piotrrd
-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez piotrrd
-
-
Poczytałem, popatrzyłem YT i xl powinien być ok.
Zaryzykuję MUIRWOODS.
Szukam sklepu który ogarnie wysyłkę do Niemiec. Bo z tego co szukałem chyba ten rower nie ma konkurencji w swojej cenie ?
-
Godzinę temu, Greg29 napisał(a):
Tak jak napisałem, ten pierwszy ma napęd 1x12, który w Twoim przypadku będzie dość mocno uniwersalny - to co dla innych jest wadą, dla Ciebie będzie zaletą bo nie potrzebujesz ciasno zestopniowanych kaset bo nie jeździsz zaawansowanie, bo potrzebujesz rower żeby raz w tygodniu pojechać na ryby więc napęd 1xx jest w Twoim przypadku jak najbardziej o.k. bo nie odczujesz dużych skoków między zębatkami kasety bo i tak pewnie będziesz jeździł w tempie rekreacyjnym z małą kadencją (czytaj: wolno kręcił pedałami na dość twardym przełożeniu 🙂). Napęd 1xx w Twoim przypadku ogranicza też serwis bo brak przedniej przerzutki to jedna rzecz mniej do zepsucia, mniej się brudzi, łatwiej ogarnąć zmienianie biegów bo nie trzeba myśleć o przednich przerzutkach. No i ma lepszy amortyzator, choćiaż Ty generalnie go nie potrzebujesz a i tak pewnie nie będziesz go serwisował
Ten drugi, z bagażnikiem, błotnikami i lampką, ma gorszy amortyzator i napęd 3x9, który dla świadomych użytkowników, jeżdżących dużo i po całym świecie byłby na pewno znacznie lepszy bo daje większy zakres i da możliwość pojechania szybciej np. z lekkiej górki oraz da możliwość lepszego doboru przelożeń i np. podjechania pod większe gorki czy dobrania lepszych, lżejszych przełożeń podczas wypraw z sakwami ale przeciętny użytkownik, np. taki co raz w tygodniu chce pojechać na ryby 🙂 nie odczuje tych zalet i nie wykorzysta tych możliwości. Taki użytkownik będzie jeżdził tylko na środkowej tarczy z przodu i de facto będzie miał mniej biegów bo tylko 9 (twardzszych ze względu na mniejszą kasetę) a nie 12 🙂.
Błotniki (np. SKS) i bagażnik możesz sobie dokupić. Lampki i stopkę (jeśli nie ma) też. Nie wiem tylko, trzeba by było dopytać, jak z dopuszczalną wagą w tych Ghostach bo jeśli Ty ważych 115 kg i dołożysz cały swój wędkarski szpej, plus jakieś kanapki, termos z kawą czy herbatą, itp., itd., to pewnie wyjdzie ze 130 kg
Dziękuję serdecznie.
Wydaje mi się, że ta waga podana przez producenta jest wartością mocno asekuracyjną. Wiadomo dziury krawężniki.....
Niesłychanie spodobał mi się Marin MUIRWOODS. Prostota, solidność...
Niestety nigdzie nie jest dostępna rama XXL. A XL według producenta jest do 188cm. Wiem, że warto by było się przymierzyć, ale nie ma gdzie. Drugą niedogodnością jest cena ponad 1000zł wyższa niż w PL.
Na razie chyba jedyna rozsądną opcja wydaje się ten ghost Cross.
-
57 minut temu, Greg29 napisał(a):
To zależy co dla kogo znaczy "lepiej wyposażony" bo ten drugi dla Ciebie jest lepiej wyposażony tylko i wyłącznie dlatego, że ma błotniki, bagażnik i lampkę a dla nas jest gorzej wyposażony bo ma kilka klas gorszy napęd i amortyzator 😁
Edit. Widzę, że w NIemczech Marin chyba nie jest oferowany w oficjalnej dystrybucji więc polecany i pancerny Marin Muirwoods musiałbyś zamawiać online
Marin niestety tylko wysyłkowo.
A co myślisz o tym crossie z linku?
-
I jak to zwykle bywa glowa zaczyna się gotować hehe
Znalazłem jeszcze coś takiego:
Chociaż nie ukrywam, ale wolałbym coś już z błotnikami i bagażnikiem.
Jest jeszcze jeden ghost chyba minimalnie lepiej wyposażony
-
Godzinę temu, Oskarr napisał(a):
Ja w ramach przerwy z moimi wyścigami na mtb jeżdżę sobie ostatnie 2 tygodnie na tym:
https://youtu.be/5hpQYpG90QkAle nie wiem czy wysyłają do niemiec. Producent dopuszcza 135 kg. Po roku może być support do wymiany za 50 zł.
Serdecznie dziękuję, jednak musi to być dostępnego "od ręki"
-
Dlatego się pytam 🙂
Powiem szczerze, że wolę solidną prostotę niż zbędne bajery. Tak w ogóle nie wiem, czy amorek przy takich przebiegach jest mi potrzebny, tak samo xx liczba przełożeń.
Tylko czy jest coś takiego na rynku ?
-
Witam wszystkich, zacznę od tego, że nigdy nie miałem czegoś lepszego, zawsze jakieś trupki, więc nie mam porównania i nie znam rynku.
Szukam roweru solidnego ze względu na moją wagę i gabaryty (197cm i 115kg)
Głównym przeznaczeniem dojazd na ryby tam gdzie wjazd autem jest zabroniony. Około 20-30km w każdy weekend.
Drogi utwardzone, szutrowe.
Wymagania: solidny i dobrej jakości w zasadzie to tyle.
Nie wiem czy jest sens wydawania większej kasy na takie coś. Jednak może warto trochę dołożyć i kupić coś lepszego. Mieszkam w Niemczech a więc fajnie by było, gdyby propozycje były dostępne również tutaj.
Taka przykładowa opcja która znalazłem:
https://www.mhw-bike.de/ghost-square-trekking-light-grey-warm-grey-2023-trekkingrad-herren-167705
Solidny rower....
w Jaki rower kupić do X złotych?
Opublikowano
Pojawił się problem z wysyłką, tylko jedna firma zgodziła się a do tego koszty hmmm spoore. Tak spore, że praktycznie za 200 zł więcej mam dostępny four Corners w DE.
MUIRWOODS to mój faworyt numer jeden.
Solidny, prosty po zmianie opon to już w ogóle zadziorny kocur.
Four Corners hmmm profil tego roweru jest nieco inny, baranek mi totalnie nie leży. Z racji tego, że to rower spory pewnie dobrzy bym się na nim czuł. Na zwrotności czy dynamice mi w ogóle nie zależy.
I tu pytanie opłaca się iść w kierunku innym niż Muirwoods?