Skocz do zawartości

Barito

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Barito

  1. Panowie dzięki za odzew i podzielenie się wiedzą. ostatecznie kupiłem nowego gianta defy advanced 2 2024 r. Pozdro
  2. A jak myslicie, który lepiej kupić? Pierwszy jest Advanced 1 nowy ale przedpandemiczny https://www.olx.pl/d/oferta/giant-defy-1-advanced-ultegra-rozm-nowy-gwarancja-faktura-vat-paragon-CID767-IDQ9pbE.html?reason=observed_ad drugi to advanced 2 z 2024 roku https://sprint-rowery.pl/rower-szosowy-giant-defy-advanced-2-2024?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwxNW2BhAkEiwA24Cm9L3WJNmlNtYcLhQQF-7ksKaKq15z_bKI57Td7Bds5v-QAd0RP5-kFxoCQAUQAvD_BwE Niestety nie znam się na osprzęcie ani na różnicach w ramach jakie nastąpiły w ostatnich latach więc może ktoś by mi pomógł w ostatecznym wyborze. z góry wielkie dzięki.
  3. No to mnie całkiem wytrąciłeś z równowagi ale chyba masz rację, że te rowery nie dla mnie. Poszperałem i znalazłem chyba idealny rower dla siebie tj, Giant defy advanced 1. Co prawda cena dużo wyższa ale nowy jeż za 10 tysi można znaleźć a uzywany za 5 koła. tylko z tym używanym to przy karbonowej ramie mam obawy więc raczej moje myślenie idzie w kierunku nowego.
  4. Cześć: Lat 47, waga dużo za duża bo pona 90 kg. Link do aspina https://katalog.bikeworld.pl/2024/web/produkt/rowery_szosowe/race_klasyczne/stevens/87779/aspin a tu do Stelvio https://www.stevensbikes.de/fr/fr/race/road/stelvio/ Dzięki za odzew! Jazda po mazowsze wschodnia strona Warszawy
  5. Cześć, od kilku dni nie mogę się zdecydować który z tych rowerów kupić. Stevens Aspin na pełnej ultegrze czy Stelvio na 105. Róznica w cenie to ok 1200 zł Stelwio tańszy od Aspin. Mój dylemat jest zaś następujący. To będzie mój pierwszy rower szosowy. Wcześniej jeździłem na trekingu i gravelu. Nie mam ambicji i aspiracji aby robić wyniki i się ścigać z innymi. Chcę mieć jednak solidny rower którym zrobię sobie kółeczka 30- 40 km w tygodniu zaś dłuższe w weekendy dla zdrowotności. No i rozsądek mówi mi, że spokojnie wystarczy mi stelvio na 105 ale gadżeciarstwo i poczucie solidności mówi mi że aspin będzie solidniejszym rowerem na dłużej o dodatkowy wydatek 1200 zł jest wart aby mieć lepszy osprzęt Dodam jeszcze że Stelvio ma koła Fulcrun 900 zaś Aspin 600. Stelvio jest na alu 6061 zaś Aspin na 7005 widelce mają takie same. No własnie, czy ja w ogóle odczuję różnicę w tych rowerach? Bardzo będe wdzięczny za wasze uwagi. Może ktoś z was akurat ma któryś z tych rowerów i mógłby coś napisać na ich temat, jak się prowadzą? Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...