Skocz do zawartości

marczewek

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marczewek

  1. Jeżeli ddr jest po lewej stronie nie ma obowiązku nią jechać. W necie jest pełno opisów z których artykułów to wynika, łącznie z Konwencją Wiedeńską...

     

    A jeśli droga dla rowerów jest po lewej stronie, po prawej jej brak a na jezdni jest ustawiony znak B-9? Zgrzyt, no nie?

     

     

    Prawo o ruchu drogowym, artykuł 33

     

    , jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić.

     

     

    Jak interpretujecie to zdanie? Ja zawsze myślałem że chodzi o drogę rowerową po tej stronie co kierunek jazdy, tzn. skoro mamy ruch prawostronny to prawa strona (teoretycznie) jest dla tego kierunku. Ja się do tego nie stosuję oczywiście, bo mało u mnie takich podwójek. Raczej to kończą się nagle... i rozpoczynają po drugiej stronie albo za kilka kilkanaście metrów.

     

     

     
  2. Jak go założysz i nie będziesz ruszał to będzie ok :)

     

     

    Oj daj spokój, Mój z lidla jest nawet odporny na wodę. Wiem testowałem, jak raz mnie burza zastała...

    Działa w miarę, choć faktycznie klockowany (pancerny?) wersja chyba dwuletnia (?) kwadratowa strasznie.

    Kiedyś 

    też miałem simę, ale ktoś sobie "pożyczył". Po co komu sam licznik?

  3. Ja wolę kompletować narzędzia pojedynczo, bo dopasowuję je do tego, co jest mi potrzebne. Zestawy są fajne, bo wychodzą często taniej, ale czasami są tam narzędzia, których nigdy nie użyjemy.

     

    Odnośnie klucza dynamometrycznego (a raczej kluczy, bo pewnie potrzebne będą co najmniej dwa), to chodzi mi to po głowie, choć na razie wszystko dokręcam na wyczucie i z głową. Nie wszystkie śruby warto dokręcać "na chama".

     

     

     

    Co do zestawów to albo najdroższy, albo pojedynczo. Bo z nimi jak z rowerami, Klika rzeczy będzie z górnej półki, a trafi się coś z gorszej, co zaraz szlag trafi. W końcu trzeba jakoś się zmieścić w budżecie.

     

    Co do Klucza, Zinn mądrze prawi: "dokręć mocno, ale nie tak, żeby Ci wyskoczyły żyły na rękach". 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...