-
Postów
32 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez ChrisClever
-
-
Update:
Wczoraj dalej przymierzałem.
Lazer Tonic w rozmiarze XL okazał się całkiem ok. Boki pasowały jednocześnie nie pozostawiając ogromnej przerwy z przodu. Do sprawdzenia Strada i Sphere. XL dostępne tylko czarne i białe, ale jeżeli nic innego nie znajdę to chyba pozostanę przy nich.
Jeszcze w kolejce do sprawdzenia Kask. Podobno ich kaski też są łaskawe dla szerokich głów.
@Greg29 dzięki, ale IXS to chyba sobie raczej odpuszczę. Ale widzę, że na Allegro też są POC wide fit. Chociaż znając POC i to, że ich standardowe kaski są dość wąskie to pewnie wide będzie i tak za wąski.
-
11 godzin temu, jajacek napisał(a):
A są tacy co zarobią więcej bo kupili jako nabycie wewnątrzwspólnotowe bez VAT a sprzedadzą bez faktury i VAT.
A tu już wchodzimy w zakres, którym zajmuje się Kodeks Karno-Skarbowy 🙂 I to w kilku miejscach. Więc nie rozważajmy tego procederu nawet.
-
Aiuto!
No niedługo się poddam szukając nowego kasku. Głowę mam dużą (61cm) i do tego szeroką i powoli tracę nadzieję na to, że jednak coś znajdę. Czy macie doświadczenie, którzy producenci mają w swojej ofercie kaski stosunkowo szerokie?
Kaski speca (L) - za wąskie
Giro Aether (L) - prawie dobry. Ale jednak odrobinę za wąski
Giro Radix (L) - za mały
Giro Radix (XL) - za długi
Bell 4Forty (L) - też nie pasował
Najbliżej pożądanego rozmiaru byłem przy Van Ryselach roadr 500/RCRPodobno Kask jest pod tym względem dość łaskawy... Ewentualnie czy ktoś z Was przerabiał temat kasków "asian fit" w Europie? Szukałem po najróżniejszych sklepach i nie znalazłem.
-
Ja to zawsze przeliczam na RBH 🙂
Odbiór, złożenie, obsługa ogłoszeń, telefony, maile, spotkania z oglądaczami... Liczmy spokojnie 50 godzin dla 10 rowerów. Wychodzi 100zł/h. Czy to taka atrakcyjna stawka? A ile nerwów zszarganych 🙂
I to zakładając, że faktycznie zarobi te 500zł/szt. Na OLX widziałem ogłoszenia za 3.700. Czyli mamy tutaj ile? 300zł na sztuce. < 10% zwrotu. Nadal uważam, że interes słabiutki 🙂
-
3 minuty temu, jajacek napisał(a):
Na OLX bez problemu można kupić nowego czerwonego za 4000-4500. Też wiecznie ich nie będzie 🙂
Swoją drogą ludzie są niesamowici jak teraz przejrzałem te ogłoszenia. Że też im się chce te rowery ściągać, składać a potem bujać się z oglądaczami i innymi mistrzami negocjacji, żeby zarobić ostatecznie kilka stówek.
A z drugiej strony są mistrzowie biznesu sprzedający te rowery niewiele taniej niż autoryzowani sprzedawcy w Polsce. W tych cenach to będą je sprzedawać do końca świata.
-
No właśnie ja mam głowę dużą i szeroką. Ze wszystkich przymierzanych przeze mnie kasków w zasadzie tylko Decathlonowe Van Rysel Roadr 500 i RCR oraz Giro w rozmiarze XL nie powodują dyskomfortu. XLki z Giro są dostępne tylko w ograniczonej liczbie modeli.
Niby Spec ma kaski "Asia fit", ale nigdzie w Europie nie udało mi się ich znaleźć.
-
Też dowiedziałem się o tym, że to Scott dopiero jak kupowałem rower młodemu. Potem na wycieczce zobaczyłem innego dzieciaka na rowerze łudząco podobnym do naszego, ale z tarczówkami i w innym malowaniu. Przyjrzałem się - a tam Scott. No i wtedy główka zaczęła pracować no to usiadłem i porównałem sobie kilka modeli Bergamont ze Scottami i wychodzi mi na to, że ramy są łudząco podobne.
Chociaż spojrzałem teraz na tego i porównuję wymiary z Addictem/Speedsterem i nie są jednak identyczne.
-
Przy informacji, że to niemiecka marka z Hamburga warto dodać, że należy do Scotta i z tego, co zauważyłem i porównywałem to wygląda na to, że analogiczne modele tych dwóch marek zbudowane są na tych samych ramach. Główne różnice są w osprzęcie.
-
Najprostsze rozwiązanie - podjedź do najbliższego Decathlonu. Widziałem, że tam nawet tribana 520 w wersji gravel dziecięcej mają 🙂
Jeżeli Deca nie pasuje - ja ostatnio kupowałem (na kołach 20") Bergamonta - bardzo sympatyczny rower.
Amulet jak wyżej - bardzo fajne rowery.
Na pewno odpuściłbym Woomy (chyba, że zapolujesz na okazję i kupujesz rower z myślą dalszej odsprzedaży).
-
Jeszcze jeden nieudany zakup - okazało się, że głowę mam za szeroką. Kupiony tanio, to szkoda zwracać 🙂
Giro Aries, najbezpieczniejszy kask na rynku według Virginia Tech - Bicycle Helmet Ratings (vt.edu)
Sprzedam za 700zł.
-
@Bob równy tydzień był w drodze. Więc możesz jeszcze chwilę poczekać.
-
Godzinę temu, dfq napisał(a):
Rower z Dachsera przychodzi na palecie więc nie wiem czy sobie odbierzesz gdzieś na mieście 🤣
Do mnie przyszedł bez palety. Po prostu karton.
37 minut temu, sweetdream71 napisał(a):Jakie pedały platformowe polecacie dokupić dla początkującego do tego roweru (nie za milony monet)
Ludzie też chwalą MZYRH mz926.
-
Nowe, nieużywane, nawet nieprzymierzone 🙂 Tak świeże, że jeszcze są w drodze do mnie z Wielkiej Brytanii.
Rozmiar 9.5, czyli po naszemu 44. Sprzedam w cenie zakupu - 306zł. W Polsce te buty są dostępne w granicach 500-600zł.
Dlaczego sprzedaję zapytacie - zamówiłem, już po zamówieniu przymierzyłem i jednak okazuje się, że są odrobinkę za małe...
-
Jeżeli zabrzmiało to jak strasznie to przepraszam. Nie to było moim celem. Cytując tęgie umysły tego kraju - "Gdyby to było złe to Bóg by inaczej świat stworzył" 😄
Generalnie na przestrzeni tych lat bardzo dużo zmieniło się w podejściu urzędów do przedsiębiorców. Powoli coraz bardziej ta relacja zaczyna przypominać partnerską a nie chłopa pańszczyźnianego i o ile ktoś nie robi ewidentnych wałków to można spać spokojnie.
-
5 minut temu, Przemeg napisał(a):
Ciekaw jestem dlaczego Ty musiałeś się tłumaczyć.
Napiszę jeszcze raz. Naprawdę mam nadzieję, że po raz ostatni...
W 95% przypadków nikt nie zwróci na to uwagi. W KAS nie mamy dedykowanej osoby, która pozycja po pozycji sprawdza każdą fakturę i robi polowanie na czarownice.
W pozostałych 5% przypadków pojawiają się pytania "przy okazji". Przy okazji kontroli krzyżowej, przy okazji czynności sprawdzających, przy okazji czegoś innego. Przy kwotach rzędu kilku tysięcy złotych nikt nie będzie szukał dziury w całym, ale przy droższych rowerach może to już wzbudzić zainteresowanie.
-
5 minut temu, APZ napisał(a):
Czyli rezygnujesz dobrowolnie z korzyści podatkowych w PIT i VAT. Oczywiście, można...
Masz rację. Ale tylko w połowie. Z CIT czasami rezygnuję dla świętego spokoju. Jak pisałem wcześniej - to nie są duże kwoty i nieczęsto takie sytuacje się zdarzają. A z VAT to już jest zupełnie inna historia - nic nie stoi na przeszkodzie, aby odliczyć VAT z faktury niebędącej kosztem uzyskania przychodu.
-
5 minut temu, APZ napisał(a):
Nie zaczną się fikołki. Rowerem jeździ się na pocztę po listy, do banku, do bankomatu, do ZUS, do urzędu skarbowego, na rozmowę z klientem, na rozmowę z potencjalnym klientem, z dostawcą, do serwisu, nie tylko rowerowego, itp., itd.
Ten temat był szeroko opisywany w innej części forum.Ależ nie musisz mi tego opisywać. Od ponad 15 lat prowadzę JDG i jestem większościowym udziałowcem z sp. z o.o. więc coś tam wiem, jakieś rozmowy już prowadziłem 🙂 Jak pisałem - jeżeli jesteś w stanie składnie i z sensem uzasadnić to nikt nie będzie robił pod górę. Tym bardziej przy stosunkowo niewielkich kwotach o których tutaj mówimy. A cały czas pamiętaj, że to na Tobie leży ciężar dowodu.
W każdym razie... W przypadku takich "śliskich" spraw wrzucam po prostu fakturę jako NKUP.
-
5 minut temu, ggrzrzegorz napisał(a):
Mkupowalwm na szybko i wpisałem mój NIP byłem zdziwiony że mi 700 zł odesłali
No to jednak radziłbym skontaktować się ze swoim US i zapłacić VAT, który Ci zwrócili. Chyba, że masz żyłkę ryzykanta i odrobinę szczęścia. Wtedy olej i licz na to, że nie wyłapią.
-
1 minutę temu, Pepe75 napisał(a):
Tak jak możesz mieć samochód na firmę, tak samo możesz i rower. Środek transportu jak każdy inny.
Oczywiście, że możesz. Możesz mieć też słonia w karafce. Ale na koniec dnia możesz zostać poproszony o uzasadnienie danego zakupu. A tutaj to Ty musisz udowodnić, że dana rzecz jest wykorzystywana w firmie i jest niezbędna do uzyskania albo zabezpieczenia przychodu. Temat jest długi i w dużej mierze zależy od tego, czym firma się zajmuje. Jeżeli jesteś "złotą rączką" i rowerem dojeżdżasz do klientów - to nie będzie problemu. Jeżeli jesteś programistą i Twoja praca polega na klepaniu kodu dla zagranicznych klientów... To już zaczną się fikołki.
-
Teraz, ggrzrzegorz napisał(a):
Ja nie mam firmy
W takim razie skąd cena 2.750?
-
Z innej bajki, ale na Zalando Lounge jest jeszcze kampania rowerowa a tam kilka smaczków:
Giro Aries - 719zł
Giro Aether - 529zł
Giro Helios - 419zł
Sporo tych Heliosów tam jeszcze jest. Poza tym POC, Belle, Uvexy... Trochę odzieży CMP (sporo koszulek w cenie <100zł).
Jazda na rowerze - Ekskluzywna moda online w dobrych cenach | Lounge by Zalando (zalando-lounge.pl)
-
3 godziny temu, ggrzrzegorz napisał(a):
kupiłem z Hiszpanii wyszedł mnie 2750
To teraz jeszcze będzie zabawniej jak KAS zapyta w jaki sposób wykorzystujesz rower w firmie i czy jego zakup jest uzasadniony 🙂
Jeżeli jednak wpadniesz na pomysł, żeby jednak nie księgować faktury - nie radzę. Są systemy dzięki którym KAS wie o takich transakcjach. I przy okazji lubią po kilku latach przypomnieć o nich i grzecznie poprosić o zapłatę VAT z odsetkami.
Będziesz chciał ubezpieczyć rower? Tutaj wchodzimy na zupełnie nowy poziom absurdu. O ile przy JDG da radę, o tyle przy rowerze zakupionym na jakąkolwiek inną formę - zapomnij. Przynajmniej ja nie potrafiłem znaleźć.
-
17 godzin temu, sweetdream71 napisał(a):
Jaki jest mniej więcej koszt złożenia roweru przez autoryzowany serwis Speca?
Ja wczoraj oddałem do złożenia w Gdańsku - 250zł.
-
Ta cena nie wróciła. Cały czas się utrzymuje 🙂 A jutro przyjeżdża mój.
Co do ceny compa. Fakt - o wiele tańszym rozwiązaniem byłaby wymiana całego setu + uginacza. Ale jednak czerwona rama wygląda obłędnie dobrze.
Kask na szeroką głowę
w Odzież rowerowa i kaski
Opublikowano
A ja nie rozumieM pisania dla samego pisania bez żadnej merytoryki.
Biorąc pod uwagę tylko obwód głowy jeden z największych sklepów rowerowych online ma dostępnych ~150 różnych modeli kasków. Według Ciebie większy sens ma zamówienie każdego z nich do przymiarki i odsyłanie niż zadanie prostego pytania dotyczącego kształtu kasku, które ten zbiór ograniczy do kilkunastu, może kilku modeli/producentów które można brać pod uwagę?
Dziwna logika.
A zanim napiszesz o odwiedzeniu sklepów stacjonarnych - tak. Zrobiłem to.