Skocz do zawartości

Emerce

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Emerce

  1. Dziś kupiony Triban B-Twin 520.

    Cena jak w ogłoszeniu. Sprzedaję ponieważ kupiłem tylko dlatego, że cena była po prostu masakratorska, jednodniowa promocja:).

    Szkoda było przejść obok. Chciałem kupić 520 FB, ale ten miał taką cenę, że...:)

    Raz jeszcze, żadna ściema, nóweczka, pełna gwarancja itd itp.

    Link do ogłoszenia poniżej:

    https://www.olx.pl/oferta/rower-wyscigowy-b-twin-triban-520-nowka-kupiony-dzisiaj-19-08-2017-CID767-IDo77bm.html

  2. WItam Forumowiczów.

    Proponuję spartacusa 4.0.

    W moich postach można znaleźć jego opis. Kupiłem go w tym roku. Niestety o miesiąc za wcześnie. Dlaczego? Bo po miesiącu kolega pokazał mi swoją meridę speeder 100 z 2016 (czerwona). Jeśli ktoś ma i chce się zamienić (z dopłatą z mojej strony) chętnie porozmawiam:). Mój rower jest jak nowy, Przejechałem nim do tej pory około 800 km. Wszystko jest z nim super, jest po przeglądzie po 100 km. Niestety jak stoi obok tej meridki, wygląda jak czołg:). Rowerek waży niecałe 13 kg, dzięki sztywniakowi z przodu rusza z miejsca błyskawicznie. Za namową ludzi z forum zainwestowałem w korbę alivio m4060 hollowtech II, chodzi bardzo płynnie.

    Jeśli ktoś się zastanawia nad nowym rowerem spartacus 4.0 (rama 19"), zapraszam do mnie, na pewno można oszczędzić. Zużycie roweru zerowe. Kolor grafitowy. Co do ceny, jestem otwarty na negocjacje.

    Rower oczywiście na gwarancji, paragon z 10 kwietnia 2017 r.

     

    https://zapodaj.net/50e6581d1db4a.jpg.html

     

    Pozdrawiam.

  3. Jeśli zależy Ci na wadze, to pozbądź się amortyzatora. W tym przedziale cenowym nie jest to urządzenie najwyższych lotów.

    Lepiej wstawić sztywniaka, zaoszczędzisz co najmniej kilogram, a do tego również jakieś 100 zł.

    Ja tak zrobiłem i sobie chwalę:)

    W tym budżecie pewnie najrozsądniejszym wyborem są rowery właśnie typu lazaro, kands, spartacus, eries.

    Ja mam osobiście spartacusa, ale tylko i wyłącznie dlatego że tylko u nich miałem możliwość wymiany amortyzatora.

    Wśród moich postów możesz znaleźć zdjęcie jak prezentuje się rower ze sztywnym widelcem.

    Waga spadła do około 13 kg, a można jeszcze odkręcić stopkę ;)

  4. Do swojej trójki dodaj może jeszcze tego:

    http://allegro.pl/2017-eries-cross-disc-alivio-rl-niebieski-i6744926520.html

    Chyba ciekawsze opony i siodełko, "optycznie lżejszy", blokada amora z kierownicy.

    No i tańszy.

    Sam mam spratacusa 4.0 i nie narzekam. Chociaż u mnie wystąpiły małe modyfikacje.

    Dziś właśnie oddałem na "zerówkę" do serwisu pa paru setkach km. U mnie na dzień dobry faktycznie wystarczyło poskręcać.

    Zobaczymy co powiedzą w serwisie po wykonaniu regulacji i jak potem będzie sprawował się rower.

  5. Z rowerów allegrowych mi teraz najbardziej odpowiadałby Eries.

    Sam byłem przed takim wyborem i wybrałem spartacusa 4.0, ale tak naprawdę tylko i wyłącznie dlatego, że jako jedyny, ten sprzedawca umożliwił mi wymianę podzespołów już w sklepie ( a w zasadzie u producenta). Wymieniłem amortyzator na widelec i korbę na Alivio z Hollowtech II. Nie musiałem bawić się w sam w wymiany zakupy i sprzedaże odzyskanych elementów.

    Wizualnie bardziej podoba mi się Eries (przede wszystkim zgrabniejsza rama). 

  6. Hej,

    Faktycznie tak zrobiłem i uważam, że nie był to najgorszy pomysł. Mam spartacusa 4.0 ze sztywniakiem. Jeśli chodzi o zwinność to największa różnica jest w starcie i gwałtownym przyspieszaniu. Jeżdżę z kolegą, który śmiga na meridzie crossway 40 z amorem i powiem, że właśnie ten start i przyspieszenie to zdecydowanie na plus sztywniaka. Co prawda po kostce, której na drogach rowerowych jest sporo, i która nie zawsze ułożona jest super dokładnie czuć "mrowienie/terkotanie" na dłoniach, którego nie czuję na wspomnianej meridzie. Nie jest to jednak coś, co przeszkadza, po prostu da się to odczuć. 

    Zgadzam się z Janao, też wybrałbym vipera, ale niestety miałem już spore parcie na nowy rower, a budżet nie pozwalał na GTSa. Odpuściłem sobie amor, wymieniłem za to korbę na alivio m4060. Powiem szczerze, że póki co tej wymiany jakoś specjalnie nie odczuwam, ale pewnie to odwdzięczy się w przyszłości. Za to wizualnie ta korba jest super:). Aha, wszystkie wymiany załatwiłem w sklepie, także do mnie dotarł rower już po wszelkich zmianach.

    https://zapodaj.net/2128a16ef0e75.jpg.html

  7. Dzięki wielkie za odpowiedzi. Już wszystko wiem.

    Dopytuję, bo zamawiałem rower właśnie z wersją M, a otrzymałem z T. 

    Chciałem sprawdzić różnice. Już sobie nawet miałem darować zwroty, ale jak popatrzyłem na resztę napędu, to właśnie wszystko jest (obie przerzutki i manetki) z grupy MTB, a tylko ta nieszczęsna korba z wersji turystycznej i po prostu wizualnie nie gra z całą resztą (zarówno "designersko" jak i kolorystycznie).

    No nic, szykuje się wymiana.

    Raz jeszcze dzięki za odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...