Skocz do zawartości

Nowy endurance do 6000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Tak jak w temacie szukam wygodnej szosy typu endurance na ramie karbonowej pod dalszą rozbudową tzn na lata. Trasy max do 100 km,  wybierał będę mało ruchliwe drogi "niestety" z asfaltem o często słabej jakości. Po kilkunastu godzinach spędzonych na forum mam w głowie dwa modele - trek domane i specialized roubaix. Tutaj jeden z tych modeli 

https://rower-sport.pl/pl/p/TREK-DOMANE-4.0-DISC-2016/2976

 

Mój wzrost to 169 cm, przekrok 78 cm. Wg treka jestem na pograniczu rozmiaru 52/54. 

 

Chyba że doradzacie jakąś używkę, ale boję się, że trafię na uszkodzoną ramę i później będę żałował. Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Za 6k nigdy nie kupiłbym aluminiowej szosy. Tylko karbon. Przy 169 wbrew głupim kalkulatorom jesteś na granicy ram 50 i 52. 54 w ogólnie nie wchodzi w grę. Jako właściciel karbonowego Roubaix polecam. 5 z moich 6 kumpli rowerowych jeździ na Roubaix ? Stary SL2 na którym jeżdżę był najbardziej wygodny, SL4 jest znacznie sztywniejszy. Kupisz na Tiagrze za ok. 3,5 na 105 za 4-4,5k. Roubaix w rozmiarze 54, ma górną rurę 548 mm. Przy 175 wzrostu i przekroku ok. 85, wolałbym ciut krótszy niż mam. 52 ma górną rurę 536mm i chyba taki byłby dla mnie lepszy. 49 ma 514 i taki bym chyba brał mając w miarę duży przekrok i krótki tułów a 52 przy długim tułowiu, przy 169 wzrostu.

SL2,SL3,SL4 i SL4 Disc miały niemal identyczną geometrię. Maksymalna szerokość opon 28 mm. Jest też damska wersja Roubaix o nazwie Ruby.  Jak się boisz używanego, to sklep z którym jestem zaprzyjaźniony, CozmoBike pod Warszawą, ma na wyprzedaży ramę Ruby 51 z fakturą i gwarancją za 2500. I ta byłaby chyba idealna rozmiarowo.  Górna rura 526mm. Mogą Ci na miejscu złożyć na czym chcesz. Mogę doradzić jakby co. Specialized zaleca Ruby w rozmiarze 51 do 170,5 cm wzrostu (5 stóp, 6 cali)

https://www.olx.pl/oferta/specialized-ruby-elite-disc-48cm-i-51cm-zestaw-ramowy-CID767-IDnu4lg.html#0c2a52c785
 

Odnośnik do komentarza

Jednak chyba będę czekał aż się coś pojawi z roubaix lub domane, może to głupie ale nie chciałbym jeździć na damskiej ramie :D 

Czy ten rower jest wart uwagi? https://www.metrobikes.pl/pl/p/Fuji-Gran-Fondo-2.3-Disc/38769 

w rozmiarze 49 nie wiem czy nie będzie za mały, tu porównanie do domane w rozmiarze 52

https://99spokes.com/compare?bikes=fuji-gran-fondo-2.3-2017;*z.49cm|w.700,trek-domane-sl-4-2020;*z.52cm|w.700

 

Ciężko z domane i roubaix w moim rozmiarze. Fuji to chyba półka niżej jeśli chodzi o technologię porównując do treka czy też specialized ale może muszę poszerzyć poszukiwania a nie tylko skupiać się na tych dwóch modelach. 

Odnośnik do komentarza

Miesiąc temu sprzedałem taką szosę https://archiwum.allegro.pl/oferta/rower-szosowy-columbus-aspin-shimano-105-r52-i7982155236.html Trochę się zraziłem , bo źle mi się jeździło. Ona chyba była bardziej race, dopiero gdy poczytałem dowiedziałem się o szosach endurance i głównie po postach użytkownika "jajacek" stwierdziłem że domane lub roubaix będą nadawały się dla mnie idealnie. Aktualnie mam jeszcze mtb na 26 calowych kołach Merida o nine xt edition 2013, włożyłem tam koła bardziej na asfalt 26x1.5

Także ciśnienia aż takiego nie mam, że już muszę coś kupić ale jeszcze sezonu trochę zostało i może coś się w końcu trafi. 

Odnośnik do komentarza

Ten w rozmiarze 52 cm byłby po 7800 zł, ale martwi mnie przekrok bo aż 76.4 cm. Z Legnicy do Dzierżoniowa blisko także mógłbym przymierzyć.

https://skleprower.pl/fuji-gran-fondo-15-disc-2019-nowa-shimano-105-r7000-p-232.html

Ten w rozmiarze 51 cm, 9400 zł za 9000 zł  pewnie udałoby się dostać. Do Kudowy Zdrój też nie jakoś strasznie daleko więc również dałbym radę.

https://m.olx.pl/oferta/rower-cannondale-synapse-disc-105-rozmiar-51-CID767-IDETgNn.html?reason=

Tutaj mnie fantazja poniosła trochę. Za 11 000 zł, katalogowo 17 000 zł. Rozmiar 51 nie wiem czy cena do negocjacji, do Poznania najdalej ale pewnie też dałbym radę przymierzyć. 

https://m.olx.pl/oferta/focus-paralane-disc-ultegra-di2-disc-nowy-endurance-gravel-carbon-CID767-IDFctIc.html?reason=

O którymś z nich można powiedzieć, że jest okazją czy to raczej standardowe oferty?

Zaczynałem od granicy 6k ale im dłużej oglądam oferty tym ta granica niebezpiecznie przesuwa się ?

Ciężki wybór gdy ma coś być na wiele lat.

Odnośnik do komentarza

Pieniędzy w kieszeni nie zamierzam Ci liczyć. Z mojego punktu widzenia to właśnie ok. 6-8k wydaje się rozsądnym budżetem dla amatora za przyzwoity karbonowy rower. Swego czasu kolega kupił w Austrii za 1500 Euro, Speca Roubaix na 105. Mój Roubaix kosztował 8k bo kupiłem frameset w Austrii za 800 Euro i złożyłem dokładnie na tym na czym chciałem.

Niestety tarcze hydrauliczne i sztywne osie podrażają cenę sprzętu. Niewątpliwy jest fakt że Ultegra Di2 zabija wszystkie grupy mechaniczne, łącznie z DuraAce. Więc jeśli miałbym wyjść poza jakiś sensowny budżet to tylko żeby kupić rower na UDi2. Mój młody ściga się na nim 2 lat i jest zachwycony. Nowy rower, który jest dla niego przygotowywany tez będzie na UDi2. Mój kolejny rower też zapewne będzie na UDi2 lub elektrycznym Campagnolo.

Jeśli zdecydujesz się na Paralane, to przedzwoń do sklepu rowerowego Stajnia Rowerowa i sprawdź na kiedy i za ile mogą taki ściągnąć. Bo tu pewną wadą jest gwarancja 6 miesięcy. A Stajnia kupuje bezpośrednio od Focusa i ma pełną gwarancję.

Ja zawsze kupuję rowery cholernie tanio i poluję czasem miesiącami na okazję. Ponieważ jednak to są modele, które ne były w sferze moich zainteresowań to nie wiem czy są to ceny okazyjne. Mam wrażenie, że za Fuji to w miarę normalna cena a za Focus w miarę okazyjna.

Rower, który kupuję młodemu bez kół na UDi2, potestowy, kosztuje ponad 13k. Ale w tej cenie jest pomiar mocy.

Odnośnik do komentarza

Po głębszym zastanowieniu skupiam się jedynie na domane lub roubaix. Jeśli już chcę wydać 10k, co w moim przypadku jest kwotą bardzo dużą jak na rower to nie chcę żałować, że wydałem to na jakiegoś focusa lub fuji tylko na modele najbardziej zaawansowanie technicznie.

Bo chyba różnica w cenie nie jest tylko spowodowana napisem marki na ramie prawda?

Do takiego fuji lub focusa wejdą szersze opony co da nam większy komfort ale ich ramy chyba nie mają takich technologii jak future shox i iso speed. Fuji ma VRTech ale czy jest to konkurent do wyżej wymienionych future shox i iso speed?

W domane poniżej rocznika 2020 wyczytałem że problemem był z supportem bb90, czy z tego względu specialized roubaix byłby lepszym wyborem z tej dwójki?

 

Odnośnik do komentarza

Mam obawy do rowerów używanych bo jeśli coś stanie się z ramą to będzie problem. Jakby ktoś z Pana znajomych miał roubaix na hamulcach tarczowych w rozmiarze 52 to proszę podesłać namiary lub jeśli rzuci się Panu jakaś aukcja w oczy.

Pana propozycja z tamą Ruby 51 cm byłaby świetnym pomysłem gdyby nie to że chciałbym "męską" wersję. Chyba trzeba mieć cierpliwość i po prostu przeglądać oferty na bieżąco.

Zakładając ten wątek liczyłem, że właśnie Pan się w nim wypowie bo przeglądając forum to w tej tematyce rowerów "endurance" ma Pan dużą wiedzę i doświadczenie na własnej skórze.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

1. W necie wszyscy na Ty
2. Mam trochę inne podejście niż młodsi użytkownicy. Jestem bardzo odporny na marketing bullshit. W związku z tym jeżdżę ma tym co jest sprawdzone i działa bez żadnego problemu. Ponieważ jestem zaprzyjaźniony ze sklepami sprzedającymi Specialized i Treka w mojej okolicy, to zdarza mi się testować ich produkty.

Co do tego zaawansowania technicznego to bym był bardzo ostrożny. Mam kompletnie gdzieś co mówią materiały marketingowe producenta, review w sieci (zwykle sponsorowane) czy opinie jakichś youtubowych czy instagramowych influencerów. Jak siadam na rower i nie czuję różnicy, czyli jest ona poza moją percepcją, to znaczy że nie jest warta pieniędzy DLA AMATORA.

Posiadam zarówno Speca Roubaix jak i Tarmaca. Między tymi rowerami odczuwam różnicę głównie w ich przedniej części. Czyli kluczowy jest widelec. I to on stanowi głównie o tym jak są wybierane nierówności. Tarmac ma prosty i sztywny widelec bo jego zadaniem jest maksymalna sztywność. Więc niestety czuć każdą dziurę. Roubaix SL2-SL4 miał widelec z tzw wyprzedzeniem i z elastomerami Zertz. I działa to świetnie, szczególnie w połączeniu z oponami 28mm. Swego czasu kupiliśmy też z kolegą kierownice karbonowe Speca na wyprzedaży. I od pierwszego użycia było czuć lepsze tłumienie nierówności.

System Future Shock Speca, nigdy mnie nie przekonał. W piątek rozmawiałem ze sprzedawcą Speca i w poufnej rozmowie ze mną przyznał że w wersji 1.0 i 1.5 uważa go za shit. Fatalnie zachowuje się on na górskich zjazdach, gdzie przez to że pracuje, stwarza zagrożenie przy dużej prędkości w zakrętach. Dopiero modele w którym można go zablokować, mają sens według tego kolegi. I byłbym się skłonny zgodzić, bo mój kumpel, bardzo doświadczony kolarz, ścigający się, twierdzi że ten Future Shock bez blokady, to niekoniecznie udany pomysł. Co do IsoSpeed. Jeździłem na karbonowym Domane, bodjaże SL7 2019 na oponach 32mm. Czy powiedziałbym że działa lepiej niż Zertz w starym Roubaix? Nie. Wystarczy jak będziesz mieć rower, który ma długą bazę kół, przez co jest mniej sztywny, ma "chude" widełki tylnego trójkąta, które odkształcają się na nierównościach, do tego opony 28-32mm na niezbyt wysokim ciśnieniu i dobre siodło i daje to na szosie komfort który mój ponad 50-letni kręgosłu bez problemu akceptuje. Żadne IsoSpeedy nie są tu potrzebne. Natomiast przód mimo w miarę prostego widelca udało im się wytłumić. Więc tu coś dobrze zrobili.

Marketing wciska nam też tarcze. Pytanie czy ktoś jest chętny za nie dopłacić. Nie ma żadnej wątpliwości, że przy kiepskiej pogodzie, deszczu czy śniegu, tarcze hamują lepiej. Ale raz, że to więcej kosztuje a dwa że ich serwis więcej kosztuje. To jest akurat element bezpieczeństwa i uważam że jest potencjalnie wart dopłaty, jeśli zamierzamy jeździć po górach czy przy gorszej pogodzie.

Jeśli chodzi o grupy osprzętu to jak dla mnie Tiagra czy 105 jeśli chodzi o grupy mechaniczne, są w pełni wystarczające. Nie dopłaciłbym do mechanicznej Ultegry. Natomiast dopłaciłbym do elektrycznej Ultegry Di2.

Generalnie te rowery są strasznie przepłacone, jeśli kupujemy je w cenach detalicznych. Producenci robią cuda marketingu żeby nas przekonać że ich potrzebujemy. Najlepszym przykładem są rowery mojego młodego. Jego poprzedni rower, Tarmac SL4 Comp UDi2 kosztował katalogowo 16k na aluminiowych kołach wartych 1000 zł. Udało mi się go kupić jako leżak magazynowy z ogromną zniżką za cenę poniżej 10k. I więcej nie był wart. Ważył 8,2kg. 2 lata poźniej, czyli w zeszłym tygodniu kupujemy mu znowu Tarmaca na UDi2. Tym razem nowa rama SL6. Trochę bardziej aero i dwa oczka wyżej, nie Comp tylko Pro, czyli oczko poniżej najdroższej wersji S-Works. Dzięki temu trochę lżejsza, trochę sztywniejsza. Do tego najnowsza Ultegra Di2 ale zapewniam że nie jakoś mocno różniąca się od poprzedniej. No i koła karbonowe Speca. Spec wycenia je na 1600 Euro. Dla mnie nie są warte wiecej niż 4k bo mogę za 4k kupić lepsze. Cena katalogowa roweru 28 tys zł. Chora. Ale za 15k za które kupiłem, z pomarem mocy w komplecie wartym 2k ma już sens.
https://www.specialized.com/pl/pl/tarmac-pro/p/129283?&searchText=90618-1049

I tak samo traktuję zakup Roubaix czy Domane. Ceny detaliczne nie odzwierciedlają jakości tych rowerów. One są trochę lepsze niż rowery konkurencji. Ale nie tak, żeby kosztowały 50-100% więcej. 25% to może i tak. Dlatego doradzałbym używkę albo jakiś leżak magazynowy. Może warto rozważyć to Ruby? To jest identyczna rama jak Roubaix tylko w innym kolorze. Jak kolor nie pasuje to zawsze można przemalować.

Tu masz Roubaix SL2, rozmiar 52 po taniości:

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-carbonowy-specialized-roubaix-sl2-105-ultegra-tiarga-CID767-IDG50wl.html#a5b0a8669d
 

A tu SL4 Disc, rozmiar 52 na tarczach:
https://www.olx.pl/oferta/specialized-roubaix-s-m-carbon-CID767-IDG2W87.html#a5b0a8669d

Poszukaj też karbonowe Domane na OLX

Odnośnik do komentarza

Dobrze się Ciebie słucha, masz dużo racji.

Podjadę zobaczyć po tego, do którego podrzuciłeś link Roubaix SL2, rozmiar 52 po taniości:
https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-carbonowy-specialized-roubaix-sl2-105-ultegra-tiarga-CID767-IDG50wl.html#a5b0a8669d

Miałem już w myślach branie nówki na raty Specialized Roubaix Sport, wszystko fajnie wygląda - tarcze ( ale czy są mi naprawdę potrzebne jeżdżąc głównie po płaskim ) , bajery typu future shox, wewnętrzne prowadzenie linek itp. Skoro mówisz że Twój Roubaix Sl2 jest  wygodny to czego mi więcej potrzeba.. Jeśli nie będę czegoś w pełni wykorzystywał lub mnie na to zwyczajnie nie stać to chyba nie warto się zapożyczać żeby "poszpanować" i samego siebie dowartościować. Trzeba po prostu jeździć.

Jeszcze takie pytanie. Zlepek w tym rowerze tych poszczególnych komponentów różnych grup nie jest niczym złym? 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza

Zlepek komponentów nie jest problemem. Natomiast musisz zdać sobie sprawę że jest to 10-biegowa grupa.

Co do składania roweru to wyniesie Cię to ze 30-40% drożej niż byś kupił nówkę gotowca jeśli chodzi o ceny komponenetów. Ale producent za ramę karbon zwykle liczy jakieś 4-6k. Składanie ma tę zaletę że wybierasz dokładnie to co chcesz.  Gdybym miał składać na grupie mechanicznej to złożyłbym tak:
- klamki Shimano 105
- przednia przerzutka Shimano Tiagra 4700 (albo 105 jeśli mała różnica)
- tylna przerzutka Shimano Tiagra 4700 (albo 105 jeśli mała różnica)
- łańcuch Shimano 105
- kaseta Shimano 105
- korba na płaskie Tiagra, 53/39 albo 52/39
- hamulce 105
- koła Vision Trimax 45 (400 Euro) albo Campagnolo Zonda (podobnie). Temat do dyskusji

Do tego kiera (stówę) linki i pancerze (jak nowe klamki to dają w komplecie), mostek (100-150 jak Speca), owijka (30-130). Musisz to poprzeliczać. Jak hamulce tarczowe to znacznie droższe klamki i koszt tarcz. A czy tarcze potrzebne? Jeżdżę na Roubaix pewnie z 8 lat i gleby na nim jeszcze chyba nie zaliczyłem. A robiłem zwykle 8-10k rocznie i w tym góry wszelkie.

Odnośnik do komentarza

Szacunkowo złożenie wyszłoby chyba 8k + koszty robocizny których nie znam ☹️

Chyba jednak ta używka to najlepszy pomysł. 

Szkoda, że ten drugi który zaproponowałeś https://www.olx.pl/oferta/specialized-roubaix-s-m-carbon-CID767-IDG2W87.html

byłby prawdopodobnie trochę zbyt duży.

Podsumowując. Dzięki za te wszystkie porady, były bardzo merytoryczne. Nie pisałeś jednym zdaniem aby tylko mnie spławić za co szanuję. Jestem Ci winny piwo....i to nie jedno! Pozdrawiam

 

A taka propozycja? Z możliwością ratalną bo to jakaś firma.

https://www.olx.pl/oferta/damska-szosa-trek-silque-s-doinwestowana-rama-52-CID767-IDG6ysA.html#d24363a5e7

W sumie nie wiem co mi przeszkadza damska wersja. Najwyżej Ci co się znają będą się śmiać :D

Niektóre parametry różnią się od męskiej wersji czyli domane, ale chyba nie będą one odczuwalne

https://99spokes.com/compare?bikes=trek-domane-sl-4-2020;*z.52cm|w.700,trek-silque-s-7-womens-2017

Martwić może jedynie ten support BB90, czytałem że są z nim problemy.

 

Za silque przemawia rocznik bo 2016 a roubaix chyba 2010 albo starszy co mnie trochę odstrasza. No i kołaFulcrum Racing 3  chociaż nie wiem czy one są wartościowe.

Wyraź swoją opinię, uwierz że dużo ona dla mnie znaczy- wręcz może być decydująca przy ostatecznym wyborze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...