Dobra, jednak zaryzykowałem i wziąłem Dartmoor Fury V3, ale 45mm.
Dzisiaj pierwsza przejażdżka i jakbym wcześnie nie przeczytał, że może być "narowisty" to bym pewnie nie zwrócił uwagi.
Mam wrażenie, że jest o niebo lepiej - zarówno pozycja, jak i samo prowadzenie roweru. Pojeżdżę więcej i zobaczę wtedy jak ten zestaw się sprawuje.