Skocz do zawartości

Speeder 300 vs fastroad sl2


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym kupić pierwszy lepszy rower, ale się kompletnie na nich nie znam. Mogę wydać około 4000. Z tego co oglądałem spodobały mi się takie modele jak merida speeder 300 i giant fastroad sl2 (obydwa z 2020). Mam pytanie, który będzie lepszy, a może jakiś inny model. Będę jeździł głównie po mieście: ścieżki/asfalt. 

Odnośnik do komentarza

To są fitnessy? Jeśli koniecznie chcesz fitnesa, kupowalbyk używanego. Były popularne w Niemczech i teraz używane fitnessy na fajnym osprzęcie można kupić za 1500-2000 zł. A jeśli chcesz nowego do tego typu użytkowania, polecam jakiegoś grawela. Albo szosę, która nie ma informacji, że jest grawelem a można do niej zamontować koła 35-40c. Ja używam do czegoś takiego tribana 520, odpowiednik obecnego rc500 z Decathlona, mam 2 komplety kół, jedne 37c typowo grawelowe, drugie 25c typowo szosowe. Za przypisek "grawel" dopłaca się z automatu +500 zł. 

Odnośnik do komentarza

Speeder ma tiagrę 2x10, napęd typowo szosowy, model 2019 widziałem, że miał jakiś dziwny napęd 1x11 przypominający bardziej napęd MTB (napęd grawelowy?). Opony do 37c. Giant ma Sorę 2x9 (model niżej niż tiagra) i opony maksymalnie do 32 mm - cienko. Cube ma Srama GX 1x12, napęd z MTB, ale w mtb łączy się to z korbą 34 a tu jest korba 38, w mtb jest do bardzo dobry napęd, jak będzie działał w fitnesie - nie wiem, do tego opony seryjnie już 40 mm.

Jeśli chcesz jeździć też po leśnych ścieżkach - Cube, będzie najbardziej uniwersalny, najszersze opony i szeroki napęd. Więcej asfaltu, czasem jakieś szutrowe ścieżki wybierz Meridę, Giant moim zdaniem przegrywa z meridą pod względem roweru szosowego, ze względu na gorszy napęd, od cuba w lesie też będzie gorszy.

Nie wiem jak wygląda kwestia jakości kół w Meridzie/Giancie/Cube, wydaje mi się, że będzie porównywalnie w tym przedziale cenowym i wszystkie będą słabe (praktycznie żaden z producentów nie daje dobrych kół do rowerów, bo podstawowi użytkownicy nie zwracają na to uwagi, a Ci bardziej zapaleni mają swoje własne koła, które przekładają między rowerami).

Dla mnie wybór jest między Meridą a Cubem.

Jeśli jeździsz typowo po ścieżkach, lawirujesz między autami w miejskiej dżungli, takie rowery mogą być okej, jeśli jednak chcesz fitnesa aby wyjeżdżać poza miasto, baranek wymiata. 2 lata temu sam byłem zdecydowany na fitnesa, szedłem do decathlonu kupić tribana 520 FB a wyszedłem z tribanem 520 z barankiem.

Możesz jeszcze spojrzeć na fitnesy z decathlonu, tam są oparte na szosowych modelach, w tej cenie powinieneś dostać napęd 105 i opony do 40c.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...