Unibike Flite 2021 vs Kellys Gate 2020 vs Merida Big Nine 500 Lite 2021

[Piwpaw]

Po względem obręczy dobre są rowery Speca, który nawet w tanich modelach wkłada obręcze o szerokości wewnętrznej 25 mm. Te obręcze z tego co słyszałem i czytałem są rzeczywiście mocne. Z tym, że jak wiadomo, Spece pod względem stosunku ceny do osprzętu nie wypadają najlepiej.

[jajacek]

To się zgadza. Mam już piąty czy szósty rower mtb Speca i nigdy nie miałem problemu z kołami. Swoją drogą będę miał jeden lub dwa komplety kół Speca z rowerów Spec Chisel i Spec Epic do sprzedania bo zrobiłem upgrade kół w obu rowerach. Są to koła na obręczach o wewnętrznej szerokości 25mm, w standardzie Boost pod sztywne osie. Piasty sygnowane jako Specialized ale są to piasty firmy Formula na łożyskach maszynowych. Koła ważą ok. 2000 gram (bez opasek, czyli tak jak podają producenci). Są tubeless ready, opaski oczywiście w komplecie. Ładnie się toczą, piasta ładnie cyka. Mocne, bodajże 28 szprych tył jeśli dobrze pamiętam. Jedne z modelu Chisel Expert 2018,, drugie z Epic Comp Carbon 2017. Będę je sprzedawał za ok. 600 zł za parę. Jak ktoś jest zainteresowany niech pisze.

[Piwpaw]

No dla mnie obręcz w MTB o szerokości wewnętrznej poniżej 20 mm to jakoś nie wzbudza zaufania.

[MichalC87]

Na horyzoncie pojawił się jeszcze Kross Level 8.0 2020. Byłby do kupienia za 5199 zł, czyli 200 zł więcej niż Kellys Gate 50 2020. 

Chyba warto dołożyć? Co myślicie?

 https://kross.eu/pl/poprzednie-kolekcje/level-8-0-czarny-czerwony-grafitowy-matowy

https://www.greenbike.pl/rower-gorski-kellys-gate-50-29-2020-p-5427.html

[jajacek]

Kross jest rowerem na przestarzałej ramie w standardzie 12x142 który wymarł. Z tego powodu, jego zakup jest problematyczny. Podana waga jest kompletną ściemą. Strzelam że waży ok. 13 kg.

Gate 50 2020 też nie należy do lekkich. Sztywne osie są natomiast w najnowszym standardzie Boost. Hamulce oczko gorsze niż w Kross. Ale po wymianie klamek na MT500, będzie to samo. W Kross napęd 1x11, w Kellys 2x11. W Kross lepsze koła.

 

[MichalC87]

Dzień dobry, 

 

Niestety zdrowie trochę odmówiło posłuszeństwa i póki co nie zakupiłem jeszcze żadnego roweru, ale na dniach chciałbym wreszcie doprowadzić temat do końca. 

Przez ten miesiąc "uciekł" mi Unibike Flite i Kellys Gate 50 2020. Do wyboru mam Meridę Big Nine 500 Lite 2021 i Kellys Gate 30 2021. Skłaniam się ku Kellysowi. Właściwie to może nawet jutro udałoby mi sie go zakupić. Co sądzicie? Czy coś przemawia za Meridą w tym zestawieniu?

 

Dziękuję bardzo za wszelkie porady udzielone mi w tym wątku i mam nadzieję, że już ostatni raz "odgrzewam" ten temat. Pozdrowienia dla wszystkich!

- Kellys Gate 30 2021 - https://www.kellysbike.com/pl/xc-c923/gate-30-dark-29-p67882

- Merida Big Nine 500 Lite - https://swiatrowerow.com.pl/merida-big-nine-500-lite-2021.html

[Piwpaw]

Oba raczej równorzędne. Merida ma napęd 2x10, Kellys 1x12. Kto co lubi.

[MalySzaryCzlowiek]

Kellys mimo dobrych opinii markhora, ma recona który jest lepszym widelcem, golenie też mają większą średnicę, recon zdecydowanie popularniejszy w dodatku Kellys daje o wiele lepsze hamulce, Merida wrzuciła najtańsze i najmniej działające hydrauliki. 

[Piwpaw]

3 godziny temu, MalySzaryCzlowiek napisał:

Kellys mimo dobrych opinii markhora, ma recona który jest lepszym widelcem, golenie też mają większą średnicę, recon zdecydowanie popularniejszy w dodatku Kellys daje o wiele lepsze hamulce, Merida wrzuciła najtańsze i najmniej działające hydrauliki. 

Kellys ma lepsze hamulce to fakt, ale z tym widelcem to bym polemizował. Golenie Recon ma szersze, ale jeśli chodzi o kulturę pracy, możliwość precyzyjnego ustawienia to Manitou jest moim ulubionym amorem. Jeśli miałbym wybierać dla siebie to wziąłbym Meridę ze względu na napęd 2x i właśnie widelec. Kellys ma korbę z zębatką 34, co może sprawić, że na podjazdach może być już ciężko nawet z tak dużą kasetą. Jedynie te hamulce są rzeczywiście słabszą  stroną Meridy.