Skocz do zawartości

mariusheck

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mariusheck

  1. Hej Waldi. Powiem Ci, że również zastanawiałem się nad wyborem pomiędzy Orkanem 5, a Orkanem 6. W ogóle od tego powinienem zacząć, że z miejsca odrzuciłem ofertę Rometa. W miarę przyswajania nowych informacji o rowerach zorientowałem się jednak, że w cenie ok. 2700 zł nie ma nic lepszego niż Romet. Piasta Alfine 11 brzmiała jakoś dla mnie egzotycznie. Co to niby jest? Rower bez kasety, jakaś piasta planetarna? Odrzuciłem więc Orkana 6 i zacząłem szukać ofert i sklepów z Orkanem 5. W jednym stacjonarnym sklepie sprzedawca spytał mnie, czy nie myślałem o Orkanie 6. Powiedziałem, że nie. On jednak, jako użytkownik tego roweru zaczął opowiadać mi o nim nieco więcej. Wróciłem do domu z mętlikiem w głowie i zacząłem czytać o tym Orkanie, o piaście Alfine 11 i ostatecznie zdecydowałem się na Rometa Orkana 6 w cenie 2799 zł :) Mało jest pozytywnych informacji w sieci o tej piaście, choć są. Są też negatywne, ale jest ich bardzo mało. Tak sobie rozkminiałem dlaczego tak się dzieje i wydedukowałem, że jak się nic ze sprzętem nie dzieje, to ludzie nie wchodzą na fora, nie szukają porad, po prostu jeżdżą :) A Ci, którym coś się przytrafiło z tą piastą zaliczam do sporadycznych przypadków. Ja zaryzykowałem. Nie powiem Ci nic o awaryjności i serwisie, bo za krótko jeżdżę. Ci co jeżdżą z tą piastą - zachwalają ją. Jak chcesz coś innego niż Rometa, to polecam Ci Unibika.

  2. Cześć,

    Unibike i Kross mają bardzo podobne wyposażenie. W zasadzie wziąłbym tańszy/ładniejszy/wygodniejszy dla Ciebie.

     

    Co do Rometa i przerzutki planetarnej. Powiem Ci tak, u nas nie są to aż tak popularne przerzutki jak na Zachodzie. Generalnie Alfine to wysoka klasa osprzętu i

    nie powinieneś mieć z nią większych problemów. A spory zakres przełożeń powinien dać radę nawet na większych podjazdach.

     

    Problem może być jedynie podczas zdejmowania tylnego koła. Nie wiem jak to jest rozwiązane w tym rowerze i przerzutce, ale z tego co wiem, zdejmowanie tylnego koła

    z przerzutką w piaście to trochę więcej zachodu niż w "normalnym" napędzie. Ale to musiałby się wypowiedzieć ktoś kto ma Alfine'a.

    Naprawdę, to nic skomplikowanego, zwłaszcza przy Romecie Orkanie 6.

  3. Cześć Wszystkim :) 

     

    A co doradzicie z takiego zestawu:

     

    1. Giant Roam 1 2015 lub 2016

    2. Unibike Viper GTS

    3. Cube Cross 2016

    4. Wheeler Cross Lite 2016

     

    Unibike ma najwęższą kierownicę, która wydaje mi się najbardziej wygodna (być może z racji przyzwyczajenia do obecnej kierownicy - 60 cm). Unibike i Wheeler mają regulowany mostek, co może mieć znaczenie przy ustawieniu najbardziej optymalnego kąta nachylenia, a co za tym idzie wygody. Unibike i Wheeler mają amortyzowaną sztycę. Pytanie czy to bajer, czy rzeczywiście brać ten aspekt jako argument na plus? Natomiast Cube i Wheeler mają blokadę skoku amora w manetce. Pytanie, czy to też zbędny bajer, czy praktyczna rzecz? Nie miałem do tej pory amora, więc nie mam żadnego doświadczenia.

     

    Podsumowując doradźcie proszę, czy lepsza będzie kierownica węższa, czy szersza? Czy amortyzowane sztyca spełni swoje zadanie? Czy blokada skoku amora w manetce to jakiś istotny argument "za".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...