Szukam roweru do krótkich (komfortowych) przejażdżek, czasem z dzieckiem w foteliku, czasem samemu. Trasy głównie asfalt, czasem szuter, od czasu do czasu może jakieś leśne dukty z nierównościami. Mieszkam na pagórkowatym terenie więc jest sporo podjazdów. Po zapoznani się z wieloma tematami i obejrzeniu różnych filmików wyklarowały mi się konkretne oczekiwania, które chyba dość ciężko spełnić 🙂 Chciałbym w miarę lekki rower z powietrznym amortyzatorem (ew. innym ale dobrej jakości) oraz dwoma blatami z przodu (ew. 1x12) i możliwością zamontowania ciut szerszej opony. Ciężko o takie połączenie. Byłem już prawie zdecydowany na będącego obecnie w dobrej cenie Felta VERZA SPEED 20, jednak mam obawy związane z brakiem możliwości zamontowania grubszej opony i brakiem amortyzatora.
Rozważam również Riverside 920 oraz Indianę Storm X8 M19, CUBE Nulane, Polygon Heist X7, a nawet Marin DSX 2 który odrobinę przekracza budżet, ale żaden nie spełnia wszystkich wymagań. Spełniałby je polecany tu często Radon Scart Light 9.0 ale nie ma już rozmiaru 56 więc odpada.