Cześć wszystkim,
Potrzebuję Waszej porady odnośnie dwóch rowerów, które posiadam. Oba są aktualnie niesprawne, ale chciałbym jeden z nich doprowadzić do stanu używalności:
Kross Hexagon 4
Rama: 21 cali (trochę za duża)
Koła: 26 cali
Hamulce: tarczowe
Osprzęt: lepszy niż w drugim rowerze
Problemy: trzeba wymienić piastę tylną i naprawić dwie wyłamane szprychy z przodu
Karbon (jakiś polski noname)
Rama: 19 cali (odpowiednia dla mnie)
Koła: 27,5 cala
Hamulce: v-brake
Problemy: tylna przerzutka i hak są wykrzywione
Jeżdżę rowerem głównie po asfalcie czy innych ścieżkach i dlatego się zastanawiałem czy nie przerobić któregoś z tych rowerów na bardziej miejski, bo oba to rowery MTB. Nie znam się za bardzo na rowerach i im bardziej się zagłębiam to bardziej nie wiem co robić :). Czy sama zmiana opon na bardziej miejskie coś da? Czy tak wgl można do kół na MTB.
Na razie na co wpadłem to:
Naprawa Krossa, mimo że rama jest trochę za duża i zmiana opon na coś lepszego do miasta.
Wymiana kół w krossie na 28 (zostaną milimetry miejsca)
Przerobienie Karbona na bardziej miejski rower, z częściami od Krossa i może zmianą kół na 28/29 inne opony (coś crossowego albo gravelowego)
Co wy byście zrobili? Oprócz kupna nowego roweru oczywiście :D.