Witam,
Mam dylemat związany z doborem wielkości ramy w przyszłym rowerze. Po zimie i przemyśleniach zdecydowałem że zamiast crossa kupię gravela. Wpadł w moje oczy nowy CUBE Nuroad. Będzie to pierwszy rower z barankiem od 20 lat (kiedyś już śmigałem).
https://cube.pl/2018/rowery/road/road-cyclocross/nuroad/cube-nuroad-blacknred-2018/.
W sklepie SkiTeam w Warszawie zrobiłem przymiarkę do rozmiaru 56 i 58. Mam 185 cm wzrostu i dł. nogi 86-87cm. Okazało się że jestem pomiędzy rozmiarami. Teoretycznie i jeden i drugi według tabelki powinien być ok. Na 56 bardziej "sportowa" pochylona pozycja a na 58 bardziej wyprostowana. W 58 wysokość główki ramy jest 2 cm większa niż w 56 i to ewidentnie czuć.
Porównując poszczególne wymiary niektóre różnice są subtelne np. baza kół 1037 w 58 i 1032 w 56 czyli 5mm rożnicy.
Stack w 58 - 609 w 56 - 588, reach 58 to 389 a w 56 - 386.
Na obu wrażenia bardzo fajne choć obawiam się troche za bardzo pochylonej pozycji ale może nie potrzebnie. Sprzedawcy nie do końca pomagali w wyborze mówiąc, że i jeden i drugi OK. Nie chciałbym przestrzelić z doborem ramy. A może znacie kogoś kto się dobrze zna na dobieraniu rozmiarów rowerów i pomógł by w sklepie rozwiać moje dylematy?
Napiszcie co sądzicie.