Roam Disc 3. https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-disc-3-2022
Mam mozliwosc kupić model z 2023 roku - po wklejeniu widzę, ze link przenosi do modelu z roku 2022 (rozmiar S) za okrągłe 3000 zł i zastanawiam się, czy jest wart tej kwoty, czy raczej zapłacę głównie za napis?
Obecnie jeżdżę rowerem górskim (Merida) zakupionym 5 lat temu za 1200 zł. Bardzo go lubię. Swego czasu przejechałam nim po wioskach przeszło 2500 tys. km w 2 miesiące i nie narzekałam, ale mam świadomość, ze to nie jest rower do komfortowej jazdy po asfalcie, stad ten temat.
Obecnie w sezonie rowerowym pokonuje trasy od 20 do 60 km, najczęściej 40 i 50. Poszukuje możliwie najbardziej komfortowego roweru do jazdy po asfalcie przez wioski, bo takie trasy lubię najbardziej. Asfalt jest na moich trasach zwykle w dobrym stanie (nie mylić z idealnym). Dodam, ze do miasta będę jeździć wyłącznej Merida, ale na trasy obawiam się kupić rower bez amortyzatora (patrzyłam na Cannondale).
Po lekturze forum i artykułów wnoszę, ze teoretycznie na moje asfaltowe trasy powinnam kupić rower bez amortyzatora, żeby zwiększyć komfort jazdy i skrócić czas przejazdu. Ale obawiam się o przyczepność/bezpieczeństwo, po prostu o to, ze rower bez amortyzatora może mi nie wybaczyć chwili nieuwagi.
Zależy mi na większym komforcie jazdy po asfalcie, ale na pierwszym miejscu stawiam bezpieczeństwo.
Będę wdzięczna za odpowiedz na pytanie postawione w temacie/ za ocenę konkretnego modelu Giant.