Cześć wszystkim!
Króciutko - obejrzałem dużo wideo, poczytałem to i owo i co nieco już wiem więcej o rowerach niż jeszcze 6 miesięcy temu, kiedy kupowałem podstawowego gravela Kross Ekser 1.0. Po tym kilku dobrych miesiącach oczekuję czegoś więcej i chcę iść w kierunku pierwszej szosy, bo mogę sprzedać Krossa i wyjść na tym całkiem nieźle.
Wybrałem kilka modeli na Tiagrze, bo Claris - tutaj raczej brakuje mi przełożeń, tłukąc 100% asfaltu, 2-3h jednorazowo. Stawiam też na model typu Endurance, aby jako pierwsza szosa przypominał trochę gravela w ułożeniu, stack do reach itp., gdzie Kross ma 1,54 a szosy około 1,45-1,5 w tym przedziale.
Zatem proszę was o poradę, co odradzacie, bo jak na razie napalam się na (w zależności od dostępności):
1. Orbea Avant HD40-D. Tiagra, hamulce tarczowe, pochowane linki, chyba naładniejszy, który mi się podoba, a jak mówią kolarze, rower ma się podobać ?
https://www.orbea.com/pl-pl/rowery/szosowe/avant/cat/avant-h40-d
2. Kross Vento 5.0 - podobno wadą jest zastosowanie koronek 52T-36T oraz koła 30 - lepiej do szosy od razu 25-28?
https://kross.eu/pl/rowery/szosowe/road/vento-5-0-disc-rubinowy-czarny-matowy
3. Giant Contend AR 2:
https://www.giant-bicycles.com/pl/contend-ar-2
4. Trek Domane AL 3 Disc
https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/domane/domane-al/domane-al-3-disc/p/33082/?colorCode=grey_black
5. Endurace 6
https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/endurance-bikes/endurace/al/endurace-6/2732.html?dwvar_2732_pv_rahmenfarbe=BK%2FBK&dwvar_2732_pv_rahmengroesse=S
Obecnie uważam, że rozmiar mojego Krossa Gravel Esker 1.0 M jest dla mnie ciut za duży, chociaż mieszczę się w zakresie (mam 176cm). Moje ręce nie spoczywają głownie na baranku, ale troszkę wcześniej, dodatkowo dupa leci mi do przodu, a przechylanie siodełka czy przesuwanie do przodu - mam prawie na MAX! - też niewiele daje. Zatem rozmiar chyba dobrałem w sklepie nieodpowiedni, ale wówczas G*** wiedziałem o rowerach i rozmiarach. Zaufałem sprzedawcy. W każdym razie czas na coś innego i np. Orbea pewnie wybrałbym rozmiar mniejsze, bo 51, a jestem na granicy 51/53. Z tym, że też tak przez internert ciężko powiedzieć, jeśli nie znajdę gdzieś tych rowerów, aby porównać dwa rozmiary. Będzie chyba bardzo ciężko.
Co sądzicie o wyżej wymienionych?
PS. Tłukę po terenie pagórkowatym, podjazdy, zjazdy. Płaskiego terenu nie mam jakoś wiele, ale to nic ?