Skocz do zawartości

gezyegze

Użytkownicy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia gezyegze

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. czy ktoś z was wymieniał/rozbierał już bębenek kasety w 540'stce? mój jest strasznie cichy i troche to irytujące, że jadąc 30km/h przestając pedałować ludzie nic nie słyszą 😞 nie wiem, czy ten typ tak ma czy napchane tam smaru na zapadkach.
  2. też się nad nimi zastanawiałem, wybrałem 540 bo ma sztywne osie i mam decathlon 3km od domu, w dodatku nigdy jeszcze nie miałem problemów w dekatlonie z gwarancjami rolek, namiotów, materacy, kajaka itp. więc dlatego padło na dekatlon, rower jest świetny jestem meeega zadowolony. nazwa kross źle mi się kojarzy, jeszcze napis na całą rame.. 😄
  3. a to fakt, aczkolwiek to chyba normalka że śrubki wszystkie trzeba sprawdzić. u mnie były luźne oba koła, zaciski przód/tył, hak przerzutki, korba, manetki, siodełko.
  4. nawet nie pomyślałem aby im napisać o amortyzatorze i cisnieniu w nim szczerze mówiąc, dzisiaj podjechałem do serwisu rowerowego który był po drodze z ciekawości i mi sprawdzili ciśnienie za friko, więc to raczej żaden problem (był ciutke za twardy pod moją wage co się okazało według tabelki na nim). rower przyszedł całkiem dobrze wyregulowany jeżeli chodzi o tylną przerzutke ale i tak poprawiłem po swojemu 😄 (zmieniał biegi elegancko góra/dół prosto z kartonu) ale smaru było wszędzie dużo za dużo moim zdaniem, wylewał się z supportu, śrub w osiach itp. więc po jednej trasie i piasku byłby oblepiony strasznie więc po prostu zdjąłem te rzeczy zalepione smarem wyczyściłem i założyłem na nowo i to tyle co robiłem przy tym rowerze przed pierwsza przejażdżką szczerze mówiąc, koła też były nabite git.
  5. ja do wczoraj chciałem zwrócić mój L i zmienić na XL ale dzisiaj podniosłem kiere jedną podkładką i zaraz poszedłem pojeździć, zrobiłem prawie 60km i zostaje przy L zdecydowanie (mam 185 i przekroku ~90 więc mocno na granicy L/XL)
  6. ktoś tu wypisywał różnice damskiego i męskiego. ramy są takie same, damski ma chyba ciutke mostek krótszy 40mm zamiast 60 i kiere węższą. jak masz 176cm to ja bym się do eLki przymierzył bo się miescisz w dekatlonowym zakresie ale jak to z tabelkami jest to wiadomo.
  7. kup na allegro w oficjalnym sklepie decathlon, ja kupowałem bo chciałem na trzy raty więc zapłaciłem allegropay w dodatku miałem duużo monet.. nadal jest 540 za 3200 tam, S, L, XL do wyboru 🙂 z gwarancją, serwisem pierwszym do 6 miesięcy po zakupie wszystko tak samo jakbyś kupił w sklepie. jedyny minus taki, że się puknty nie nabiją na karte klienta ;v
  8. @kwakmx mi sztycy nie brakuje, według wskazówki na niej mam ustawione na kresce '3' więc jeszcze trochę cm zapasu ale też nie lubie na wyprostowanej nodze jeździć, masz też dwa cm przekroku więcej. totalnie nie wiem co zrobić, boje się, że będę żałował tej ikselki bo nie będzie taka zwinna a swoją drogą jak jeździłem na rowerach z olx to jeden miał 17 cali inny 19 a jeszcze inny z "damską" ramą 18 z małymi kołami 26 i nigdy nie narzekałem zbytnio aczkolwiek tutaj już koszt roweru jest znacznie większy i pewnie mimo wygody doszukuję się problemów na siłę bo chciałbym coś tip top. ps. jaki model tego slx założyłeś? używka? nówka? i ten myk-myk mnie bardzo ciekawi, właśnie trochę o tym poczytałem i fajnie byłoby mieć coś takiego w rowerze 😄 bardzo mi brakuje też zdalnej blokady amorka, można to jakoś druciarsko zrobić bo lubie tego typu zabawy? w ostatniej indianie pulser 2.6 która kupiłem za chyba 4 stówki ktoś miał założoną manetke i jednak na asfalcie fajnie było sobie to kliknąć, szukałem trochę po ali ale nic nie znalazłem do tego modelu 😞
  9. od paru dni jestem posiadaczem expl 540. za mną dwie wycieczki po około 40 kilometrów i zastanawiam się, czy nie kupiłem za małego rozmiaru patrząc na to jak wysoko mam w siodełko w tym rowerze. kupiłem rozmiar L przy 185cm i przekroku 90, siedziałem co prawda na rozmiarze XL ale wydawał mi się strasznie wielką kobyłą a ja lubie rowery troche zwinniejsze bo lubie sobie pojechać na jednym kole, zjechać z jakichś schodów, skoczyć (jestem szczypior ważący 68kg więc jeszcze żadnego roweru nie udało mi się złamać) no ale ta sztyca wyciągnięta chyba wygląda całkiem komicznie lol. robił ktoś zwrot używanego już roweru? co prawda zero jakichkolwiek bóli w kolanach, krzyżu czy rękach po tych wycieczkach, no może poza dłońmi ale te gripy oryginalne są tragiczne i to raczej ich wina, zaraz pójde do garażu i przekręce któreś ze starych rowerów. co do roweru, moją zasadą od kilku dobrych lat to był co sezon inny rower 26" czasem 27.5" z olx za ~500zł więc pewnie rozumiecie przesiadke z takich rowerów na tego expl 540... dla mnie kosmos, aż się dziwie, że wcześniej nie kupiłem normalnego nowego roweru zważywszy na to, że na indianach i innych tego typu najtańszych używanych wynalazkach ze sprężynowymi uginaczami i napędami tourney robiłem po 3/4k km rocznie po chorwacjach, włochach, mazurach, jurach itp. bo zawsze rower jedzie ze mną na wczasy 😄 co do roweru 2 i małych minusów jakby ktoś się zastanawiał nad zakupem - gripy zdecydowanie do wymiany, pedały również bo są strasznie tandetnie plastikowe, hamulec przedni chyba też - może się dotrze ale mam wrażenie, że bardzo mocno tutaj przyoszczędzili i nawet mojej dziewczyny mt200 hamują troche lepiej (ps. da się odsunąć klamke od chwytu? niby jest tam śrubka regulacyjna jakaś ale gwint zalany niebieskim klejem i boje się, że coś strzeli jak zaczne kręcić) no i blat 32t już zamówiony u majfrenda po małym riserczu bo jednak na asfalcie i delikatnej górce (mieszkam na jurze, więc górek i asfaltów tutaj pełno) troche brakuje. ogólnie jestem bardziej niż zadowolony ale cały czas się zastanawiam nad ramą xl... rower fajnie się prowadzi, jest cichy (nawet za cichy, bębenka jescze nie rozbierałem ale nawet na wolnobiegach było mnie slychać i ludzie schodzili ze ścieżki rowerowej a tutaj tylko huk opon i zero terkotania, mam wrażenie, że ktos przy składaniu napchał smaru na zapadki bo jak rower wyjąłem z pudełka to smaru na każdej śrubce było tak dużo że się wylewało) oczywiście trzeba było wyregulować napęd bo łańcuch terkotał na niektórych przełożeniach, wszystko było luźne, korba, koła, mostek itp. no ale to wiadome proste rzeczy i każdy sobie z tym poradzi. amortyzator z pudełka jakby pod moją wage nabity, (chociaż na gumce widać, że zostało mu 1cm luzu więc sporo dobił po raptem 50cm dropie, może tak być? no niby zapłaciłem za 120mm skoku hehe) bardzo delikatnie i płynnie chodzi więc nie będe do niego póki co zaglądał chociaż kusi zobaczyć to od środka bo do tej pory to jedynie rozbierałem sprężyny 😄 no ale tutaj już by wypadało się zaopatrzyć w jakiś smar do amortyzatorów bo sprężynowe to smarowałem łt 43 do łożysk, czasem kupiłem nowe ślizgi na ali za kilka zł i sezon przejeżdzały XD ps. poleccie jakąś oliwke do łańcucha tanią która nie będzie oblepiać, teraz miałem jakiś nigrin z auchana ale już mi się skończył więc trzeba zakupić coś nowego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...