Skocz do zawartości

Rower mtb za ok. 10 tyś - prośba o poradę


Rekomendowane odpowiedzi

Cannondale nie wiem. Jak dla mnie mega przereklamowana firma. Rozmawiałem z właścicielem chyba najlepszego serwisu zawieszeń w PL na temat Lefty. Jego opinia: mega przereklamowany i mega drogi w serwisie amor.

Zastanawiałem się swego czasu czy nie kupić Procaliber 9.7 na Foxie. Jeździłem też testowo na różnych Epic'ach, po parę dni. Mój młody się ścigał na Epic Expert Carbon World Cup. No i po paru takich testach doszedłem do wniosku, że karbon do jazdy długodystansowej dla amatora z nadwagą to jednak nie jest to. Po 2h jazdy w ustawkach mtb, z ludźmi, który się ścigają zaczynał mnie napieprzać kręgosłup piersiowy. Natomiast na karbonowych kołach był szybki jak cholera. Wziąłem na testy Chisela dwa razy i trzej koledzy z zaprzyjaźnionego sklepu Speca też mnie na niego namawiali, bo sami na nim jeździli. No i stałem się posiadaczem Chisela Experta 2x 2018. Po paru modyfikacjach mam prawie to co trzeba. Czemu prawie? Bo jednak Reba to ma się nijak do Foxa, który poprzednio miałem. I prędzej czy później nastąpi podmianka na Foxa lub SIDa. Natomiast rama świetna.

Epic Comp 2018 ma ten sam osprzęt co Chisel Expert jeśli dobrze pamiętam. Reba, manentki SLX, tylna przerzutka XT, przednia Sram X7, heble MT500. Słabawe koła na piastach Formula. Waga chyba 11 albo 11,3 kg. Suport wkręcany chyba, w każdym razie Chisel ma wkręcany. Można go łatwo przerobić na 1x jak ktoś chce.

Procaliber 9.6. Recon Gold, czyli to samo co Reba ale w cięższej budzie, napęd SLX 1x12, suport PressFit z którego prawie wszyscy się wycofują. Heble MT410, podstawowe, drugie od dołu, bez ServoWave jakie są w MT500, tarcze Deore. Na góry to się nie nadaje. Koszt wymiany 500-700. Nie ma napisane jakie koła. Ale chyba podobne jak w Specu badziewiaki ale nie są najgorsze. Specowe ważą 2,1 kg, te pewnie też.

Jak chodzi Ci po głowie start w maratonach to raczej karbon. W góry koniecznie potrzebujesz myk-myka czyli dropper seatpost i jak najszersze opony. Ten IsoSpeed w Treku podobno działa i trochę zmiękcza ogon. Ale w Chiselu nie ma z tym żadnego problemu.

Jeden i drugi dobry rower, brałbym tańszy bo przy ambitnej jeździe okaże się że przydałyby się lepsze koła, prawa manetka XT lub XTR koniecznie, bo inna funkcjonalność i parę innych drobnych rzeczy.

Odnośnik do komentarza

Taki rower w 13 lat to overkill. Raz że nie wykorzysta jego potencjału bo nie ma jeszcze takich możliwości fizycznych ani techniki a dwa, że może nagle urosnąć o 10-15 cm i rower do wymiany. Natomiast technicznie to Cannondale F-Si Carbon 5 jest niezłym rowerem. NX daję radę. Dorosłemu zalecałbym wymianę na GX, bo od tego poziomu jest to już dobry sprzęt. NX to taka rekreacja plus.

Osobiście to bym mu kupił XC100 z lub XC 500 z Decathlonu. Oba dobrze wyposażone , z nowoczesną geometrią, bezproblemowa gwarancja. A jak będzie ostro jeździł to zapewne z gwarancji się będzie korzystać. W Cannondale spychologia gwarancyjna i gwarancja nie u nas tylko w Czechach. 

 

Odnośnik do komentarza

Dzięki.
Syn ma takie parametry, że łapie się już na M  i będzie w tej M-ce ok. 3  lata. A potem brat . Czyli rower może być na 6 lat, jak się nie rozleci.
Co z tymi gwarancjami w Cannonie ? 

Jeszcze prośba o "dwa" słowa nt.  1x czy 2x ?
I czy Fox Float 32 SC 100mm będzie lepszy od Reby ?

Na marginesie: żeby pojechać na foxie, chyba nie potrzeba specjalnej techniki, w stosunku do  np. Judy silvera ? Czulszy/lepszy amortyzator raczej ułatwia sprawę.



 

Odnośnik do komentarza

Jak przejdzie na brata to inny temat. Młodemu to bym raczej napęd 1x dysponował.  Fox Float o niebo lepszy od Reby ale serwis droższy o jakieś 150-200 zł. Dużo czulszy amor. Nastolatkowi, który nie dba dałbym Rebę. Bardziej pancerna. Natomiast Fox właściwości jezdne ma lepsze.

Cannondale słyszałem że standardowo odrzuca reklamacje. Na ile ma to pokrycie w prawdzie, nie wiem. Ale robi tak co druga firma oprócz Trek, Specialized czy Decathlon.

 

Odnośnik do komentarza

Trochę ludzi jeździ. Gwarancja jak to w firmach wysyłkowych. Jak rama pęknie to wysyłasz do nich do oceny. Ale szansa że rama pęknie pod dzieckiem bliska zera. Serwisujesz w lokalnym serwisie. Nie ma napraw gwarancyjnych w sklepach wysyłkowych, tylko wymiana jak coś pęknie w wyniku wady materiałowej a nie z przyczyny nieprawidłowego użytkowania.

Odnośnik do komentarza

Cześć
Jeszcze raz przynudzę,  proszę o wyrozumiałość - który (wszystkie 1x12,  2021 r - oprócz nr 5 ) ? :

Rower 1 (trek) :
- rama: karbon oclv
- widelec:  RS recon gold, debon air
- przerzutka: XT 8100 10-51 (manetka slx), korba 30 z
- hamulce MT4100
- obęcze: bontrager ko
vee
- 11,4 kg
- cena 10 700 zł (kat.)

Rower 2 (scott  ) :
- rama: karbon hmf
- widelec: FOX 32 SC Float Performance Air Grip 3
- przerzutka: Sram GX 10-52 (manetka nx), korba 32 z
- hamulce: deore M6100
- obręcze: syncros x-25
- 11 kg
- cena 11 500 zł (kat.)

Rower 3 (cannondale ):
- rama: karbon
- widelec: Fox float  32
- przerzutka: Sram NX 11-50, korba 34 z
- hamulce: MT500
- obręcze: 
wtb stx
- 11,4 kg
- cena 10 300 zł (kat.)

Rower 4 (spec, chisel comp):
- rama: alu
- widelec: RS judy gold
- przerzutka: Shimano SLX M7100 10-51, korba 32 z
- hamulce: M6100
- obręcze: alloy
- 11,8 kg (?)
- cena 9000 zł (kat.)

Rower 5 (spec, 2020 r., epic comp ):
- rama: karbon
- widelec: RS reba RL
- przerzutka: sram NX 11-50, korba 32 z
- hamulce: sram level TL
- obręcze: roval alloy
- 11,3 kg 
- cena 12 000 zł (kat.)

 

Odnośnik do komentarza

1. Bardzo markowy producent, karbonowa rama, dobry amor, kiepskie hamulce, dobry napęd (SLX, trzeba zmienić na XT żeby był dobry), bardzo dobra gwarancja
2. Bardzo markowy producent, karbonowa rama, super amor, napęd graniczący z przyzwoitością (NX, trzeba zmienić na GX żeby był dobry), dobre hamulce, nieznana, zdalna gwarancja
3. Bardzo markowy producent, karbonowa rama, super amor, napęd graniczący z przyzwoitością (NX, trzeba zmienić na GX żeby był dobry), przyzwoite hamulce, dobra gwarancja
4.  Bardzo markowy producent, najlepsza rama alu na rynku (sam posiadam Chisela Expert), najtańszy ale przyzwoity amor powietrzny, dobry napęd, dobre hamulce. Bardzo dobra gwarancja Zeszłoroczny chyba ważył 11,6 czy 11,9 albo jakoś tak.
5. Bardzo markowy producent, karbonowa rama, dobry amor, napęd graniczący z przyzwoitością, hamulce IMO takie sobie aczkolwiek niektórzy chwalą, dobra gwarancja

Na ewentualne pytanie czemu mam ramą alu chociaż stać mnie na karbon, odpowiedź brzmi bo taką właśnie chciałem. Nie za sztywną bo się nie ścigam a daje ona dużą przyjemność z jazdy. Podczas jazdy na sztywnych, karbonowych ramach po 2h jazdy zaczynały mnie boleć plecy. Gdybym się ścigał, to tylko karbon. Zdarzyło mi się okazjonalnie ścignąć na alu. Nawet byłem blisko pudła. Karbon na karbonowych kołach to był ogień. Nawet mój syn, wtedy Mistrz Polski młodzików mtb, miał problem z nadążeniem na rowerze alu. Więc wybrałem świadomie do zabawy i jazdy dla przyjemności. Nawet młody na nim jeździ czasem treningi z przyjemnością i blisko rekordów trasy, chociaż już się w mtb nie ściga. Teraz tylko szosa i tor.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję. 
Czy nie przejęzyczyłeś się , pisząc o przerzutce sram GX w scott-cie, że graniczy z przyzwoitością ?
To lepsza przerzutka niż NX (NX jest tylko manetka, którą można zmienić na GX).

Czy różnica w komforcie jazdy, jest aż tak drastycznie odczuwalna na korzyść alu ? To ważne, biorąc pod uwagę , że nasze wycieczki
to całodniowe wyjazdy w zróżnicowanym terenie (okolice Myślenic, Gorce, Dolinki podkrakowskie itp.). Bo jeśli tak, to może z tego punktu widzenia, należałoby wziąć z w/w rowerów alu  lub karbonowego treka, z  iso speed, który podobno działa ?

Odnośnik do komentarza

NX graniczą z przyzwoitością. GX to jest już dobry produkt. Kultura pracy przerzutki zwykle zależy od pracy manetki, która jest ważniejsza. 

Czy można zbudować komfortowy rower karbonowy? Być może. Trzeba by mieć ramę, która ma "miękki ogon". np. bezmostowy z podsiodłówką 27,2mm albo Treka z IsoSpeed. Do tego Foxa i koła alu na najszerszych oponach jakie wejdą. Kluczowy jest amor. Tył da się trochę zmiękczyć, specjalnymi karbonowymi sztycami i szerokimi oponami. Dzieciaki jak dużo nie ważą to raczej też nie będą miały problemu ze sztywnością. Każdy z tyhc rowerów jest odbrym wyborem. Ale Cannondale bym odpuścił ze względu na obsługę gwarancyjną. 

Tymczasem dziś rano wjechał do mnie kolejny Chisel Expert, tym razem na Sram GX Eagle 1x12 i na Rebie. 11,8 kg z pedałami tak jak stał.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...