Cześć
Jestem tutaj nowy więc witam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie.
Niedawno odkryłem brak mojego Unibike Filta w piwnicy. Pomimo dobrych zabezpieczeń przykleił się komuś do ręki :angry:
Policja rozłożyła ręce więc trzeba myśleć nad zakupem nowej maszynki. Niestety budżet obecnie jest dość ograniczony bo 2500zł jednak muszę coś kupić gdyż brakuje mi radochy jaką daje jazda. Najbardziej zależy mi na ramie gdyż osprzęt będę sukcesywnie wymieniał na coraz wyższą półkę. Jeżdżę głównie po okolicznych lasach szczególnie Żerkowskim gdzie odbywały się mistrzostwa MTB niezależnie od pogody, bakcyl złapany i nie ma siły. Planuję również start oczywiście całkowicie amatorsko w jakimś maratonie no ale do rzeczy. 29era chciałbym zakupić w okolicznym sklepie rowerowym wiadomo wsparcie dla lokalnego przedsiębiorcy możliwość przymiarki no i dobry serwis na wyciągnięcie ręki.
Do wyboru mam:
- Trek x-caliber 7 z 2015r za 2499zł http://rower-sport.pl/pl/p/TREK-X-CALIBER-7-29-2015/2192
- Merida Big Nine 300 z 2016r za 2549zł http://rower-sport.pl/pl/p/MERIDA-BIG-NINE-300-2016/3248
I teraz prośba skierowana do Was o pomoc w wyborze. Trek zachęca mnie dożywotnią gwarancją na ramę z drugiej strony Merida ma lepszy osprzęt z 2 letnią gwarancją, jednak nie znalazłem wielu sygnałów o pękających ramach Meridy.
Mam mętlik w głowie wiec proszę o pomoc w wyborze. Ostatecznie do rozpatrzenia są propozycję rowerów innych marek które podacie jako konkurencyjne, gdyż około 50km mam Kalisz i Poznań więc sklep się znajdzie.
Z góry dziękuję za pomoc. :)