Cześć ponownie,
Nie zamierzam oszczędzać na rower małżonki.
Po prostu w trakcie rozmowy z Nią taki sama zaproponowała budżet.
Co do reszty pytań:
Aplikacja: asfalt, szosa, lekkie drogi leśne.
Będzie głównie służył do wyjazdów z małżonką i naszą małą córeczka czyli bez szaleństwa. Ale może się zdarzyć, że sam wezmę i trochę przycisnę. Będziemy jeździć w okolicach Warszawy, Pruszkowa i Kampinosa.
Częstotliwość: 1-3 x razy w tyg. do max. 50-60 km dziennie. (w zimie nie bedzie używany). noca ja moge sporadycznie jezdzic.
Mam 186cm, waże 97kg (parę kg za dużo...)
Jak dla mnie ważny jest kompfort jazdy, w miare tani w serwisowaniu, w bezawaryjność nie wieże ale poprostu niech bedzie solindy. Powinien wycisnąc maximum ze specyfikacji technicznej vs. budżet.
Ze swojej strony myślałem o:
Cube Analog
Romet Mustang
Ghost Kato
Unibike Viper
Dla małżonki:
Waga:60 kg
Wzrost: 179cm
-W miarę lekki
- ładny (najlepiej biały)
-twierdzi, że chce tylko gorala (wczesniej miała tylko 1 rower czyli gorala)
Kross Evado 4.0
Kross Seto
Co o tym myslcie?