Cześć,
Szukam roweru MTB:
kwota: około 4000 zł
typ: tego nie jestem do końca pewny, może mi pomożecie z wyborem. Nigdy nie jeździłem na rowerze wyczynowo. Nie musi to być jakoś strasznie wygodny rower, rower musi mi podnosić adrenaline i dawać dużo frajdy z jazdy, od czasu do czasu pojeżdżę nim po mieście czy nad wodę. Najbardziej jara mnie DH ale mieszkam w Warszawie i chyba w okolicy nie ma tras a poza tym do 4000 raczej nie kupię traila czy enduro. Chciałbym po prostu pozapierdzielac i od czasu do czasu z czegoś zeskoczyć bądź oderwać koła od ziemi.
Tak czy inaczej w tej kwocie pozostaje mi chyba hardtail XC. Jednak nie wiem czy na tego typu rowerze można ' delikatnie poskakac' czy pozjezdzac.
Koła: podobno w XC wszyscy już jeżdżą na 29", nie ma sensu brać 27.5?
Moje typy:
- Kross level 6.0/7.0
- Grand Canyon Al 5.0
- Scott Aspect 910/710
- może jakiś Trekk czy Romet?
Wydaje mi się że Canyon jest najrozsądniejsza opcja chociaż słyszałem że jest strasznie krótki.
Co o tym wszystkim myślicie?
Pozdro