Skocz do zawartości

Ra3Z

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ra3Z

  1. 2 minuty temu, Pepe75 napisał(a):

    Jak chcesz na kole 29 to bierz Krampusa. Teoretycznie jest przewidziana opona 29x2.6 ale można włożyć 2.2/2.3. W Karate Monkey jak włożysz 29x2.2/2.3 to suport będzie wysoko nad ziemią. Jeżeli byś chciał z amortyzatorem to Surly sugeruje do Krampusa widelec 120mm, ale moim zdaniem chcąc zachować geometrię ze sztywnego widelca to lepiej pasuje 100mm. Sztywny widelec ma 483mm. Np Reba 100mm ma 506mm, minus 20mm sag to wychodzi ok 486mm

    Na początek bym zostawił co jest z opcją wymiany gdybym czuł że jest to potrzebne. Fakt. Za dużego widelca tam nie wstawisz nie robiąc z niego "potworka" (hehe- krampus). 

     

  2. Godzinę temu, Pepe75 napisał(a):

    Stalowa rama fajna rzecz, ale Pine mountain to wersja 2 ze sztywną osią - bo 1 ma z tyłu qr.

    Bybikes.pl mają Konę Unit, Surly Karate Monkey i Krampus. Do tych ram można dołożyć widelec amortyzowany.

    W przypadku Surly lepiej kupić samą ramę (ok 900euro) - mam wrażenie, że korzystniej wyjdzie i po swojemu (sam mam chęć zmienić ramę expl540 na Krampusa)

    Jest jeszcze Ritchey Ultra (bez mocowań wyprawowych) lub Nordest Sardinha (wersja ze sztywnym widelcem lub bez)

    Surly wydaje się ciekawą bazą pod to, co sobie uwidziałem! Myślę że nawet bym na początek nie bawił się w wymianę widelca. Popatrzę po Europie gdzie można w najlepszej cenie taką ramkę dostać. Dzięki!

  3. 51 minut temu, ram napisał(a):

    Bezwzględnie nie idź w kółko 27,5". Tylko 29" z uwagi na komfort, lepszy kąt natarcia,  większą powierzchnię opon przekładającą się na amortyzację i dynamikę w terenie. Ten rozmiar (27,5) idealny do DH/ Enduro. Do gór nie czujesz pociągu. Skończysz poszukiwania, tak myślę, na którejś z wersji RockRider'a co jest najlepszym , optymalna cena do wyposażenia, rozwiązaniem. 

    Osobiście polecam stalową ramę któregokolwiek z modeli 2023, 2024 Pine Mountain Marin na kółku 29"  ze względu na bardzo szeroki wahlarz rozmiarowek ram i droppera fabrycznego co jest fajną opcją na trasie, wiele otworów montażowych na osprzęt . lub Spec Chisel.

    Muszę powiedzieć że faktycznie, nie przeglądałem oferty Decathlonu ale wyposażenie/cena jest w miarę sensowna

    Mariny i Mondrakery też miałem porównywałem.

    Chyba pójdę w tę stronę i wezmę coś gotowego. Dziękuje wam bardzo za pomoc i doradzenie 🙂

  4. 20 minut temu, Pepe75 napisał(a):

    Nie wiem jaki przewidziałeś budżet.

    https://www.bybikes.pl/pl/p/Rower-KONA-KAHUNA-DL-2023-S15/8352 na tą Konę wpadłem już po zakupie expl540.

    Na bikeinn/tradeinn była fajna promocja na Speca Chisela za ~4200 pln,

    Ktoś wstawił na forum info o Mondrakerze

     

    Radon Team nie ma sztywnej osi z tyłu, moim zdaniem przy obecnych promocjach warto jednak kupować nowsze standardy.

     

    Na klejenie roweru przewidziałem tak między 4-8tys PLN ale jak mówię. Staram się nie "przeinwestować". Tak żeby pojeździć bez strachu po lasach i wybojach a od czasu do czasu podczepić przyczepkę i zabrać rodzinę na niedzielną wycieczkę (choć raczej przyczepka będzie pod elektryk partnerki)

  5. No właśnie też nie jestem żadnym hardkorem więc sprzedałem horneta. Gravel mi nie leży że względu na pozycję- nie do końca pasuje mi (a raczej moim plecom). Dużo przyjemniej jeździ mi się MTB stąd decyzją o powrocie do korzeni. 

    Po namyśle jestem w stanie również wziąć coś gotowego z ciekawą ramą i to dostosować do swoich potrzeb. Patrzyłem też na modele Radona bodajże Team 8.0 i Kone. 

    Byłbym wdzięczny za przeniesienie tematu w takim razie zeby nowego nie zaczynać.

  6. 36 minut temu, Pepe75 napisał(a):

    @Ra3Z nie zrozum mnie źle, absolutnie nie neguję tej ramy/roweru - bardziej chodziło mi o to czy masz świadomość plusów i minusów takiej geometrii i opon. Przejście od gravela do trail to duża różnica w jeździe, ale skoro jeździłeś na freeride/enduro to wiesz czego się spodziewać.

    A. Jeśli o to chodzi to tak - robię to z pełną premedytacją 😉

    Jednak chętnie posłucham rad ludzi którzy mają większe doświadczenie bo można się zagubić w gąszczu części itp a jak mówię, nie chcę "przeinwestować" będąc amatorem a jednocześnie mieć frajdę ze złożonej maszyny.

    Czyli w jaki skok widelca bardziej celować przy takiej jeździe typowo leśnej?

  7. 37 minut temu, Pepe75 napisał(a):

    @Ra3Z ze strony Dartmoora wynika, że rama Primal występuje w dwóch wersjach - dla koła 27.5x2.6 i 29x2.4. Różnią się obniżeniem suportu, odpowiednio - 47 i 62mm oraz długością chainstay. Prawdopodobnie rama do kół 27.5 nie przyjmie kół 29 (a nawet gdyby przyjęła to suport wypadnie wysoko). Pytanie czy jeździłeś na kołach 27.5x2.6 ? 

    Miałem kiedyś rower (Jamis Dragonslayer) na kołach 27.5x3.0 i na piachu i korzeniach było fajnie, ale na asfalcie do kitu 😉. Tyle, że do tej ramy weszły koła 29x2.25.

    Np Rockrider EXPL540 może być na kołach 29x2.25/2.35 lub 27.5x2.6 (EXPL700). To jest ta sama rama. W takim przypadku jak pojeździsz na szerokim kole i stwierdzisz, że to nie to, to zmienisz tylko koła - w przypadku Primala 27.5 zostajesz z ręką w nocniku.

     

    Druga rzecz to geometria (pytanie czy jeździłeś na rowerze na tej ramie?):

    - zazwyczaj nowoczesne ramy mają wypłaszczony kąt główki i stromy kąt podsiodłowej - Primal ma też wypłaszczony kąt podsiodłowej

    - skok 130/140mm - czy to nie przerost formy na piach i korzenie ?

     

    Edit: teraz zobaczyłem, że podałeś info o wzroście. W tym przypadku pewnie możesz założyć węższe opony, np 27.5x2.35 w połączeniu z korbą 165/170mm.

    Jeździłem na Hornecie od Dartmoora (jeszcze bardziej freeride/enduro) i to był mój pierwszy custom. Fakt na dłuższe trasy i asfalt była to męczarnia. Dlatego szukam inspiracji do czegoś bardziej odpowiadającego moim zapędą. Myślałem nad 29 ale nigdy nie miałem z tym styczności.

    Wcześniej na hornecie miałem 140 skoku, 120-130 myślałem że by było optymalnie ale jak mówię- jestem otwarty i wdzięczny za wszelkie sugestie jak ten projekt poprawić:)

  8. Witam szanownych forumowiczów

     

    Ostatnio chodzi za mną pomysł wymiany roweru. Przeglądając oferty nie mogłem znaleźć nic z odpowiadającą mi ceną/osprzętem/ramą. Jako że mam już za sobą jeden zbudowany rower i miałem przy tym masę frajdy postanowiłem wziąć się za to drugi raz (tym razem mądrzej - ostatnio mnie mocno poniosło i przeholowałem z budżetem ;))

    Na początek o mnie: Typowy amator, swego czasu jeździłem sporo turystycznie, ostatnimi czasy rodzina i praca mocno ograniczyła mi czas. Bardzo chętnie jeżdżę lasami (najczęściej teren dość płaski, duża ilość piasków i korzenie - typowy krajobraz polski zachodniej). Góry to nie mój żywioł. Obecnie, od 3 lat, posiadam gravela Author Ronin - jednak pozycja na siodle całkowicie mi nie leży i wracam do typowego MTB. Co sądzicie o takim setupie jako zalążek roweru?

    obraz.png.398374d3855ccb46701d43f37d6a8384.png

    Nie mam zamiaru "przeinwestować" więc jestem otwarty na wszelkie sugestie bardziej doświadczonych kolegów.

    Pozdrawiam

    Rafał

×
×
  • Dodaj nową pozycję...