Elle (z)tym rowerem można podróżować nawet stopem. Da się go zmieścić do kuszetki a w większości firm autobusowych taki rower jedzie jako zwykły bagaż, co b. dużo zmienia w temacie kosztów dojazdu.  
  
 
/okropnysilnikforumnafonieniedasiealadowaniefotzinnegoforumjestslabe/ 
  
OnOnesThere robiłem podobne zestawienie, choć nie tak dokładne, w Twoim widać czarno na białym absurdalność uprawiania obsesyjnego procederu zbijania wagi ;) 
  
Oczywiście na sportowo, za kase sponsora proszę bardzo, ale w przypadku amatorskiej  turystyki nie ma to wielkiego znaczenia. Nikomu nie zabraniam, każdy może sam wybrać swoje priorytety, matematyka jest jedna dla wszystkich :) 
  
Edit; P.s. 
Nie że nie patrze na wage, kupowałem koszyki na bidony, to sprawdzałem - w kolejności: wygląd, opinia w necie, waga, wyszło na Zefal, ale już w przypadku siedzenia myślałem wyłącznie o mojej d. i wyszło ponad kilo  :)