Elite Volare Mag Alu – test trenażera rowerowego

W tym roku kupiłem trenażer rowerowy firmy Elite (dystrybucją zajmuje się Shimano Polska). Wybrałem najprostszy model Volare Mag Alu. Najprostszy, co nie znaczy, że kiepski – ale nie uprzedzajmy faktów. Przyszedł czas na krótki test tego magnetycznego trenażera. Rama, która stanowi trzon konstrukcji, wydaje się być zrobiona z dobrej jakości materiałów, które nie rozsypią się po kilku miesiącach intensywnego użytkowania. Nic nie piszczy, ani nie trzeszczy podczas jazdy. Cały mechanizm oporowy wykonany jest naprawdę solidnie. Manetka do zmiany oporu trenażera działa pewnie i zmiana tego oporu przebiega bardzo płynnie.

Trenażer rowerowy test
Trenażer Elite Volare Mag Alu w całej okazałości

Po wyjęciu trenażera z pudełka, musimy tylko przykręcić mechanizm oporowy do ramy, co przebiega bardzo sprawnie – do zestawu dołączony jest nawet odpowiedni klucz imbusowy. Rower mocuje się do niego w dosłownie 20 sekund.

Dodatki

W pudełku, oprócz samego trenażera, znaleźć możemy również bardzo przydatne bonusy, w postaci podstawki pod przednie koło roweru, potnika (siatki zabezpieczającej ramę przed potem) oraz bidonu. Podstawka pod koło stabilnie utrzymuje je w jednym miejscu, a dzięki niej rower stoi elegancko poziomo. Jest to na pewno wygodniejsze rozwiązanie, niż podkładanie pod koło książek.

Jeżeli chodzi o potnik – to oczywiście można zamiast niego używać ręcznika – ale skoro jest już w zestawie – to czemu z niego nie korzystać? :)

W pudełku znalazła się również instrukcja obsługi – niestety brak w niej języka polskiego (być może w innych egzemplarzach jest taka instrukcja). Nie stanowi to jednak większego problemu dla kogoś, kto w minimalny sposób zna angielski. Najwięcej i tak dają rysunki, które bardzo ułatwiają montaż.

W komplecie znajdziemy podstawkę pod koło, bidon i potnik.

Jazda na trenażerze

Jest to mój pierwszy trenażer, więc nie mam porównania z innymi modelami (zwłaszcza tymi droższymi). Rower umocowany jest stabilnie, jedynie przy mocniejszym stanięciu na pedały trenażer zaczyna się lekko bujać, ale nie jest to denerwujące ani niepokojące. Opór stawiany przez niego jest bardzo dobry i do amatorskich zastosowań w 100% wystarczający. Zresztą, jeżeli komuś mało, zawsze może go sobie regulować dzięki przerzutkom w rowerze.

Hałas podczas jazdy

Demonem ciszy ten trenażer nie jest. Nie ma żelowej rolki (ma ją model Volare Mag Elastogel), która trochę zmniejsza dobywający się z niego hałas. Ale tragedii nie ma. Jadąc ok. 30 km/h nie wydaje z siebie jakichś mocno przeszkadzających dźwięków. Dopiero powyżej 40 km/h staje się głośny.

Jeżeli mieszkasz w domku jednorodzinnym – hałasem się nie przejmuj (od czego są słuchawki), jeżeli w bloku – będziesz musiał trenować w odpowiednich godzinach, by sąsiadów nie zdenerwować za bardzo (przy szybszej jeździe). Do jazdy na trenażerze używam opony Continental Hometrainer 700x23C – zaleca się by kupić oponę przystosowaną do trenażera, jest ona wykonana z innej mieszanki. Zwykła opona może się topić i śmierdzieć od temperatury, która pojawia się przez tarcie.

Cena

Trenażer w chwili obecnej (11.2010) kosztuje około 450-460 zł + wysyłka. W komplecie dostajemy, tak jak wspominałem: podstawkę pod koło, potnik i bidon. Cena (jak za nowy sprzęt) wydaje się bardzo atrakcyjna  – jeżeli tylko myślimy o amatorskiej jeździe rowerem w zimie – to jest to moim zdaniem dobry wybór (jeżeli możemy sobie pozwolić na hałas przy większych prędkościach). Moim zdaniem nie warto inwestować w niemarkowe odpowiedniki, które często są tańsze o raptem 100 złotych, a ich jakość bywa wątpliwa.

Aktualizacja:

Ten model nie jest już dostępny, zastąpił go trenażer Elite Novo Force, który różni się głównie wyglądem i tym, że rolka jest powleczona elastożelem. A jeżeli chciałbyś tanim kosztem przerobić taki trenażer na „inteligentny” – zajrzyj do podlinkowanego wpisu.

Skomentuj Łukasz Przechodzeń Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

24 komentarze

  • Nie jestem przekonany czy trenażer to dla mnie dobra opcja. Chyba wolę czuć wiatr we włosach i zmieniający się krajobraz.

  • Pawle, w lato – jak najbardziej! Również jesienią jest często ładnie. Ale zimą, gdy szybko robi się ciemno, jest zimno i wieje mroźny wiatr – trenażer jest najlepszą opcją.

  • Na początku chciałbym pogratulować znakomitego bloga który dostarcza mnóstwa informacji rowerowych!

    Stoję przed decyzją co do wyboru trenażera, budżet jest mały i ten sprzęt doskonale komponuje się w moim przedziale cenowym.

    Chciałbym uzyskać informację czy warto w niego zainwestować i jak Pan go ocenia po dłuższym czasie użytkowania. Jakie są mocne/słabe strony. Jak wygląda sprawa z eksploatacją?

    Czy należy coś dodatkowo kupić do niego poza oponą, mam na myśli zaciski etc.

    Będę wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam

  • Witaj!

    Volare Mag Alu to moim zdaniem bardzo dobry wybór dla osoby nie jeżdżącej bardzo dużo.

    Mam go już drugą zimę i jak na razie sprawuje się bez zarzutu.

    Nie trzeba kupować do niego zacisku, jest dołączony do zestawu, chociaż taki fabryczny z roweru też powinien dać radę.

    Budowa takiego trenażera jest prosta jak konstrukcja cepa, więc jeżeli tylko nie masz kilkuset gigawatów w nogach ;) to będzie służył Ci bardzo, bardzo długo.

  • Jestem totalnym amatorem, tej zimy postanowiłem poprawić moją formę w czasie zimy i dlatego pomyślałem o takim wynalazku. Jeszcze chciałbym wiedzieć czy niezbędna jest dedykowana opona i czy rzeczywiście dzięki niej jest ciszej (mieszkam w bloku).

  • Dedykowana opona nie jest konieczna, ale…

    Jeżeli chcemy użyć innej musi być ona całkowicie gładka. W przeciwnym wypadku – będzie niemiłosiernie hałasować.

    Dodatkowo zwykła opona dużo szybciej się zużywa, bardziej nagrzewa i mocniej śmierdzi, zwłaszcza podczas jazdy z wysokimi prędkościami.

        • Kupiłem Taxa Cycleforce ONE , jeżdżę na starej gładkiej oponie oprócz tego ze przy mocniejszym naciśnięciu ślizga się większych wad nie ma . Czuć to ja dopiero jak zapodam 40 km/h i duże obciążenie ale ile mozna takie tempo trzymać :) nie jestem zawodnikiem . Przez pierwsze 50 km cos tam poleciało z niej i przez następne moje 300 i 200 syna nic się nie działo .

  • Witam
    Po przeczytaniu recenzji skusilem sie na kupno opisywanego trenazera i mam go od miesiaca takze pozwole sobie wtracic 3 grosze w dyskusje…
    Po wyjeciu z pudelka trenazer wyglada super ladne malowania naklejki spawy..kształt dla mnie super…dodatki w postaci zacisku potnika bidona podswtawki pod kolo tez mnie zadowalaja..nic tylko poskrecac minuta piec rower zainstalowac i jedziemy..dodam ze kupilem opone + detke vittoria hometrainer 1,0 + detke w pododbnym rozmiarze..na poczatku wcisnolem normalna detke w taka opone ale wkocnu musialo sie to stac i zlapalem kapcia..;/wiec szybka zmiana na odpowiednia detke i dalej ciesze sie jazda choc zauwazylem ze czeste zmiany kolo moga popsuc ten plastikowy uchwyt do przykrecania roweru(dobrze go widac na zdjeciu)wyrobil sie plastik mimo dokrecenia srubka(normalny kluczyk 13 pasuje gdy wyrobiony jest ten plastik i obraca sie)to raz a dwa po niecalym miesiacu zmuszony bylem reklamowac zacisk gdyz pekla glowka i musze posilkowac sie zaciskiem z wlasnego rowera ostatnio zauwazam ze podczas jazdy mam rower troszke przekrzywiony w prawo(sprawdzalem waga ale budowa trenazera jest prosta wiec gdybam ze cos nie tak jest z tymi dziurkami na zacisk od kola)pytalem o to w sklepie powiedzieli ze moze za mocno zaciskam kolo i dlatego mam takie wrazenie ale jak nie zacisnke mocniej kola to mam wrazenie ze jezdze opona po calej szerokosci rolki(zastanawiam sie nad reklamacja)co do halasu rozkladam karimate pod trenazer troszke tlumi i nie niesie po pokoju choc fakt powyzej 40km/h i przy dluzszej jezdzie jest to meczace mimo muzyki i sluchawek opona do trenazera wyciszla troszke ten halas ale wiadomo ze nie na tyle ile bym sobie zyczyl..mimo tych niuansow oceniam trenazer na + bo
    + przystepna cena
    + dodatki /zacisk potnik bidon podstawka/
    + latwosc montazu /wszytsko co potrzebne jest w pudelku/
    + wyglad

    – wyzsza predkosc wiekszy halas
    Mimo wszytsko polecam ten sprzet amatorom by poprawic swoja kondycje przez zime…

    POzdrawiam
    P

  • Nie narzekajcie na hałas bo wysoka prędkość niestety musi się wiązać z hałasem, a rozwiązaniem tego problemu są trenażery które generują duży opór przy niewielkich prędkościach.

  • Czy mógłbyś napisać jakie szerokie masz obręcze że Ci weszła ta opona 23mm? Ja ostatnio mam problemy z wygospodarowaniem czasu w trakcie dnia, i się poważnie zastanawiam nad trenażerem. Tylko mam obręcze 19mm szerokości wewnątrz i najwęższa opona jaka wejdzie (wg katalogu schwalbe) to 28mm. A szerszych opon nie znalazłem I pewnie jeśli bym się zdecydował to musiałbym złożyć tylne kółko.

  • Niestety nie powiem Ci jak szerokie obręcze mam, nie chce mi się zdejmować opony :) Ale nie mam wąskiej szosowej, ta opona 23 mm dość mocno się w niej zapada. Więc pewnie mam obręcz właśnie coś koło 19 mm na szerokość.

    Możesz według mnie śmiało taką kupić, podczas jazdy na trenażerze nie ma przecież żadnych dziur. Trzeba tylko oponę napompować do maksymalnego podanego ciśnienia i będzie dobrze.

    A, no i Schwalbe ma oponę Insider w rozmiarze 700x35c. Jest u nich na stronie i nawet na Allegro widziałem w przystępnej cenie.

    Pamiętaj tylko, że na oponie z trenażera nie powinno się jeździć po ulicach. To zupełnie inna mieszanka gumy i może się bardzo źle na niej jeździć.

  • Dzięki za szybką odpowiedź! Zaraz zobaczę sobie tą oponę. Co do braku dziur w sumie nie wziąłem tego pod uwagę :D

  • Tzn. chodziło mi o to, że nawet jeśli balon opony będzie się trochę chował w obręczy, to w niczym nie będzie przeszkadzało. Nie ma ryzyka, że opona się uszkodzi.

  • Witam, mam zamiar zimą przesiąść na rower rehabilitacyjny co sądzisz o składanym YF905 Winner Bike BH Tecnovita. Zainteresował mnie tez trenaż, ale obawiam się że nie poradzę sobie z montażem.

    • Nie znam się na rowerkach rehabilitacyjnych, ale powiem Ci, że ten nie wygląda jakoś bardzo źle. Świetny też zapewne nie będzie, ale tragedii nie ma.

      Co do montażu trenażera to wystarczy zmienić oponę na taką do trenażera i porządnie napompować. A sam montaż roweru w trenażerze jest bardzo prosty.

  • Witam mam pytanie Łukaszu czy dokupowałeś matę pod ten trenażer? Bo nie wiem czy kupować? w sensie czy pot nie będzie za duży kapał jak zakupię niebawem trenażer? Czy kupno maty ma sens? Mieszkam w domu jednorodzinnym i nie o chałas mi chodzi a o pot?

    • Hej, nie, nie mam maty. Elite sprzedaje specjalny potnik, który montujesz na ramie. I to będzie o wiele lepsze rozwiązanie do zatrzymania ew. potu. Ja korzystam z ręcznika :)

  • Witam .
    Czy rozbrajał ktoś trenażer konkretnie model Elite Crono Force ? Mam tu praktycznie prawie ze nowy egzemplarz ponoć nie chodziło oporowanie i ktoś zeszlifował tulejkę dystansowa oddzielającą koło zamachowe i magnes.

    Dzięki temu tarcza oddzielającą obcierała o obudowę , podłożenie niewielkiej podkładki, podrównanie tulejki jest OK ale koło zamachowe dostaje niewielkiego bicia co jest wkurzające . Może ma ktoś zdjęcie jak to koło jest oryginalnie zblokowane ewentualnie pomysł jak to rozwiązać. Lekko dokręcone fajnie się kreci jak skręcę mocniej nakrętkę zabezpieczająca zaczyna bic kolo …. normalnie %^^%$*)__(##%%$#!!!!!!

    Łukasz Przechodzeń jak u Ciebie to kółko zamachowe chodzi ? Bicie widać przy niewielkiej prędkości . Widać jak ono jest przykręcone ? Sama nakrętka czy z kontrą ? Jak go dostałem była sama nakrętka bez żadnej podkładki .

    • Nie rozbierałem nigdy trenażera i na razie nie mam takiej potrzeby, wszystko chodzi bardzo dobrze. Tak więc ja niestety Ci nie pomogę.

    • Cześć, ja mam oczko niższy model od kilku lat i nie mam z nim żadnego problemu. Ten, który pokazałeś jest lepiej wykonany i ma żelową rolkę, więc będzie na pewno troszeczkę cichszy niż mój :)