
Greg
Użytkownicy-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Greg

Forumowicz (2/4)
-
Tak nastąpiła ewolucja prawa w tej kwestii , nie wsadzają za kraty i nie zabierają prawa jazdy rowerzystom . Ciekawe jak bardzo trzeba było być pijanym żeby trafić w tamtym czasie za kraty :lol: , no chyba że uczestnik ruchu mógł spowodować swoją jazdą zagrożenie dla siebie i innych ,pewnie sąd o tym decydował. Pytanie jest takie ,kiedy rowerzysta jest pijany ,bo na pewno nie po jednym piwie . Na zachodzie kierowcy samochodów mogą wypić więcej niż rowerzysta w Polsce . Być może to wynika z kultury picia w naszym kraju i prawo nie może pozwolić na więcej z racji statystyk wypadków . Ogólnie przelicznik jest taki że po 1 piwie minimum godzinę, dwie trzeba poczekać,żeby wyszło dozwolone 0,2 promila ,zależy od organizmu wagi ,wzrostu, trawienia . Najlepiej nie pić i ma się spokój .
-
Jak pisał Rowerowy 365 i inni jest jak jest ,czy sprawiedliwie i uczciwie ? Niech każdy odpowie sobie sam . A prawo można zmieniać jak w przypadku zabierania prawa jazdy dla rowerzystów , o czym mowa w temacie tego wątku . Jacyś decydenci doszli w końcu do wniosku że rowerzysta to nie kierowca to duży krok w tej kwestii . Rzekłbym ewolucja , a walczyć o swoje prawa zawsze warto co pokazuje masa krytyczna .
-
są rózne przypadki ,słyszałem kiedyś że gość jezdził 40 lat bez prawa jazdy i mu przyznali bez egzaminu :) o ile to prawda
-
Policjant mówił że nie zabierają prawka rowerzystom,no chyba że jest wniosek do sądu ale to muszą być skrajne przypadki jak gdzieś czytałem.
-
OK rozumiem nawalony ,czyli nie trzymający pionu to tak ,nie mówię o kierowcach tylko o rowerzystach . W moim przypadku nie było widać że jestem po spożyciu .po prostu sam wydech ,czy mogłem odmówić potencjalnego mandatu i jechać na krew? Jak to wygląda w praktyce . Czy czysta karta nie ma znaczenia w takich sytuacjach ? Uważam że powinno być prawo do pouczenia dla każdego pierwszego wykroczenia w życiu,jesli nie zagraża życiu i zdrowiu.
-
@rowerowy 365 trafiłem na miejscową więc potraktowali mnie jak miejscowego , Tym bardziej że byłem czysty wobec prawa i bez żadnej kontroli drogowej samochodowej i rowerowej. Po prostu zdarzył się piknik miejski i się napiłem ze znajomymi . Chodzi o ludzkie podejscie w takich sprawach ,żeby nie karać kilka set złotowym manadatem ze ktos miał 0.2 czy 0.4 bo to niczego nie zmieni w jego organizmie.Nie można mierzyć wszystkich jedną miarą ,każdy organizm jest inny to policjanci oceniają sytuację a nie przepisy . Chodzi też o działania policji dlaczego wybierają sobie takie dni i miejsca do kontroli. Jak pisałem wczesniej mają być zalecenia w tym zakresie ,nie w krzakach i zakrętach.
-
Mówimy o rowerzystach , jazda samochodem po spożyciu to inna bajka tutaj nie ma litosci bo można zabić człowieka . Rowerem ciężko komuś zrobić krzywdę
-
zapomniałem zapytać o ustnik w alkomacie czy był wymieniony :)
-
Na szczęscie jest przepis o pouczeniu ,jesli wykroczenie nie stwarza zagrożenia życia i zdrowia :)
-
Aktualny taryfikator mandatów dla rowerzystów 2017 Kierowanie bez uprawnienia rowerem, wózkiem rowerowym lub pojazdem zaprzęgowym – 100 zł Kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu – 500 zł Kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego Środka – od 300 do 500 zł Niestosowanie się przez kierującego pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika do obowiązku zjechania jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzenia – 100 zł Nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu – 350 zł Nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa pieszym na skrzyżowaniu przy skręcaniu w drogę poprzeczną – 350 zł Nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa pieszym przy przejeżdżaniu przez chodnik lub drogę dla pieszych albo podczas jazdy po placu, na którym ruch pieszych i pojazdów odbywa się po tej samej powierzchni – 350 zł Jazda wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych innym pojazdem niż pojazd silnikowy – 100 zł Naruszenie zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone – 300 zł Naruszenie przez kierującego pojazdem innym niż silnikowy zakazu wyprzedzania innych pojazdów w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza oraz obowiązku korzystania z pobocza drogi, a jeżeli nie jest to możliwe – to jazdy jak najbliżej krawędzi jezdni – 100 zł Naruszenie przez kierującego rowerem obowiązku przewożenia dziecka do lat 7 na dodatkowym siodełku – 50 zł Naruszenie przez kierującego rowerem obowiązku korzystania z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić – 50 zł Nieustąpienie miejsca pieszym przez kierującego rowerem korzystającego z drogi dla rowerów i pieszych – 50 zł Nieopuszczenie przez kierującego rowerem śluzy rowerowej, kiedy zaistnieje możliwość kontynuowania jazdy w zamierzonym kierunku – 50 zł Naruszenie przez kierującego rowerem lub motorowerem zakazu jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu – 50 zł Utrudnianie poruszania się innym uczestnikom ruchu przez kierującego rowerem jadącego po jezdni obok innego roweru lub motoroweru – 200 zł Naruszenie przez kierującego rowerem lub motorowerem zakazu jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach – 50 zł Naruszenie przez kierującego rowerem lub motorowerem zakazu czepiania się pojazdów – 100 zł Naruszenie przez kierującego rowerem przepisów o korzystaniu z chodnika lub drogi dla pieszych – 50 zł Wjazd na autostradę lub drogę ekspresową pojazdem, dla ruchu którego drogi te nie są przeznaczone – 50 zł Naruszenie obowiązku umieszczania pojazdu (z wyjątkiem pojazdu zaprzęgowego) poza jezdnią w czasie postoju na drodze poza obszarem zabudowanym – od 150 do 300 zł Naruszenie przepisów w sprawie okresowych ograniczeń oraz zakazu ruchu niektórych rodzajów pojazdów na drogach – od 200 do 500 zł Niezatrzymanie pojazdu w związku ze znakiem B-20 „stop” – 100 zł Niestosowanie się do sygnałów świetlnych przez kierującego pojazdem wjeżdżającego za sygnalizator, kiedy jest to zabronione – od 300 do 500 zł
-
Dokładnie po co te wszystkie ograniczenia,limity niskie widełki %, fotoradary itd wiadomo po co . Przykład niemiec na autostradzie brak limitów prędkosci ,bez bramek i opłat ,limit 0,5 % dla kierowców!!! Jeszcze gdybyśmy tyle zarabiali co tam to bym zrozumiał te ograniczenia. A tu bidoków cisną ile się da. Jest szansa że coś się zmieni bo viceminister wydał zalecenie aby drogówka nie chowała się w krzakach i zakrętach. Dla mnie przepis o zakazie jazdy po chodniku na terenie zabudowanym jest kontrowersyjny i grozi 100 zł . Wiadomo na drodze rowerzysta nie ma szans przy potrąceniu.
-
Witam w wątku o przepisach rowerowych nie ma chyba słowa o mandatach ,a jest ich sporo jak się okazuje i jest specjalny na to taryfikator ,szczególnie najważniejszy jazda w stanie nietrzeźwości . Po nowelizacji 2016 najważniejsze że nie zabiera się już w takich przypadkach prawa jazdy . Obecne przepisy ostro traktują rowerzystów, którzy jeżdżą po drogach publicznych po wypiciu alkoholu. Za jazdę w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu)- wykroczenie grozi mandat od 300 do 500 zł. Za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila)-przestępstwo rowerzysta zostanie ukarany 500-złotowym mandatem. Ja miałem taki przypadek ogólnie pierwszy raz w życiu z lokalną po imprezie miejskiej gdzie wjechałem na chodnik,co było podstawą do zatrzymania i zarazem kontroli wielu takich było tego dnia, którzy wtedy popełniali wykroczenia na drodze w ten sam sposób ,ja miałem pecha bo wypiłem 2 piwa. A więc alkotest i alkomat.Ogólnie polowanie na rowerzystów. Wynik pierwszego dmuchania 0,6 drugi po 15 minutach 0,4 i to były okolicznosci łagodzące zostałem na szczęscie tylko pouczony z racji pierwszej kontroli drogowej w życiu co znaczyłem na wstępie i wydmuchaniu wykroczenia 0,4,Widocznie na krew już nie było sensu jechać bo szybko spadło a procedura pobierania krwi też chyba trwa gdybym tego zażądał ? Warto wspomnieć o błedzie pomiarowym który wynosi chyba 0,1. Warto też coś zjesc lub popić bez% wtedy jest inne trawienie i wydech jak po samym piciu %. Pouczenie od policjanta zawsze wzrasta bezposrednio po spożyciu%, mi spadło bo mineło trochę czasu zanim wsiadłem na rower w drogę powrotną,To mój fuks ,bo czekali na samym wylocie pod imprezą i pojechali za mną,czekając na wykroczenie .Dodam że w niemczech rowerzysta może wydmuchac aż 1,6 promila u nas tylko 0,2 . Jak patrzę że mi groził mandat minimum 300 zł to jazda po tzw turystycznym piwku może być kosztowna . Wszystko zależy od też okolicznosci i policjanta, ale te widełka dla rowerzysty powinny być własnie zawyżone do 0,5 żeby można wypić swobodnie 1 piwko , być może jest taka niepisana zasada że takie wykroczenia do 0,5 są niekarane dla rowerzystów turystycznych?? Ogólnie żeby dostać taki mandat trzeba wyraznie przegiąć ponad miarę . Z tego co widziałem na fotach kontrole alkotestem mogą też być na sciezkach rowerowych Jakie są wasze przypadki z kontrolą drogową? Pozdrawiam wszystkich rowerzystów :)