Witam,
z uwagi na pewne rozbieżności chciałbym też zapytać tutaj. Jak jest z tym woskiem na łańcuch? (WildTite, dry wax). Niedawno wyczyściłem napęd i woskowalem od 0. Przeczytałem, że teraz po ok 50-60 km warto dołożyć kolejną warstwę wosku po uprzednim przetarciu łańcucha suchą szmatką, a ponowne czyszczenie całego napędu teraz dopiero wtedy, kiedy się naprawdę ubrudzi (piach/bloto) lub za kilkaset kilometrów. Chodzi mi o to, czy naprawdę wosk lubi dokładną kolejną cienką warstwę co ok 100-150 km bardziej niż ponowne zmywanie wszystkiego i nakładanie od nowa? 🙂