Cześć, mój poczciwy Kross hexagon x5 dosyć gwałtownie umiera śmiercią naturalną, w związku z czym postanowiłem rozejrzeć się za nowym rowerem.
Zasadniczo jeżdżę przede wszystkim po trasach leśnych (konary, kamyki, gałęzie) i równych trasach rowerowych. Bardzo okazyjnie mogę zabrać go również na coś ciut bardziej wymagającego w górach, natomiast bez żadnej przesady. Rowerem jeżdżę bardzo rekreacyjnie i sporadycznie, nigdzie nim nie dojeżdżam, myślę o wypadach raz na kilka dni na maksymalnie kilkadziesiąt kilometrów.
Gravel wydaje mi się bez sensu z uwagi na częste jeżdżenie po lesie, górski z uwagi na dużo prostych, gładkich tras rowerych (podlasie), wybór padł więc na rower Crossowy.
I tutaj moje pytanie, czy model Dema AVEIRO 9 za ~3300 zł (za tyle ma go mój lokalny sklep rowerowy) jest dobrym wyborem?
Testowałem również MERIDA CROSSWAY 100, ale wydawał się bardzo delikatny, głównie przez cieniutkie opony, nie wiem jak radziłby sobie na wybojach.
Od razu dodam, że mam 176cm wzrostu, z góry dzięki za wszystkie rady