Skocz do zawartości

Archivista

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Archivista

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Nie oszczędzam żeby przeżyć :D szukam tańszej opcji dostosowanej do potrzeb. V-brake nie wchodzi w grę, na pewno będę jeździł w deszczu, co za tym idzie może się trafić błoto. Hamulce w Treku są takie same jak mam w Meridzie, więc mniej więcej wiadomo czego się spodziewać. Obawiam się w zasadzie tylko o działanie amora, tu faktycznie sprężyna może być problemem, co wyjdzie w praniu. Zobaczę po przetestowaniu, bo na każdy i tak muszę usiąść i sprawdzić, inaczej nic nie kupię. Jeśli uda się wyhaczyć jakąś ciekawą używkę w dobrej cenie, też wezmę pod uwagę.
  2. Cokolwiek mogę się wypowiedzieć, bo przed kupnem gravela przewiozłem się na roam 0, jest bardzo wygodny, ma dożywotnią gwarancję na ramę, biegi 2x11 i chociaż miksowana deore/microshift, to raczej nie ma się czego bać. Jeździłem też na Cube Nature Pro, jest w całości na Shimano, bardzo wygodny, ale słabsza gwarancja. Niemniej wyjdzie kilka stów taniej. Z Giantów jeśli nie szkoda ci stówy, to brałbym roam 0, ze względu na lepsze hamulce i napęd 2x11. Pzdr
  3. Ciśnienie dobieram do terenu, rower wymierzony (kupowany w sklepie), to nie w tym rzecz. Szukam oszczędności i stąd taka decyzja. Meridy nie używam w zasadzie na pełnię jej możliwości. Na taki teren, w jakim się poruszam, czyli turystyczny (nawet jeśli cięższy, to wciąż nie jest to ani trasa XC ani kamienie, ostre zjazdy, nawet nie są to góry, a raczej pagórki, wzgórza itd.) w zupełności wystarczy mi rower postawiony klasę niżej. Na osprzęcie, amorach, nawet geometrii po prostu się nie znam na tyle, żeby podjąć całkiem świadomą decyzję. Jako że jestem uziemiony jeszcze przez jakiś czas, a rowerów raczej ubywa, potrzebuję podjąć rozsądną decyzję dość prędko. Dodatkowy koszt do wymodelowania obecnego roweru to zawsze minus, a ja szukam czegoś in plus. No i MTB to dla mnie opcja nr 2 po gravelu. Wcześniej miałem rower crossowy od Rometa i starszy MTB Gianta którym śmigałem po terenie aż miło (jeszcze na oponach 26, które miałem nieprzyjemność dwukrotnie ósemkować). Nie demonizowałbym też sprężynowego amora (mam 87kg, cel to zejść do 83, więc sprężyna i tak będzie działać). Bardziej martwię się o praktyczne elementy jak montaż siodełka, udźwig max., wygoda dla jeźdźca. Co do sprzętu ogólnie, to wiem, że nie mam co liczyć na poziom jak w Meridzie, ale to świadoma decyzja. Póki co jestem najbliżej Treka, który znalazłem w okolicy i spróbuję zaklepać. Dodatkowo potrzebuję rower dla żony, a tutaj zaczynam z modelami od zera, kompletnie ich nie ogarniam. Cena póki co w okolicach 2500-2800, ale mam na oku także Marlina 5 (dostępny w tym samym sklepie co 6 który chcę obejrzeć dla siebie). Żona 163cm, niecałe 50kg, słabo jeździ rowerem, więc nie chcę zniechęcać. mogę wyjść powyżej 3k delikatnie, bo chciałbym, żeby nie miała roweru, który ją zniechęci. Myślę nad krossem level 3.0, może Liv 2021 Tempt 2 29, w zasadzie to nie mam pojęcia co jeszcze. Przeznaczenie: jazda weekendowo-okazjonalna, więc w zasadzie żadna, ale po okolicznych polach, lasach również, więc musi być to rower wygodny. Dzięki
  4. Hej, Szukam MTB w okolicach 4k, który zastąpi mi obecnie używaną Meridę big nine 500 lite. Problem z Meridą mam taki, że ma zbyt sportową sylwetkę, a ja mam problem z barkiem i nie mogę ujeżdżać w chwili obecnej rowera z mocno agresywną sylwetką. Jako nr 1 mam eskera i spisuje się bardzo dobrze, spełnił zadanie i bark przy długiej jeździe nie cierpi; używany jako szosa, na szutrach, drogach pożarowych itd. Potrzebuję teraz MTB, który byłby zdolny do wypadów w teren, gdzie gravel nie dojedzie. Teren leśny, lekko górzysty, niewygodny, piaskowy. Dodatkowo rower będzie służył jako taksówka do wożenia dziecka. Najpierw na foteliku przednim, później tylnym oraz ile wlezie w przyczepce. Wstępnie wyselekcjonowałem Unibike Link (świetne halmulce, bardzo dobry osprzęt, brak mocowań na bagażnik), Polygon Xtrada 5 (na plus osprzęt, miejsca na mocowania bagażnika, skok 120 więc fajny do jazdy po lesie i w cięższym terenie); Trek Marlin 6 (napęd 1x10 - nie jestem przekonany; chyba najlepsza obsługa gwarancyjna, nie wiem czy jeszcze go gdzieś znajdę :D ); inne? Budżet około 4k; po sprzedaży meridy kasa pójdzie na doposażenie pod turystykę i dołożę do rowerka dla żony, więc im niżej, tym lepiej. Jako że jeszcze prawie 2 tygodnie jestem uziemiony, mam czas przeglądać ogłoszenia, dzwonić i pytać. Z góry dzięki za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...