Skocz do zawartości

Rower dla grubaska:)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam od jakiegoś czasu chcę kupić rower ponieważ chcę zacząć zrzucać z siebie dodatkowy balast :) ważę 140kg szukałem i szukałem ale nic konkretnego nie znałem oprócz kilku informacji które dla takiego lajka brzmią jak czarna magia dlatego chciałbym was prosić o pomoc w jakiej kwocie się zmieszczę no i jaki typ roweru wybrać nie będę jeździł po górkach pagórkach tylko po równych drogach z góry dziękuję 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, lukaszm94 napisał:

 jaki typ roweru wybrać nie będę jeździł po górkach pagórkach tylko po równych drogach z góry dziękuję 

Co rozumiesz przez równe drogi ? ? bo ja np. rozumiem poprzez to chociażby drogę w lesie, ubitą, twardą po której można zrobić sobie wycieczkę.  Rozumiem poprzez to też chodnik w mieście, doprecyzuj gdzie chcesz jeździć i urządzać treningi. Nie szedłbym ani w trekkingi ani w miejskie rowery jeśli chciałbym schudnąć, wolałbym odciąć sobie nogę niż urządzać ćwiczenia na kilkunastokilogramowym, mało zwrotnym klocu, który da mi wyprostowaną pozycję, która to będzie obciążać mi kręgosłup przy choć trochę dłuższej jeździe lub małych nierównościach. Taki rower byłby może dobry dla twojej postury, ale na krótkie dojazdy do pracy/uczelni, na pewno nie do gubienia masy.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, MalySzaryCzlowiek napisał:

Co rozumiesz przez równe drogi ? ? bo ja np. rozumiem poprzez to chociażby drogę w lesie, ubitą, twardą po której można zrobić sobie wycieczkę.  Rozumiem poprzez to też chodnik w mieście, doprecyzuj gdzie chcesz jeździć i urządzać treningi. Nie szedłbym ani w trekkingi ani w miejskie rowery jeśli chciałbym schudnąć, wolałbym odciąć sobie nogę niż urządzać ćwiczenia na kilkunastokilogramowym, mało zwrotnym klocu, który da mi wyprostowaną pozycję, która to będzie obciążać mi kręgosłup przy choć trochę dłuższej jeździe lub małych nierównościach. Taki rower byłby może dobry dla twojej postury, ale na krótkie dojazdy do pracy/uczelni, na pewno nie do gubienia masy.

No dokładnie ubite drogi w lasach czy nawet asfaltowa mam zamiar go używać 2-3 razy w tyg po 1-2 h nie wiem czy ma to znaczenie ale wolę napisać ? mój budżet to 1500-2000 jestem w stanie coś takiego złożyć za tą kasę czy lepiej zrzucić pierw te 20 kg i wtedy poszerzą się horyztony jeśli chodzi o wybór 

Odnośnik do komentarza

Sorry bro ale z tego co widziałem po ludziach (częściowo po sobie) nie zejdziesz z masy uprawiając kolarstwo na poziomie rekreacyjnym - MUSISZ połączyć dwie rzeczy - dieta plus wysiłek ponadnormatywny - czy w dużym skrócie i naukowo - wsysać mniej kalorii niz spalasz i zażywać przysłowiowe 120/minutę przez minimum 40 minut - w jeszcze większym skrócie - musisz mniej jeść a więcej się ruszać ? 
Mam znajomego który 3 lata próbował zajechać się na śmierć - problem że żarł jak głupi - dopiero wizyta u znajomej dietetyk która opanowała jego apetyt odpowiednią dietą sprowokowała jego mega wysiłki do giga zejścia z masa tłuszczu i częściowo zamiana na mięśnie - ze 136kg plus 189 wzrostu zszedł w pół roku do 98 kg - ogólnie kondycyjnie był zawsze dobry bo jeździł sporo i długo i szybko ale złe żarło robiło swoje - ot taki sumoka z przypadku - tłusty mięśniak był ale już nie.
Jeździł na czymś takim https://www.greenbike.pl/rower-crossowy-giant-roam-1-disc-2021-p-6618.html - nie jest to wytyczna ale ponoć 150 kg był w stanie wytrzymać - nie potwierdzę bo nie czytałem specyfikacji - wskazuje kierunek

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Mociumpel napisał:

Sorry bro ale z tego co widziałem po ludziach (częściowo po sobie) nie zejdziesz z masy uprawiając kolarstwo na poziomie rekreacyjnym - MUSISZ połączyć dwie rzeczy - dieta plus wysiłek ponadnormatywny - czy w dużym skrócie i naukowo - wsysać mniej kalorii niz spalasz i zażywać przysłowiowe 120/minutę przez minimum 40 minut - w jeszcze większym skrócie - musisz mniej jeść a więcej się ruszać ? 
Mam znajomego który 3 lata próbował zajechać się na śmierć - problem że żarł jak głupi - dopiero wizyta u znajomej dietetyk która opanowała jego apetyt odpowiednią dietą sprowokowała jego mega wysiłki do giga zejścia z masa tłuszczu i częściowo zamiana na mięśnie - ze 136kg plus 189 wzrostu zszedł w pół roku do 98 kg - ogólnie kondycyjnie był zawsze dobry bo jeździł sporo i długo i szybko ale złe żarło robiło swoje - ot taki sumoka z przypadku - tłusty mięśniak był ale już nie.
Jeździł na czymś takim https://www.greenbike.pl/rower-crossowy-giant-roam-1-disc-2021-p-6618.html - nie jest to wytyczna ale ponoć 150 kg był w stanie wytrzymać - nie potwierdzę bo nie czytałem specyfikacji - wskazuje kierunek

Dzięki za radę udało mi się schudnąć 20kg w pozycji siedzącej więc myślę że jak się pospinam to 2-3 razy w tyg wystarczy mi aż nadto ? nie śpieszy mi się ma po po prostu spadać ?

Odnośnik do komentarza

Z takim budżetem niestety nie poszalejesz jeśli chodzi o wybór roweru, ale czekanie aż coś zrzucisz nie ma sensu, 120 czy 140, jak nie będziesz go upalał po wertepach to większość rowerów to wytrzyma.

Według mnie najlepszym wyborem będzie rekreacyjne MTB. Geometria roweru crossowego plus szersze koła które u ciebie będą dużym plusem, ustawiając dobrze ciśnienie zapewnisz sobie dodatkową amortyzację rąk i kręgosłupa i będziesz mniej czuł nawierzchnie co przy większej wadze, może z czasem męczyć. Trzeba się ratować czymś takim bo niestety amortyzatory w takich rowerach kiepsko działają, tym bardziej przy większej wadze. Ciśnienie na 2.0 powinno starczyć, ale musisz sam potestować, żeby nie dobijać opony do obręczy. 

https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-3-9-m21-czarny-pomaranczowy-r21

do 2000 zł, jedyny słuszny wybór to ta indiana, ma łagodną geometrię, bardzo dobry napęd w tej cenie i jest ogólnie dobrze wykonana + 2 lata gwarancji na ramę. Namówiłem na taki rower kumpla, który jeździ nim na co dzień do pracy i okazjonalnie ze mną w terenie. Bardzo go chwali. Ciężar będziesz miał w miarę równo rozłożony na siodełku i kierownicy co nie będzie skrajnie męczyć, ani tyłu ani przodu ciała. Minusy tego roweru to amorek sprężynowy, nie wiem jak on będzie działać przy twojej wadze, myślę, że kiepsko, jeśli by tak było pokusiłbym się o wymianę sprężyny na najtwardszą. Ale może nie będzie tragedii. Oprócz tego możesz sobie na prostych odcinkach zblokować amorek, żeby się nie uginał.

https://www.eurobike.pl/shop/245-sprezyna-xcm.html

kolejny minus to hamulce, shimano mt200, działają, spowalniają, ale lepiej nie tyrać ich na bardzo długich zjazdach z wagą 100+

Koniecznie też po kupnie jakiegokolwiek roweru, zrób przegląd zerowy czyli regulacje i sprawdzanie całości roweru, amortyzatora tutaj nie trzeba akurat nadmiernie pielęgnować bo to sprężyna. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...