Skocz do zawartości

Antonassi

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Antonassi

  1. Cześć, 

    podjąłem decyzję o zakupie roweru szosowego. Wiem, że timing niefortunny ze względu na brak dostępności sprzętu jednak nie sądzę bym był w stanie dłużej czekać. Kupiłem w zeszłym roku rower crossowy (Giant Roam 1). Jestem z niego zadowolony, świetnie spisuje się w drodze do pracy czy podczas wycieczek z dziećmi. Okazało się jednak, że połknąłem bakcyla i obecnie przynajmniej dwa razy w tygodniu robię ok. 100 km trasy (80-90% to asfalt). Powoli zrzucam też zbędne kilogramy (zbliżam się do dwucyfrowej wagi). 

    Doszedłem do wniosku, że najlepszym wyborem dla mnie będzie szosa endurance. Szukam czegoś co pozwoli mi przez kilka lat czerpać satysfakcję z rozwoju odkrytej na nowo pasji. Przeczytałem wiele wątków i artykułów, znajomi podpowiadają bym kierował się w stronę uznanych marek (Trek Domane, Specialized Roubaix). 

    Budżet: nie ustalam górnej granicy jednak nie chciałbym przepłacać za coś z czego nie będę korzystał. Oczywiście dobrze gdyby rower mógł być bazą do przyszłych ulepszeń (choćby lżejsze koła o których znaczeniu wszyscy wspominają). Zakup będzie na firmę więc w grę wchodzą tylko rowery nowe. W oko wpadł mi taki model: https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-endurance-specialized-roubaix-wyprzedaz-p-6152.html?gclid=Cj0KCQjw9O6HBhCrARIsADx5qCQmcl323DE5N7QpLk-vxgSSGY-yIrOzP2MCGBe69W76UNvJ9NbpCFIaAuk4EALw_wcB

    Czy jest on wart swojej ceny? Jest dostępny w rozmiarze 56. Wydaje się że powinien być odpowiedni dla mnie (183 cm)? 

    Z tańszych opcji w oko wpadła mi Orbea Avant na ramie aluminiowej ale szczerze mówiąc bardzo niewiele o tych rowerach słyszałem. 

  2. 18 godzin temu, jajacek napisał:

    Cross i rekreacyjny mtb taki jak Attention dają stosunkowo rekreacyjną pozycję. Ale kokpit można zmodyfikować. Zaczynałem wiele lat temu przyjeżdżać na ustawki szosowe na słynnym Rondo Babka pod Arkadią na trekingu/crossie 15 kg po małych modyfikacjach, z lemondką i oponami 28mm i zdarzało mi się ciągnąć cały peleton. Więc można. Kwestia odpowiedniego wspornika kierownicy. Mtb ze sportową geometrią też daje taką możliwość. Ja generalnie obecnie albo jeżdżę na szosie albo na mtb. Po mieście mam starego stalowego fitnessa sprzed 20 lat. Z moich doświadczeń, to jeśli się skłaniasz ku szybkości powinieneś kupić gravela lub szosę. Ogniwa pośrednie typu cross lub fitness są zbędne. No i prosta kierownica utrudnia zajęcie aerodynamicznej pozycji a bez niej za szybko nie pojedziesz. A jak chcesz mieć jeden rower do wszystkiego to jak bym wybrał mtb. Masz wtedy rower terenowy i na miasto a jak zajdzie potrzeba kupisz szosę. Chyba że w ogóle nie zamierzasz wjeżdżać w teren to wtedy świetnym wyborem jest Triban 520 RC. Dla ambitniejszych jest w Warszawie kilka grup jeżdżących ustawki szosowe. Należę do jednej z nich, amatorskiej drużyny szosowej Grupetto Warszawa.

    Przyznam, że Twój pomysł na rower MTB mnie przekonuje. Jakaś alternatywa dla Cube Attention przy tych założeniach (budżet około 4k, mieszanka MTB z crossem)?

  3. Jacku, dziękuję bardzo. Twój post o crossach czytałem. Rose i Radon (ten dostępny) wizualnie bardzo mi się podobają ale wydają się wykraczać poza budżet. Czy na takim rowerze będę się znacznie gorzej czuł jeżdżąc po asfalcie w porównaniu do roweru fitness? Czy któryś z rowerów crossowych pozwoli mi zająć w miarę pochyloną pozycję? Rozumiem, że Cube Attention będzie miał mocniejszą konstrukcję kosztem wagi i konieczności zmiany opon na asfaltowe samotne przejazdy?

    Z Twojego posta rozumiem, że sugerujesz by teraz kupić coś bardzo uniwersalnego by potem pomyśleć o drugim rowerze:)

  4. Cześć, to mój pierwszy post na forum. Mówiąc krótko, przychodzę po pomoc z otwartym pytaniem lecz nie oczekuję precyzyjnych odpowiedzi a pomocy w obraniu odpowiedniego kierunku. Proszę o wyrozumiałość ale też zdecydowane karcenie jeśli się okaże, że zupełnie się mylę.

    Trochę o sobie: 30 lat, niestety 110 kg wagi przy wzroście 185 cm. Docelowa waga to pewnie ok. 90 kg (pracuję nad tym, rower ma mi pomóc w procesie). Jakaś pamięć mięśniowa istnieje, nogi raczej mocne. W przeszłości byłem bardzo aktywny (tenis, lekkoatletyka). Regularnie kręcę na stacjonarnym i taki też jest podstawowy cel zakupu roweru żeby na świeżym powietrzu spalać tkankę.

    Zastosowanie:

    1. Samotne wieczorne/poranne treningi po utwardzonych drogach (północna Warszawa, głównie asfalt, ścieżki bez korzeni). 60%

    2. Wycieczki z synem (4 lata). Najpewniej na dłuższe wyprawy przyda się hol.  30%

    3. Wycieczki po pagórkach (Beskidy), raczej tylko po asfalcie. Kiedyś bardzo to lubiłem, pamiętam że rower MTB sprawdzał się średnio w tych warunkach (na ale wtedy wszyscy jeździli na MTB). 10%

    4. Dojazdy do pracy w centrum Warszawy. Na razie nie chce mi się w to wierzyć... Zakładam, że sporadycznie jest to możliwe.

    No i teraz dochodzimy do pytania czy jeden rower może stanowić rozsądny kompromis przy takich założeniach? Koledzy "jeżdżący" mówią "kup gravela, przyzwyczaisz się do baranka to nie będziesz chciał jeździć z prostą kierownicą". Ja jednak myślę, że do dzisiejszych zastosowań prosta kierownica będzie lepsza i bezpieczniejsza dla mnie. Zawsze mogę w przyszłości mieć dwa rowery (zakładam nawet, że tak będzie jeśli nie zniechęcę się szybko), teraz nie czas na to. Nie jestem przekonany czy potrzebuje amortyzacji, raczej nie. Na pewno nie zależy mi na całkowicie wyprostowanej pozycji. Wychodzi mi zatem, że powinienem spoglądać w kierunku rowerów typu fitness ewentualnie cross (jeśli udałoby się zająć na nim mniej zrelaksowaną pozycję).

    Budżet: jeśli warto wydać więcej, wydam trochę więcej. Jeśli nie warto wydawać 4000 przy moich wymaganiach to chętnie kupię coś tańszego. Szukam raczej nowego roweru (faktura). Poza tym chciałbym po ludzku zrobić sobie prezent i się z niego cieszyć. Czytałem komentarze, że rowery typu fitness nie są warte swojej ceny. 

    Typy (po wstępnym researchu): nie sugerujcie się nimi, jeśli jakiś kierunek jest dobry i wart sprawdzenia lub na pewno do odrzucenia to będę wdzięczny za komentarz.

    https://bmc-switzerland.pl/produkt/alpenchallenge-02-three-2020/

    https://trekking24.pl/pl/rowery-szosowe-2019/4680-rower-merida-speeder-300-2019-czarno-zielony-1961107702374.html?gclid=Cj0KCQjwzZj2BRDVARIsABs3l9LQnhwBSrjn-IrcaJJyrIIzzehPqJTKdijO8uk8BW7fuXRKaOScQtcaAmvsEALw_wcB

    https://trekking24.pl/pl/rowery-szosowe-2019/4679-rower-merida-speeder-400-2019-szary-1961107773756.html?gclid=Cj0KCQjwzZj2BRDVARIsABs3l9J-DcLFKv60WzVM2V4WMLRHKaGtjqOUTepdbxr-AOXY5b-2s17lqjcaAoS9EALw_wcB

    Orbea Carpe (który model miałby sens?)

    https://www.specialized.com/pl/pl/sirrus-sport-wersja-mska/p/171196?color=264578-171196

    Proszę Was przede wszystkim o wskazanie czego powinienem spróbować, obejrzeć, przejechać się. Zamierzam w ciągu dwóch tygodni poświęcić na to cały dzień więc jestem otwarty na wszystkie pomysły. Z góry dzięki za pomoc! 

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...