górną część ramy ?

Tak, też widziałem Unibike Link tylko za 3600 zł. Dlatego jestem ciekaw czy Mb79 robił swoją listę w oparciu o ceny oficjalne (na stronie unibike, faktycznie wciąż widnieje 3300 za Linka) czy na podstawie konkretnych ofert sprzedaży? Obydwie Indiany są najlepsze osprzętowo spośród wszystkich ujętych w tabelce. Ale 5.9 ma z kolei najgorszą i ciężką ramę.

Jeszcze lepsza indiana ale jej nie ma. Więc kolejno najlepsze z Twojej listy są mustang 5 i Link. Przy czym Link ma lepsze hamulce od Mustanga. Amortyzator no cóż. Na Maratony MTB to on się nie nadaje. Ale na przejażdżki po lesie wystarczy.

Z tych rowerów które podałeś najlepszy byłby Link. Hamulce ma najlepsze z nich. Ustawisz mostek na pozytyw i powinno być wygodnie. Znalazłeś gdzieś ten rower za 3300 zł?

Przy dłuższej jeździe mogą Cię rozboleć plecy i barki od tego że jesteś za bardzo rozciągnięta. Ja tak miałem jak pożyczyłem za duży rower w wypożyczalni nad morzem. Twórca tego forum w jednym ze swoich artykułów sugerował osobom o wzroście poniżej 182 cm ramę 17 cali. A jak u Ciebie z przekrokiem ? Zwróciłaś uwagę ?

Nie mam pojęcia dlaczego tak zrobili z gwarancją. Ale zamiast tych tego treka i tej meridy lepszy byłby Indiana Pulser 5.9. Ma dobre przerzutki, korby i manetki i amor rockshox. Mostek sterczący do góry sugeruje że pozycja będzie bardziej wyprostowana. Taka jaką szukasz. Rama będzie cięższa bo to niecieniowane uluminium. Pulser 6.7 jest pewnie tańszy właśnie dlatego że ma mniejsze koła ?

No z tych dwóch to zdecydowanie Merida wygrywa. Bo ma dużo lepszy amortyzator i hamulce. Wszystko inne mają oba te rowery na podobnym słabym poziomie.

Z kolei Romet ma lepszą ramę - cieniowane aluminium. Czyli po prostu lepsza baza pod ewentualny Upgrade w przyszłości.

Osprzętowo Indiana jest lepszy. Ma lepszy amortyzator i hamulce. Amor jest lepszy teoretycznie. Jacek ostatnio pisał na tym forum że jakość podstawowych sprężynowych amortyzatorów rockshoxa spadła. Ale chyba i tak powinien być przynajmniej trochę lepszy od Sr Suntour.

A za 3059 zł będzie dla Ciebie do przełknięcia ? ? https://allegro.pl/oferta/romet-mustang-m5-2021-mtb-xc-gorski-17-11330655162 https://allegro.pl/oferta/rower-romet-mustang-m5-czarno-zolty-m-17-11366914184

Plusem tych rowerów jest rekreacyjna pozycja, oczywiście jeśli ktoś szuka takiej. Drugi plus to taki że decathlony to sklepy wielkopowieszchniowe i można sobie swobodnie po sklepie pojeździć na rowerze. To samo zresztą w Ski team. Serwis też faktycznie na plus. Ale akurat minusem obydwu tych modeli jest słaby napęd. Tu nie ma cudów, coś za coś. O ile ten droższy ma przynajmniej fajny amortyzator to ten za 2299 zł ma wszystko kiepskie. Sam Decathlon podaje na stronie że to rower do max 3 godzinnych wycieczek. Decathlon ma naprawdę fajne rowery od 4 tys zł m.in z amorkiem Fox. Ale to już nie mieści się w budżecie i pozycja tego roweru na tym rowerze jest bardziej sportowa. Co do kół to jak najbardziej przy tym wzroście obstawał bym przy 29 calach. Wydajniej się jedzie. Koła 27,5 miały by sens tylko gdyby głównie jeździć po bardzo krętych szlakach. Gdzie potrzeba przede wszystkim zwrotności. Na Wycieczki zdecydowanie polecam 29 cali.

To trochę sporo jak za M4. Ja widziałem niedawno nowe M5 za 2899 zł. Może uda Ci się znaleźć w podobnej cenie.

Jeśli będziesz jeździć tylko po płaskim to w zasadzie większego znaczenia nie będzie to miało. No może takie że jak będziesz chciała "dokręcić" trochę na asfalcie to nie będzie za bardzo czym. Natomiast jeśli spotkasz większe pagórki i dłuższe podjazdy napęd 1X10 traci na atrakcyjności. Przy podjazdach przydaje się jedynka z przodu. Za ile upatrzyłaś tego Mustanga M4? Ja bym jednak proponował M5, jeśli uda się go znaleźć w dobrej cenie. Z uwagi na amortyzator z tłumieniem. Kosztów serwisowych nie podniesie a w terenie będzie Ci się lepiej jechało.

Byłbym bardzo ostrożny z rozmiarem. Najlepiej było by się choć trochę na rowerze przejechać. Latem niektóre sklepy pozwalają na takie jazdy próbne jak się zostawi dowód osobisty. Ale mamy zimę.. Widziałem na forach parę przypadków że ktoś tylko usiadł na rower i stwierdził że pasuje a później się jednak okazało że za duży i był mały problem. A jak z przekrokiem jak siedziałaś na tym rowerze ?

A pulser 5.9 waży 15 kg ? także niewiele mniejszy kloc. Pulsery nie mają cieniowanego aluminium stąd waga. Ale na plecach przecież tego roweru nie będzie się nosić tylko na nim jeździć. A osprzętowo pulser 5.9 faktycznie dobra opcja.

Amortyzator jest takie sobie. Powiedziałbym ze akceptowalny ? ale w tej cenie roweru jest ok.

W tej cenie to jak najbardziej ok propozycja,

I też nie uważam, żeby w tych przedziałach cenowych spec czy inne marki nazwijmy to umownie premium miały jakieś lepsze ramy od np rometa czy cube?