Skocz do zawartości

Cross - dla relaksu do 2.500


Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuje roweru do łagodnego terenu typu ścieżki leśne i polne, dojazd do nich po asfalcie, kostce.

Potrzebuje raczej roweru typu Cross, najlepiej w cenie do 2/2.500zł bo nie widzę sensu płacenia więcej za coś czego nie wykorzystam.

Zastanawiam się nad: https://www.unibike.pl/crossfiregts.html

Zależy mi na dobrym mechanizmie przerzutek, który raz ustawiony pochodzi przez długi czas bez ciągłego poprawiania regulacji. Myśle że wystarczy mi prosty amortyzator i srednie hamulce. Czy w tej kwocie można znależć coś lepszego niż ten unibike?

Rower nie będzie robił więcej niż 20-30km dziennie. Więc przebieg roczny do 1tyś km (nie jeżdżę codziennie).

Preferuję wyprostowaną sylwetkę podczas jazdy a nie mocno pochyloną.

 

Odnośnik do komentarza

Trochę kiepsko trafiłeś bo rowery typu cross na forach i innych mediach nie cieszą się popularnością ale w sklepach schodzą. Kolejna sprawa to nadchodzące święta i każdy jest zajęty innymi sprawami.
Ostatnio nawet mało co czytam w temacie rowerów jednak rzuca się w oczy jeden trend. Podobno mocno brakuje rowerów, części, ceny idą w górę a producenci obcinają jakość wyposażenia. Każdy dzień zwłoki i gdy tylko zrobi się cieplej to będzie szał. Od paru lat rośnie popyt na rowery a plandemia czy jak kto woli pandemia spowodowała jeszcze większy popyt na rowery którymi można spieprzyć do lasu i w inne bezdroża.
Za Vipera w 2017r zapłaciłem 2450zł gdzie katalogowo kosztował około 2800zł. W każdym razie ceny w marcu już wtedy szły w górę i trzeba było czekać. Poniekąd też z tego że Crossfire stał na sklepie a Viper droższy to i mało kto kupował więc raczej na zamówienie a fabryka ledwo wyrabiała. Obecnie Crossfire ma podobną specyfikację do mojego starszego Vipera jedynie fire przednią przerzutkę ma gorszą bo to Acera ale uszła by i kiedyś można wymienić. W innym temacie na forum znalazłem pytanie o rower Vellberg Explorer 5.2 tańszy niż Unibike Crossfire i zdaje się z deko lepszym osprzętem ale tego roweru nie idzie dostać. Przy okazji tamtego i twojego tematu rzuciłem okiem na tego Vellberga znalazłem temat z poprzedniego roku Vellberg Explorer 5.2 vs Unbike Viper 2020 i pojawił się rower typu MTB Indiana który według tego tematu miał tą przewagę,że posiadał amortyzator dobrej firmy i był powietrzny. Nie wiem czy z regulacją tłumienia czy nie. Tak czy siak internetowo wydają się niedostępne. Może gdzieś stacjonarnie. Trzeba by jeszcze sprawdzić czy amor nadal jest powietrzny bo mi pachnie to sprężyną stalową ale i tak lepszą niż Suntour NVX stosowane w Vellbergu i Unibike które są uciążliwą, ciężką atrapą amortyzatora i wolał bym mieć na starcie lepszy amor niż przerzutkę. Media Expert sprzedaje też rowery Indiana w typie cross ale tam już też badziewne sprężynowce Suntour nie wiem czy nie gorsze od NVX. Trzeba by też sprawdzić rodzaj główki sterowej ramy bo teraz stosuje się typ Tapered co w przyszłości da ci łatwiejszą możliwość zmiany widelca, amortyzatora ponieważ starszy typ powoli odchodzi do lamusa jednak jest stosowany w Unibike i Vellbergu oraz kilku innych w tym w królach allegro.

Jeżeli mocno zależy ci na zakupie roweru i w miarę wiesz czego chcesz to bierz to co lepsze i dostępne. Rower typu MTB o rekreacyjnej geometrii może być nawet lepszym wyborem niż cross. Co do Unibike to zamiast tego Crossfire może warto rozważyć
https://www.unibike.pl/link29.html Główka jest już nowsza taperowana, amor nadal Suntour sprężynowy ale lepszy od NVX i reszta osprzętu też deko lepsza. Opony jak będziesz chciał to w przyszłości zmienisz na mniej terenowy bieżnik i węższe. Komfort jazdy na MTB poza asfaltem sporo lepszy niż na crossie. Gdybym miał teraz kupować w tym przedziale cenowym i pośpiechu oraz z swoich powodów decydował się na Unibike to brałbym tego MTB choć nie podobał by mi się suport typu press fit. O niuansach i innych rowerach nie mogę się wypowiedzieć.

Co do niegrzebania przy przerzutkach czy innych komponentach to loteria wynikająca z tego jak ustawione to wychodzi z fabryki, sklepu przeglądu zerowego a potem eksploatacji. Swoim przejechałem od 2017r może około 1,5 tyś km w suchych warunkach bez większego ciśnięcia i nie miałem potrzeby regulacji linek ale z raz z ciekawości pokręciłem delikatnie śrubą baryłkową raczej bez widocznego efektu. Hamulce hydrauliczne poustawiałem bo ocierały o tarcze po zdjęciu koła i teraz jest dobrze. Raz wymieniłem olej oraz odpowietrzyłem układ. Klocki wymieniłem na półmetaliczne pomimo tego że niby mają być tylko żywiczne a zrobiłem to bo przednie zapaćkałem środkiem do smarowania lag amortyzatora i był koncert zamiast hamowania. Niby je przeszlifowałem papierem ściernym (może za mało) odtłuściłem łącznie z tarczą ale niewiele to dało. Pojeździłem trochę, rower odstawiłem na zimę i gdy kupiłem nowe klocki to stare się "wysezonowały" i hamowały prawie jak nowe.
Preferujesz wyprostowaną postawę. Zależy jak ci przypasuje geometria roweru. Na pewno warto jak najlepiej dobrać rozmiar i geometrię a korektę możesz wprowadzić zakładając mostek o innym kącie i długości. Jeżeli masz problemy z kręgosłupem, rękami to szersza opona w MTB oraz lepszy amortyzator dają dużo. Dawno temu tłukłem kolarką po wertepach i żyłem a teraz po długiej przerwie, wiek, rama aluminiowa a nie stalowa i nawet na asfalcie nie czuję się tak dobrze jak dawniej.

 

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wyczerpujące porady. 

Co to MTB i np rowerów Indiana i Unibike Link, to nie tego potrzebuje. Nie wiem na co mi takie szerokie opony skoro większość będę jeżdził po asfalcie i ewentualnie szutrze. Jakieś skróty przez pole to raczej rzadkość. Rowery typu cross po prostu wydają mi się dużo odpowiedniejsze od MTB i typowego górala.

W Indianie był amortyzator powietrzny ale w tym droższym modelu ktory obecnie cenią 3999zł, dla mnie ponad 1500zł więcej i jedyna grubsza rożnica to wlasnie ten amor. 

Nie mam jakis wiekszych problemów z kręgosłupem, po prostu dłuższa jazda na mocnym pochyleniu jak na typowym góralu powoduję ból krzyża. 

Mój poprzedni rower to wynalazek marki KRoss za 1500zł - niby lepszy niż marketowy ale na najtanszych komponentach i mimo że ma hamulec tarczowy to hamował gorzej niż zwykły. Dlatego tym razem wole kupić coś  na lepszym osprzęcie, ale nie wchodźmy w okolice 4tyś. Nie dlatego że mnie nie stać tylko dlatego, że uważam ten wydatek za nieuzasadniony do moich zastosowań.

Co do dostępności to zdaje sobie sprawę że jest bardzo cieżko bo nawet tego Crossfire nie idzie nigdzie znaleźć dostępnego - jedynie znalazlem w 2 sklepach w bardzo dużej odległosci ode mnie które nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej. Dlatego zastanawiam sie nad zakupem używanego Vipera w dobrym stanie, można dostać taki w okolicach 2 -2200zł , np modele z 2018r. 

Problemu z dostępnością na rynku podobno nie wynikają ze zwiększonego zapotrzebowania na naszym rynku (tak było na poczatku pandemii w zeszłym roku), tylko z braku części i osprzętu na rynku - wiele fabryk miała długie przestoje i część ma nadal, wiec firmy skłądające i sprzedające rowery nie mają z czego produkować. Sytuacja powinna się mocno poprawić w okolicach wakacji i wtedy rynek powinno zalać więcej rowerów- niestety nie chce tyle czekać na zakup.

 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Pigula napisał:

Co to MTB i np rowerów Indiana i Unibike Link, to nie tego potrzebuje. Nie wiem na co mi takie szerokie opony skoro większość będę jeżdził po asfalcie i ewentualnie szutrze. Jakieś skróty przez pole to raczej rzadkość. Rowery typu cross po prostu wydają mi się dużo odpowiedniejsze od MTB i typowego górala.

W Indianie był amortyzator powietrzny ale w tym droższym modelu ktory obecnie cenią 3999zł, dla mnie ponad 1500zł więcej i jedyna grubsza rożnica to wlasnie ten amor. 

Nie mam jakis wiekszych problemów z kręgosłupem, po prostu dłuższa jazda na mocnym pochyleniu jak na typowym góralu powoduję ból krzyża. 

Co do Unibike Link to małe sprostowanie ponieważ zaktualizowali cenę. Był tańszy niż Crossfire co przeoczyłem. Do MTB przypominam można założyć przyjemniejsze opony a przeważnie amor jest lepszy. Z racji nieznajomości twojej osoby wolałem zapytać o stan zdrowia bo bywa to więcej niż istotne a założona kwota bywa mniej lub bardziej problematyczna dla strony pytającej i odpowiadającej. Mi na prostych kierownicach nawet w crossie po dłuższej jeździe czas lub dystans siadają ręce. Mam typowe dla Unibike ergonomiczne uchwyty na ręce i rękawice bida edition z Lidla. Praktycznie stała pozycja względem tego co daje kierownica typu baranek. Pasuje mi kupić troszkę szerszą kierownicę i jakieś rogi.

4 godziny temu, Pigula napisał:

Mój poprzedni rower to wynalazek marki KRoss za 1500zł - niby lepszy niż marketowy ale na najtanszych komponentach i mimo że ma hamulec tarczowy to hamował gorzej niż zwykły. Dlatego tym razem wole kupić coś  na lepszym osprzęcie, ale nie wchodźmy w okolice 4tyś. Nie dlatego że mnie nie stać tylko dlatego, że uważam ten wydatek za nieuzasadniony do moich zastosowań.

Ten tok rozumowania mi się podoba.

4 godziny temu, Pigula napisał:

Co do dostępności to zdaje sobie sprawę że jest bardzo cieżko bo nawet tego Crossfire nie idzie nigdzie znaleźć dostępnego - jedynie znalazlem w 2 sklepach w bardzo dużej odległosci ode mnie które nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej. Dlatego zastanawiam sie nad zakupem używanego Vipera w dobrym stanie, można dostać taki w okolicach 2 -2200zł , np modele z 2018r. 

Problemu z dostępnością na rynku podobno nie wynikają ze zwiększonego zapotrzebowania na naszym rynku (tak było na poczatku pandemii w zeszłym roku), tylko z braku części i osprzętu na rynku - wiele fabryk miała długie przestoje i część ma nadal, wiec firmy skłądające i sprzedające rowery nie mają z czego produkować. Sytuacja powinna się mocno poprawić w okolicach wakacji i wtedy rynek powinno zalać więcej rowerów- niestety nie chce tyle czekać na zakup

O dostępności, cenach wypowiadam się na podstawie wpisów na forach oraz oglądania kanałów rowerowych na YouTube.

Jeżeli ma być cross to trzeba się pogodzić, że w tym czasie i przy tych cenach będzie ciężko z dostępnością i jakością osprzętu. Crossfire ... przez parę lat widziałem kilka tematów Crossfire czy Viper. Jeżeli rozpatrywać te dwa i jeżeli ktoś był skłonny brać Vipera to właśnie polecano Vipera bo Crossfire cena jakość wypada kiepsko nawet względem kilku innych marek. Ogólnie Unibike szału nie robi ale złe nie jest. Montaż dobry. Jedynie poprawiałem mocowanie zacisków hamulców bo ocierały po ponownym założeniu kół i od tego czasu spokój oraz podregulowałem piasty kół bo deko za mocno skręcili albo w fabryce albo na przeglądzie zerowym przed odbiorem ze sklepu no i jeden pedał obluzował się w korbie. Viper ma w miarę dobry osprzęt szczególnie przerzutki i klamki w przypadku hamulców hydraulicznych. Zaciski hamulców mogły by być lepsze pod kątem siły hamowania. Myślę, że w suchych warunkach dobre V-brake były by skuteczniejsze. Na tył nie narzekam. Przodu trochę brakuje. Jak w nowszych rocznikach nie wiem. Wizualnie praktycznie te same, okładziny te same. Numerki inne. Może coś zmienili wewnątrz konstrukcji zacisku. Ogólnie ma sporo Deore, trochę Alivio i mechanizm korbowy przeważnie poza grupowy ale w danym roku można porównać z grupą Alivio lub wyżej. U mnie jest to https://bike.shimano.com/pl-PL/product/component/shimano/FC-T521.html

W twoim przypadku jeżeli trafisz używanego Vipera w dobrym stanie to można brać. Kolejna opcja to przetrwać rok na obecnym rowerze. Podregulować, przesmarować ewentualnie coś rozsądnie w nim wymienić. Z nowych lub używanych wspomniany Vellberg też w tej cenie będzie dobry ewentualnie może ktoś coś podpowie. Viper względem Vellberga będzie bardziej jednorodnie poukładany pod kątem części w niektórych grupach osprzętu. Reszta to niuanse. Wielotryb Viper 10 Deore a Vellberg 9 Acera. Nie ma amortyzowanej sztycy która jest tu zbędna i nie dokłada wagi oraz problemów. Łańcuch + dla Vipera. Mostki diametralnie różne. Pewne części trzeba wpisać w google i sprawdzić na stronie Shimano oraz fora. Siodełka żelowe są niby wygodne ale po dłuższym siedzeniu wolał bym coś twardszego bo mniej się pocisz i komfort jest w kroku lepszy i tu też trochę waga w dół.

Co rok dwa inna marka ma coś dobrego w danym przedziale cenowym. Szukać czegoś co się podoba wizualnie, pasuje wymiarami do użytkownika. Jak się da niech ma sporo grupy Alivio, Deore.

Na spokojnie przez święta poprzeglądaj to forum oraz fora szajbajk, forumrowerowe org. nie pomijaj tematów o innych rowerach ponieważ jest tam sporo zagadnień wspólnych bądź ciekawych. Gdy coś znajdziesz podaj linki przynajmniej do specyfikacji producenta bo ze sklepu lub sprzedawcy indywidualnego ktoś kupi przed tobą. Zwracaj uwagę na specyfikację producenta i sklepu bo sklep czasem coś zmienia lub się myli.

 

 

Odnośnik do komentarza

Znalazlem crossfire w jednym sklepie dostępnego ale ma wyższą cenę - z przesylką i zerowym przeglądem wychodzi prawie 3000zł. Także chyba juz wolę kupić Vipera za 3500 ktory dostepny jest w wielu sklepach z darmową przesylką i darmowym przeglądem. To jednak lepszy osprzęt - szkoda tylko że amor byle jaki.

Chciałem kupić uzywanego crossfire albo vipera ale same starocie są a ceny ponad 2000zł wiec chyba nie ma sensu.

Chyba że coś innego/lepszego niż Viper dostanę w podobnej cenie?

Odnośnik do komentarza

Podniesienie wideł do 3500 znacznie poszerza możliwości - nie wiem jaki masz wzrost - http://saveno.pl/cross-gravel/everest-4-0-gts/ - niestety z nazwy cross ale to taka krzyżówka po mojemu MTB i crossa - niestety nieco mocniej pochylony niż w  "normalnym" crossie ale rewelacyjny osprzęt ma. Plusem jest regulowany mostek - przy odpowiednim/idealnym doborze ramy idzie uzyskać "bardziejny wyprost" podnosząc nieco do góry mostek właśnie i pochylając ku sobie.
Pełny wyprost to w zasadzie tylko rower miejski, trekking lub cross - w tej kolejności licząc od pionu do bardziej pochylonej - potem jest mtb i szosa.

CO do ceny - szukaj tego modelu ogólnie np. https://sklep.k2rowery.pl/rower-saveno-everest-40-gts-p-5200.html cena lepsza ale stan magazynowy niby ZERO - ogólnie spróbuj może gdzieś CI się uda cos znaleźć - mi się nie chce przeszukiwać wskazałem jedynie model.

Odnośnik do komentarza

No ciekawa opcja ten Saveno. Porównałem do Vipera i z różnic widzę amortyzator Air na plus, ale za to hamulce ma chyba gorsze niż w Viperze.  Reszta osprzętu bardzo podobna, a cena niższa o ok 700zł. Zastanawia mnie tylko czy pozycja na nim jest tak samo wyprostowana jak w Viperze bo na tym mi bardzo zależy. 

Za Unibikiem przemawia bardziej uznana marka. Nie wiem w ktorym rowerze wygodniejsze są siodełka i inne akcesoria.

W podobnej cenie natknalem się jeszcze na Northteca, ma powietrzny amor ale troche gorszą przerzutkę. Standardowe hamulce. Za to ładny wygląd. https://sklep.zawsze-rowery.pl/rower-northtec-caledon-db-dr-21-grafitowo-niebieski-p-4402.html

W cenie Vipera można miec nawet wyższy model Northteca: https://motocykle-rowery.pl/pl/p/Rower-Cross-28-Caledon-DB-XT-Northtec/16824 który jest prawie idealny i jedyny minus to hamulce.

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Pozwolicie, że podepnę się pod temat, bo mam podobny dylemat :)

Od ponad 15 lat jeżdżę na Merida Matts Sport 300 i nadszedł czas na wymianę - sylwetka inna oraz zapotrzebowanie zmieniło się z górskiej jazdy w trudnych terenach na bardziej miejsko-leśną. Tutaj duża zasługa rozbudowanej infrastrukturze rowerowej, a wiele tras leśnych jest bardziej przejezdna niż kiedyś :).

Zastosowanie to będzie 40% miasto, 40% szlaki/ścieżki rowerowe, 20% las bez szaleństw. W zeszłym roku robiłem trasy po 60-85km, w tym roku mam plan przekroczyć 100km - nie wiem czy to dużo, czy mało. Mam 182cm wzrostu i 83kg wagi.

Z tego co wyczytałem to rower typu cross w rozmiarze 19 to jest to czego potrzebuję. Nie chcę błotników czy sakw - a jeśli nawet, to te można domontować później.

Na oku mam wspominanego Unibike Viper'a - mam go nawet zarezerwowanego w sklepie jeżeli taki się pojawi, ale nie mają od zeszłego roku i nie wiadomo kiedy będzie. Był dostępny Crossfire.

W innym sklepie był dostępny Kross Evado 5 albo 6 z poprzedniego roku

Znalazłem też dostępnego NORTHTEC CALEDON DB XT w moim rozmiarze, ale tylko dostawa z innej części Polski.

Czy te rowery sprawdzą się z Waszego doświadczenia czy celować w coś innego?

Odnośnik do komentarza

Za 2500 to się nie rozwiniesz. Każdy nowy który kupisz będzie na kiepskim osprzęcie i ciężkim amorze. Rozmiar 19 się zgadza. 100 km to jest jakiś wyczyn. Pamiętam swoje pierwsze 100 km do dziś. Byłem mega dumny. Potem jak przejedziesz te 100 czy 200 razy te 100 km to inaczej się patrzy ale niewątpliwie jest to ważna bariera. Moje pierwsze 100 km przejechałem na używanym crossie Bulls za 1500 zł na Deore. I dziś znowu by chyba tyle kosztował :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...