psiku

Dziś przetestowałem chwilę procalibra 8 S I M i zdecydowanie M lepiej mi leży. Wypróbowałem też Scalpela ht 3 S i mama wrażenie jakby był za mały. Czuję się trochę przygarbiony niezbyt mi wygodnie na nim. Znając rozmiarówkę Cannondela jestem pewny że M będzie za duży. Ciekaw jestem czy ewentualną zmianą mostka na większy plus coś da. Ewentualnie amortyzator z większym skokiem bo wiem z manuala że rama obsłuży i ucięcie wyżej rury coś poprawi? Nie mogę podjąć decyzji.

Podobać się podoba. W sklepie mogłem się tylko do niego przymierzyć niestety i wydaję się ok. Przy moim wzroście jestem pomiędzy S a M. Do M-ki nie mam gdzie się przymierzyć. Ale rozmiar przekroku mówi, że M-ka będzie za duża. A kupiwał będę w sieci z zagranicy niestety. Szkoda że Cannondsle pominął jeden rozmiar i brakuje tego co oferuje Trek który ma 5 rozmiarów i M-ka jest dla mnie chyba idealna. Dziwi mnie że według rozmiarówki Cannondela powinienem wziąść M? Mam 166 cm wzrostu i przekrok 78 boso. Szkoda że nie można tak móc potestować rower w terenie każdy i wtedy można podjąć sensowną decyzję. Sklepy powinny odpłatnie mieć taką możliwość i rowery testowe 😉.

Dobrze, że chociaż odeszli od AI cannondale w tym modelu. Pytanie czy pomimo tego supportu warto brać ten rower? Można w sumie zostać przy tej ich korbie. Chyba nie jest aż taka zła?

Czytałem że tylko zostaje albo sram albo ich korba i tylko chyba tyle. Niekompatybilny z shimano. Chyba, że jest jeszcze coś?

Tylko pamiętajmy że mnie interesuje cannondale ale scalpel ht 3 nie zwykły bo to full i mają inne geo. Drugi full w domu odpada że względu na serwisy. Co do 500s to też nie ma rozmiarów. A jak patrzę na nowe modele z deca np 720 nx to już nie są tak konkurencyjne cenowo. Może jak będą wyprzedaże.

Patrząc na nowe Canyony i stosunek stack to reach i recenzjach to pozycja jest bardziej pochylona niż z ht3 lub procaliber 8. W większości modeli tych co podałeś już nie ma moich rozmiarów. Neuron dla mojego wzrostu daje koła 27,5. To raczej roweru dla wyższych osób. Może jak kupię tego sclapel HT3 to opchnę go na stałe synowi a ja przytulę Rose. Szukam ogólnie czegoś dobrego na wyprzedażach w dobrych cenach i rozmiarze dla mnie (nas). Zresztą jak młody wsiąknie w szosówkę to tylko okazjonalnie będzie jeździł ze mną po lesie albo w zawodach MTB. Kolejny full fajna opcja ale to kolejne koszty serwisu zawieszenia. Jak wygram w lotak to może i z 10 rowerów sobie kupię 🤣 tylko żeby je sobie testować na zmianę.

Jakbym miał kupować canyona to tylko lux trail cf6 ale pozycja jest mocno pochylona. Koniecznie blokada zawieszenia w fullu. Z full to bym wolał kupić tego synowi https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-ghost-lector-fs-sf-lc-universal-pd39665/?v_Id=218177&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwjNS3BhChARIsAOxBM6rWOaLSJAEDmsRdFQyDbmapPEAWcRVfMwZD40Ui1xg3H5P5ncMA3dAaAlrDEALw_wcB Dla siebie przygarnąć jego Rose. A decathlon ze względu na zawieszenie które moim zdaniem jest do wymiany -wolę Rok shocks. Także chyba pójdę w tego scalpela ht 3 i w pierwszej kolejności koła do wymiany. Zresztą już są problemy z dostępnością rozmiarów dla mnie przy wzroście 166cm

Szczerze to bardziej chcę usprawiedliwić zakup roweru aluminiowego bo ja się ścigać nim nie będę choć wszyscy w koło ze światka rowerowego namawiają na karbon. Fulla z miłą chęcią bym kupił i do tego gravela. Jak fulla to tylko karbon, ale w cenie 8,5 tyś to raczej nic sensownego nie kupię. Scalpel HT3 to jest jakiś wypasiony rower a cena tylko 2 tyś więcej niż procaliber 8 bo za tyle upatrzyłem nówkę w sieci. Lubię poszaleć w lesie dla tego uważam, że sid poprawia komfort jeżdżenia po wertepach a nowy jest jest jeszcze lepszy i trwalszy. Rower chce kupić dla przyjemności jeżdżenia a nie szpanu. Gravel może kiedyś albo nigdy. Dla czego nie ma sensu ładować dobrego amora w rower aluminiowy?

Ciekawa sprawa. Tylko dostępność i cena odstrasza. Pojawił się inna sprawa , która przemawia za procalibrem 8 otóż jego cena pozwoli mi na wymianę amora na nowego sida 2024.

Ma to sens. Ale jak dla mnie zbyt upierdliwy jest demontaż i montaż tego bagażnika a często tak będzie. Pytanie czemu nie bagażnik na amor?

Mam już taki bagażnik i będę go sprzedawał wraz ze starym rowerem. Nie ma opcji żebym ściskał karbon lub sztycę karbonową bo taka jest w scalpel ht3. Wolę jednak bagaznik na aluminiowy amor.

Jeżeli byłby karbon to do niego bagażnik tetrarack m1 i torba woziński. Po drodze z pracy zakupy.

Żadne inne rowery oprócz tych dwóch wymienionych mnie nie interesują. Już przesiedziałem sporo czasu na poszukiwaniach oraz porównaniach. Chcę się dowiedzieć czy jest sens jeździć do pracy i sklepu po drodze karbonem. Czy są tacy na forum co tak robią? Rzeczywiście strach zostawiać drogi karbonowy rower pod sklepem.

EXPL 500 odpada. Wiem co się dzieje z rowerem bez sztywnych osi po katowaniu w lesie. Miałem wcześniej Kellys spider 90 po 1 sezonie ten rower się rozlatywał. To są rowery do delikatnej jazdy po lesie.

Jakby wchodziły w grę moje potrzeby to fulla bym mu zabrał ale jeżdżenie karbonowym fullem do pracy i po drodze na zakupy to lipa. Chciałbym mieć 2 rowery fulla do lasu I gravela alu do pracy i zakupy po drodze oraz turystycznie. Ale niestety finanse i minister finansów(żona) nie pozwalają. Także zamiany roweru pozostaną. Niestety trzeba mierzyć siły nad zamiary. Raczej pójdę w tego Treka bo jest bardzo uniwersalny. W moim przypadku przy zamianie rowerów jak na razie nic nie jest przestawiane oprócz zawieszenia bo waga inna ale syn rośnie. Muszę optymalizować koszty ponad swoją wygodę niestety.