Witam wszystkich,
przepraszam z góry za oklepany temat, ale poszukuję rower trekkingowy (70%miasto 30%drogi szutrowe w lesie) w okolicach 3000 zł.
Liczę bardzo na wygodną wyprostowaną pozycję - problem z kręgosłupem, zależy mi na hamulcach tarczowych i dobrym amortyzatorze.
Napiszę jakie rowery widziałem na żywo (część z nich testowałem):
KROSS Trans 7.0 https://www.kross.pl/pl/2018/trekking/trans-7-0 -klasyczny rower, przyjemna jazda
MERIDA Freeway 9500 Disc https://www.rowerymerida.pl/produkt1353/freeway-9500-disc-rower-merida.html -przyjemna jazda, mam sentyment, bo poprzedni rower crossway też meridy
Trek T200 https://sprint-rowery.pl/rower-trekkingowy-trek-t200-2019 -najwygodniejszy, ale wydaje mi się, że akurat pozycja kierownicy była najbardziej rekreacyjnie ustawiona niż w poprzednich
DIAMANT Ubari Legere https://www.bikesalon.pl/rower-diamant-ubari-legere-2018-kolo-28-czarny - na żywo był najładniejszy, ale nie znam marki ? warto?
Z przyjemnością wysłucham waszych porad, zwłaszcza w porównaniu osprzętu do ceny, ponieważ kompletnie się na tym nie znam. Dodatkowo może jakieś inne porady?
P.S. Czy dla 185cm rama 55'' będzie odpowiednia, Diamant jest w takiej wersji do ściągnięcia, klasyczna wersja 21'' (53) wydawała się trochę mniejsza niż konkurencji...