Hej! Chcę mocno wrócić do roweru po kilku latach przerwy, nie nastawiam się na zawody, wcześniej robiłem po kilka tys. km rocznie, z trasami zwykle w zakresie od kilkudziesięciu do 100km+. Wzrost 176cm, przekrok 78cm, waga ok 70kg, wiek 31 lat. Na ten moment poszukuję dwóch (?) rowerów:
- jeden nastawiony bardziej na miejską eksplorację, priorytetem tutaj będzie waga (czasem trzeba dźwignąć rower i po prostu z nim przejść), amortyzacja (nie cackam się przy różnego rodzaju krawężnikach i nierównościach), nawierzchnia to zwykle asfalt, chodniki, ubita ziemia. Trasy po kilkanaście-kilkadziesiąt km, głównie wycieczki po mieście i okolicach z okazyjnym zapuszczeniem się do podmiejskiego lasu (ale jazda raczej ubitymi ścieżkami leśnymi po równym terenie). Nie wiem czy do tego celu szukać MTB, crossa czy jeszcze czegoś innego.
- drugi to szosa (może bardziej w stronę endurance, bo niestety trochę problemy z kręgosłupem + dłuższe dystanse w planach), wypady po asfalcie, trasy od kilkudziesięciu do kilkuset km (chciałbym przebić 200-300km jednego dnia).
Budżetowo jak w tytule, myślę, że celowałbym w 8-10k, ale jak będzie warto to mogę spokojnie ponad budżet wyskoczyć. W obu przypadkach w grę wchodzi gotowiec lub składanie samemu. Przyznam szczerze, że na ten moment nie mam konkretnych typów, bo nie wiem jeszcze dokładnie czego szukać pod moje wymagania, stąd za wszelką pomoc byłbym dozgonnie wdzięczny!