szturmowiec

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Mam Voyager'a, co do roku to strzelałbym gdzieś w 2014 rok. Giant w swojej specyfikacji pisze, że max. rozmiar opony dla Fastroada to 700x42mm, tyle czy błotniki jeszcze wejdą to nie wiem (pewnie nie). Oczywiście męczy mnie również, że za względnie sporą kasę Sirrus ma słaby napęd, ale tłumaczę sobie, że 'magicznie' zaprojektowana rama + futureschock to wszystko wynagrodzi 🙃. Natomiast w Fastroad'zie jakby dostaje więcej za mniej chociaż mogę się tu mylić, nie znam się na tyle i chyba ważne, jak już się pojawią to będę mógł się do niego przymierzyć przed zakupem. bikeinsights nie znałem, fajnie można porównać, super to widać, wychodzi na to, że Sirrus to w XL musiałbym brać, i główka jak piszesz 25mm wyżej będzie. Jakbym miał wybrać na podstawie wyglądu to Fastroad u mnie również wygrywa, tak sobie myślę, że po bułki to przecież już mam rower, to może bardziej sportowy trzeba by wybrać 🤔. Czy w tym fastroad'zie FastRoad AR 1 (2025) | Fitness rower | Giant Bicycles Polska (giant-bicycles.com) jest korba na kwadrat?

Hej, od razu przepraszam, za kolejny wątek typu co lepsze. Oczywiście chce kupić rower, po przeglądaniu internetów wychodzi mi, że najbliżej mi do dwóch modeli: Specialized Sirrus X 4.0 oraz Giant Fastroad AR 1. Ogólnie na dzisiaj z ich dostępnością jest słabo, a Specialized w mojej okolicy to już wogóle prawie niedostępny nawet w sezonie. Ze względu na pozytywne opinie oraz futureshocka skłaniałbym się ku Sirrus'owi, ale zakup chyba będzie tylko przez internet i nie mam pojęcia jaki rozmiar ramy wybrać, mam 188 cm wzrostu. Na stronie specialized wychodzi, że XL, teraz jeżdżę na trekkingu od Unibike w rozmiarze L i jest mi wygodnie. Z kolei Fastroad na podstawie rozmiarówki producenta też L. Może ma ktoś doświadczenia jak to jest z rozmiarem w tym Sirrusie? I ogólnie, który fajniejszy waszym zdaniem. Wiem, że sirrus daje pozycję bardziej wyprostowaną a Fastroad skłania się ku sportowej. pozdrawiam