Skocz do zawartości

Romet Aspre 2 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Przymierzam się do zakupu gravela w cenie do 5 tys. zł. Wahałem się między Giantem Revoltem 2 a Cube Nuroad Pro. Ale natknąłem się na takie coś:

https://www.romet.pl/Rower,ASPRE_2,10,792,799,15489,2021.html

Szok i niedowierzanie. Ten model kosztuje dokładnie tyle samo co wyżej wymienione, a bije je na głowę osprzętem. Pełne GRX i to dotyczy nie tylko napędu, ale również hamulców, a nawet piast + sztywne osie. W dodatku super wygląda, wg mnie jest ładniejszy od tamtych, taki bardziej zadziorny, kozacki. Malowanie też fajne, choć bardziej mi się podoba w Boreas 2, ale tamten ma napęd 1x11, a ja takiego nie chcę.

Czy może ktoś miał któregoś z modeli Aspre z lat ubiegłych i może coś o nim powiedzieć? Wiem, że poprzednie nie miały sztywnych osi i to był ich duży minus, no ale ten nowy już ma. Patrząc na specyfikację to ja nie widzę słabych punktów. Jedyną dla mnie niewiadomą są obręcze. Ale nie mam zamiaru jeździć jakoś bardzo agresywnie, wiec powinno być ok. Dla mnie stosunek ceny do tego co ten model oferuje jest rewelacyjny i zostawia konkurencję daleko w tyle. Aż wysłałem maila do Rometa z pytaniem kiedy będzie dostępny, tak się najarałem?

I jeszcze jedno, moje parametry to 177/82 cm. Z tabeli wynika, że dla mnie właściwy rozmiar to M, ale jestem tak na granicy między M a L. Czy może ktoś doradzić, na podstawie swoich doświadczeń z tym modelem, jaki rozmiar byłby dla mnie najlepszy? Jazda raczej długodystansowa niż sportowa. Wiem, ze najlepiej samemu przymierzyć, ale teraz trudne czasy i nie wiadomo czy w ogóle będzie możliwość przymiarki.

Odnośnik do komentarza

Fajny rower. Natomiast geometria nie gravelowa tylko bliższa przełajówce, bardziej agresywna co widać po bardzo krótkiej główce rury sterowej. Tarcze hamulcowe od razu do wymiany bo dali najtańsze. Koszt ok. 100 zł. Koła kowadła bo rower waży 11kg, czyli tyle ile mój aluminiowy mtb z amortyzatorem i oponami 2,3 cala. Te obręcze sprzedają się w detalu za 80 zł a piasty za 150. Razem ze szprychami jedno koło wychodzi ok. 300 zł w detalu. Producent dal za nie połowę. I za 300 można by się ich pozbyć. Niestety przyzwoite koła typu Fulcrum kosztują ponad 1000. Sensowne używki kupimy za ok. 700. Tak więc osprzęt niezły ale rama i koła do lekkich nie należą.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...