Cześć! Zmobilizowany do zwiększenia swojej aktywności fizycznej postanowiłem kupić swój pierwszy rower. Z racji, że jestem amatorem poszukuję uniwersalnego rozwiązania. Planuję głównie poruszać się w obrębie miasta, po asfalcie i ścieżkach rowerowych. Sporadycznie w weekendy robić dłuższe trasy po podobnych nawierzchniach + ubite ścieżki. Po wstępnym researchu zdecydowałem się na rower fitness. Od pewnego kilku dni wertuje internet w poszukiwaniu idealnego modelu, ale ilość informacji i zróżnicowanie dostępności przerasta już moją amatorską głowę. Dlatego przychodzę do Was z prośbą o opinię na temat najlepszego wyboru w budżecie do 3500zł. Poniżej kilka rowerów, które przykuły moją uwagę:
Felt Verza Speed 20 - aktualnie cena wzrosła do około 3300zł
Trek FX 3 - cena ok 3500zł
Kellys SOOT 20 - 2900zł
Moją uwagę przykuł również Cube Nulane, ale jest duży problem z dostępnością.
Mój wzrost to 170cm, waga 70kg
Z góry dziękuję za każdą opinię!