czołem
śledzę forum od kilku dni....
na rowerku z tematu uzbrojonym w V-break + sun tour XCC wszystko deore lx chyba tak się to nazywało przejechałem w cholerę kiliometrów za dzieciaka, kawalera;), teraz jak pan po 40stce z brzuszkiem jest mi niewygodnie, źle mi się siedzi jak tyłek mam wyżej od głowy;), plecy bolą przez dwa dni po przejechaniu 50 km;).
Wyjeździłem się już po górkach, pagórkach, naskakałem po krawężnikach, schodach;) - przez ostatnie 10 lat rower stał..., żona, dzieci... im pokupowałem, sobie nie...
Pomyślałem, że kupię używkę, mam 180 cm wzrostu i sporą nadwagę;), ważę koło 137 kg i ten giancik jest za mały...
Trasy teraz z dziećmi po lasach, szutrach, asfalt, proporcje 40% ściezki utwardzone w lesie, 40% szutry i 20% asfalt, kostka, a i czasami sam wyskoczę na kilka godzin mocniej depnąć po uliczkach utwardzonych w lesie czy asfaltach na wiosce;).
Pierwsze kroki skierowałem po używkę powiedzmy w kwocie 2000 pln, obejrzałem kilka giant talon 29 cali, z roczników 2016-2019, Author Mission 2019 rowery za okolo 1500-2000 zł, ale trzeba powymieniać napędy, robi się koło 2500 po serwisie, stwierdziłem, że kupię nowy...
Zacząłem drążyć temat Krosa Hexagon 7.0 za 2500, wszedłem do Gianta Talon 2 za 3600, podobne pieniadze ROADM disc.
Tak chodząc po sklepach natknąłem się na unibike crssfire gts 2023 oraz fusion i na to mnie namawiają w sklepie, alternatywą jest author mission 2023, ale tu cena pod 4 kzł, te unibike koło 3 z lekkim hakiem i nie wiem co robić?
Zależmy mi na osłonie łańcucha plastikowej by spodni nie brudzić - tak wiem, większość z Was już się smieje;) oraz jednak chciałbym chyba ze 3 blaty z przodu bo i na asfalcie też szybciej czy szutrze pojechać, z synem czasami śmigamy po okolo 30/40 km/h i takim z jednym blatem czy dwa może być ciężo?
Widzę, że budżet rośnie, ale więcej niż 5 kzł nie dam... napaliłem się na tego crossfire gts 2023...
możecie mi to wybić z głowy i wbić coś racjonalniejszego?
pozdrawiam