Skocz do zawartości

Rower miejski czy tekkingowy


Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim!

Mam wielko dylemat A od czytania boli mnie już głowa ? postaram się krótko : chce kupić rower, jestem totalnym amatorem, zakochana jestem w rowerze miejskim ale słyszałam że wygląd nie jest najważniejszym aspektem? mieszkam na wsi, więc nierówne powierzchnie, las, chce jezdzic z córeczką z tylu lat 2. ALE nie jestem typem sportowca, więc może być tak że pojadę dwa razy i rower schowam. BARDZO zależy mi na bardzo wyprostowanej pozycji. Jakiś czas temu ,nie znając się, kupiłam rower w Decatlonie -nie wiem jakiego typu on był, ale dawał radę jeździć po bardzo trudnym leśnym terenie, Szalalam na nim I robilam trochę km ale strasznie bolał mnie kręgosłup od pochylonej pozycji. Sprzedalam go. Chce rower aby sobie czasem gdzie pojechać, do pobliskiego lasu ale bez szaleństw, raz z dzieckiem raz bez, żeby go zabrać do miasta i tam też pośmigac. Słyszałam że powinien to być trekking ale czy może wymagania są zbyt wygórowane dla miejskiego roweru?

Odnośnik do komentarza

1200 to bardzo podstawowy rower kupisz - taki golas bez niczego.
najbardziej wyprostowana pozycję daje rower miejski a najwygodniejszy to damka - nie trzeba przekładać nogi przez środkowa rurę tylko zssuwasz się i jesteś na ziemi. Przydałby się także wzrost i waga ? - dla dalszych wywodów zakładam że masz 172cm i max 60 kg wagi (i szukamy ramy 17/18") ...
Kolejny to trekking ale to raczej jazda spokojna bo to rower pod długie spokojne trasy potem cross ale zazwyczaj nie ma błotników i to taki najbardziej golaśny golas z golasów, a potem MTB.
Jeśli wyprost to TYLKO i wyłącznie miejski - no i tu zaczynają się schody bo gdybym miał CI wskazać cos na czym jeździ moja lepsza połówka to patrząc na te 1200 zł wskazałbym najmniej to https://allegro.pl/oferta/rower-miejski-indiana-moena-alu-28-7bieg-shimano-10251994359 - bo ma 7 biegów co w jeździe po pagórach jest dobre, biegi zmienia się wręcz prostacko kręcąc manetką w lewo/prawo, dość pancerny.
gdyby miał być ładny ale TYLKo do miasta to takie coś https://allegro.pl/oferta/romet-luiza-6s-28-lekki-damski-rower-miejski-alu-9204286247

Krótko - za 1200 dobre rowery to tylko używane a i to z dobrego sprawdzonego źródła - niestety trudno o takie w dobie pandemii - dobre rowery schodza na pniu ...

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za obszerną odpowiedź. To wszystko co napisałeś ja jakby wiem, chciałam się bardziej dopytac czy rower miejski nadaje się do lasu, na wieś ? Bo wszystko co czytam sugeruje że raczej nie A mi i On się wizualnie bardziej podoba i przede wszystkim chodzi mi o wyprostowane plecy. Jestem i wyższa i cięższe mam 176 cm i waze 75 kg. I ja mam takie odczucie że na obojętnie który rower nie wsiade to czuje się na nim jak słoń. Ale to inna inszosc,  chce po prostu wiedzieć czy rower miejski to tylko do miasta.

Odnośnik do komentarza

Nie - nazwa "rower miejski" to raczej wskazówka dla danego "jeździdła" gdzie jest jego "miejsce" - nie oznacza to że jeżdżąc zdroworozsądkowo nie da sie rowerem miejskim jeździć po lesie (młodzi ludzie w maluchach czy sejczentach szaleja po gruntach ornych i jakoś dają radę choć powyższe samochodziki to "miejskie" są) - po prostu wskazane jest aby wykorzystywać cechy roweru w odpowiedni sposób a także co istotne reagować na warunki drogowe np. szybka jazda po wertepach "na wyproście" spowoduje uderzanie siedzenia w pupę a te uderzenia idą w kręgosłup - stąd wskazane jest jeździć powoli lub właśnie lekko pochylonym (uderzenia nie idą wtedy wprost w kręgosłup tylko słabiej  pod katem) amortyzując rękoma i nogami (np. unosząc się na pedałach) uderzenia.
Stąd chcąc jeździć po wertepach na rowerze miejskim wskazane byłoby "przystosować" rower do "twardszych" warunków np. grubsze opony do amortyzacji i dbanie o odpowiednie ciśnienie (nie za małe i nie za duże - czyli potrzebna pompka z ciśnieniomierzem itd.)
w kwocie 1200 zł trudno o rower uniwersalny wszystkomający - idzie oczywiście przymknąć oko i zaakceptować wady ale nie wszystkie się da - przykładowo przerzutka w piaście mojej ładniejszej połówce po wstepnych narzekaniach że "nie umie i nie da się" zaakceptowała jej odmienność i po nauczeniu się nie chce miec innej - "po prostu się kręci manetką i pyk" taka jej opinia jest po kilku latach jazdy co do jakości i wygody zmiany biegów - dokładnie chodzi o taki rower https://allegro.pl/oferta/rower-electra-26-townie-balloon-7i-biegowy-9149676540

Odnośnik do komentarza

Hm nie wiem czy dobrze Cię rozumiem ale jeśli chodzi o przerzutki to ja znam tylko sposób że się kręci tzn przesuwa palcem , nie wiem jak to inaczej określić. Więc jestem naprawdę laikiem i amatorem, miałam w życiu tylko dwa rowery w tym jeden komunijny? nie to że mi szkoda wydać na rower 3 tysiące ale znam siebie : początkowa fascynacja szybko mija i boję się że później te 3 tysiące będzie stało częściej w garażu niż jezdzilo. Czy możesz mi jak krowie na rowie napisać co dla mnie powinno być ważne i na co mam zwrócić uwagę, jeśli również chce jeździć z dzieckiem, tak żebym mogła wejść np na allegro i nakreślić te wszystkie funkcje i wyskoczy mi wtedy iles tych rowerów A ja pokieruje się wtedy już tylko estetyka i ceną. Jaką powinnam mieć ramę przy swojej wadze i wzroście, czy amortyzacja przód i tył czy tylko tył itp itd , jakbyś miał chwilę będę wdzięczna.

Odnośnik do komentarza

Ogólnie przerzutki rowerowe można podzielić na dwa rodzaje:
- na kasetę czyli dużo zębów z tyłu z dyndającym wichajstrem zwanym wózkiem - pomaga on przerzucać łańcuch z zębatki na zębatkę przy "machaniu palcem" czyli dźwigienką na kierownicy - ten rodzaj napędu jest najprostszy i jest stosowany jako najtańszy (do najprostszych i najbardziej badziewnych rowerów) i do najdroższych bo jest najbardziej sprawny/skuteczny w przekazywaniu siły napedowej/mocy kolarza - co jest cenne dla wyczynu.
- na przekładnie planetarną - w tylnym kole znajduje sie duzy walec w którym sa malutkie przekładnie - rózni się toto tym że na zewnątrz jest TYLKO jedna zębatką (wygląda z boku jak rower jednobiegowy), zmiana biegów odbywa sie podobnie jak wyżej (pociaganiem linki) przy czym najczęstszym sposobem jest "kręcenie" manetka na kierownicy - w takim specjalnym okienku widac cyferki od 1 do ileś i każde ustawienie na dana cyferke powoduje pociagnięcie linki i wybranie biegu.
O ile napęd kasetowy w wersji najtańszej dla osoby typu "kowalski laik" to raczej szajs (wyczynowe sa drogie ale chodza jak przysłowiowe "masełko") to dowolny planetarny czyli w kole nawet najtańszy jest prosty jak kij pastucha - wybór ilości biegów jest uzaleznione od "płaskości" terenu lub "zaawansowania wiedzowego" - czyli im ktos bardziej świadomy tym wybiera co najmniej napęd 7-biegowy lub drożej 8-biegowy.
Najpopularniejsze biegi planetarne w kole to Nexus 7 lub 8.
Zalety takich napędów w kole - o ile nauczysz się jak zmieniać biegi to trwałość przekracza co najmniej 3-5-krotnie trwałość normalnego kasetowego (niektóre rowery holenderskie - w sensie sprowadzane z Holandii - maja po 7-10 lat i w Polsce dalej będą kolejne 5-7 lat jeździć), łatwość zmiany biegów - po prostu kręcisz sobie manetką prawą na kierownicy w lewo/ w prawo i jedziesz.
tyle odnośnie napędu.
Rower miejski = wyprostowana pozycja. Dodatkowo aby spełniał założenia roweru "leśnego" powinien mieć grubsze opony I NIE MIEĆ AMORTYZATORA - po prostu im mniej ruchomych elementów tym mniej się zepsuje a dodatkowo mniej waży. Grubsze opony "odpowiednio" napompowane - nie ma definicji "odpowiednio" = tyle i tyle, trzeba takie ciśnienie w tylnej i przedniej oponie dobrać/napompować pod wagę własną i jak w Twoim przypadku pod mase dyndajacego dzieciaka na tylnej sztycy - do tego potrzebna jest pompka z pomiarem ciśnienia. Wartości ciśnienia mozna wyliczyć ale zdalnie CI tego bez konkretnego roweru masy twojej dzieciaka nie podam - to jak wróżenie z fusów przez telefon ... wyłączony na dodatek ...
Powyższe informacje powinny byc wystarczające do zrozumienia różnic i sposobu doboru cech roweru na wyproście i do jazdy po lesie.
Na allegro - zaznaczasz - cena 1250-1700 zł, rozmiar ramy -17 (mała)-18" większa - wg tzw. rozmiarówek najlepsza dla Ciebie), rozmiar koła - sugerowałbym 28" ale najwięcej z najgrubszymi kołami będzie 26", napęd - wewnętrzny (przerzutka w piaście) - reszta ci sama wyskoczy ...

Tu masz jak ... na rowie link z zaznaczonymi opcjami
https://allegro.pl/kategoria/rowery-miejskie-16482?bmatch=e2101-d3681-c3682-spo-1-1-0319&stan=nowe&price_from=1250&price_to=1750&rozmiar-ramy=18 cali&rozmiar-kola=28&rodzaj-przerzutki=wewnętrzna (w piaście)&amortyzacja=brak&material-ramy=aluminium&hamulce=torpedo

z nich najbardziej wg mnie to ten:
https://allegro.pl/oferta/rower-miejski-indiana-moena-alu-28-7bieg-shimano-10251994359 - czarny to się nie pobrudzi, błotniki to się nie upaskudzisz, lampki bateryjne - będzie Cię widać, bagażnik - akurat do sklepu po bułki ...

Odnośnik do komentarza

Wpisałam polecona przez Ciebie parametry i wybralam oczywiście tylko pod względem wizualnym dwa rowery

 

https://allegro.pl/oferta/alu-damski-28-romet-luiza-7-biegow-shimano-nexus-9814398528

 

https://allegro.pl/oferta/maxim-adventure-28-3-biegowy-10570345844

 

Spojrzyj na nie proszę, bo nie wiem czy rama ma być stalową czy aluminiowa czy to może też nie istotne ? I skoro jestem duża osoba to nie powinnam wybierać roweru z największą rama ?

Spośród tych które mi wysłałeś podobaja mi się najbardziej te firmy Romet Luiza bo te Indiany przypominają mi trochę składaki ?

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...