Skocz do zawartości

Rower MTB do 2500 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ostatni raz na rowerze jeździłem 10 lat temu. Szukam roweru górskiego do 2500 zł. Najchętniej kupiłbym coś na kołach 29 cali. Ważę 77 kg, wzrost 186cm, długość ramienia 62 cm.

Będę jeździł 50% czasu asfalt, 50% ścieżki leśne (czasami bardziej wymagające). Wiem, że optymalnie byłoby mieć osprzęt klasy Deore i amor powietrzny, ale w tej cenie ciężko coś znaleźć..

Jesteście w stanie mi doradzić jakiś rower idąc na kompromisy względem amora. Powiedzmy, że nie potrzebuje powietrznego, ale reszta osprzętu fajnie jakby się nie rozpadła po miesiącu intensywnego jeżdżenia.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie propozycje. 

PS Rozglądałem się za Cube Attention ale jest poza moim zasięgiem. Podoba mi się Mustang M4, którego znalazłem za 2200 zł. Z czasem mogę wymienić osprzęt więc czy taki Mustang ma rację bytu? Ewentualnie Cube Aim SL? To tylko moje małe sugestie wokół czego się rozglądam... Dodam, że mieszkam w Wawie więc może ktoś z okolicy mi coś doradzi, gdzie obejrzeć itp.

Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza

Trochę za mały budżet na coś lepszego. Nic się nie rozpadnie, nawet w tanim rowerze za 2k. Osobiście jestem zdania że jak nie ma budżetu na coś porządnego, to się kupuje używkę. Jak kupisz rower, który ma minimum hydrauliki to się raczej na nim nie przejedziesz. W amorze olejowo-sprężynowym RockShoxa nie ma się w zasadzie co psuć. Jaki koń jest każdy widzi. Po korbie i tylnej przerzutce. Taki używany Attention jest dobrym wyborem. Albo dopłacasz 300 i za 2800 masz bardzo przyzwoitą, nową Indianę X-Pulser 6.9 w Media Expert / Avans  / Electro. Albo zostajesz w swoim budżecie i kupujesz jakieś chłamy Rometa, Krossa czy Unibike.

Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, jajacek napisał:

Trochę za mały budżet na coś lepszego. Nic się nie rozpadnie, nawet w tanim rowerze za 2k. Osobiście jestem zdania że jak nie ma budżetu na coś porządnego, to się kupuje używkę. Jak kupisz rower, który ma minimum hydrauliki to się raczej na nim nie przejedziesz. W amorze olejowo-sprężynowym RockShoxa nie ma się w zasadzie co psuć. Jaki koń jest każdy widzi. Po korbie i tylnej przerzutce. Taki używany Attention jest dobrym wyborem. Albo dopłacasz 300 i za 2800 masz bardzo przyzwoitą, nową Indianę X-Pulser 6.9 w Media Expert / Avans  / Electro. Albo zostajesz w swoim budżecie i kupujesz jakieś chłamy Rometa, Krossa czy Unibike.

A mógłbyś polecić jakiś sklep w Warszawie gdzie mogę obejrzeć rowery marki Cube? Ewentualnie czy coś znajdę w oklicach 3000 zł? Jakbym znalazł nowy to najwyżej kupię :) Wolę dorzucić trochę ale mieć porządny osprzęt.

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, jajacek napisał:

Dystrybutorem Cube w Polsce jest Ski Team. Główna siedziba i sklep 17-stycznia. Teraz może inaczej ta ulica się nazywa. Zadzwoń i spytaj gdzie mają i za ile to co chcesz. Na Karolkowej był zawsze też niezły wybór.

Da radę coś zaproponować zwiększając budżet do 3000 zł? Wolałbym osobiście kupić coś z możliwością późniejszej wymiany na lepszy osprzęt czy amor powietrzny. Wydaje mi się, że jeżdżąc dość rekreacyjnie po leśnych ścieżakch i utwardzonych drogach da radę takie rozwiązanie. Są jakieś modele rowerów do 3000 zł gdzie istnieje możliwość późniejszego upgradu? Jakieś polskie marki typu Northec czy Tabou? Może Cube Aim SL? Nikt, nic?

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, luksz napisał:

Są jakieś modele rowerów do 3000 zł gdzie istnieje możliwość późniejszego upgradu? Jakieś polskie marki typu Northec czy Tabou? Może Cube Aim SL? Nikt, nic?

Każdy rower możesz upgrade'ować (rasować wg. Szajbajka). Nie zawsze tylko jest to sensowne.

 

17 minut temu, luksz napisał:

Da radę coś zaproponować zwiększając budżet do 3000 zł?

Cube Attention (ale to jest ciut powyżej 3k) i Indiana z Media-Expert.

Cube AIM SL ujdzie ale ten amor boli....

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, thalcave napisał:

Każdy rower możesz upgrade'ować (rasować wg. Szajbajka). Nie zawsze tylko jest to sensowne.

 

Cube Attention (ale to jest ciut powyżej 3k) i Indiana z Media-Expert.

Cube AIM SL ujdzie ale ten amor boli....

Dzięki za odpowiedź. Zerknę sobie jeszcze na Unibike Evo bo mają fajne oferty do 3000 zł na osprzęcie Deore. Amor mi tak potrzebny bardzo nie jest więc tutaj pójdę na kompromis.

Szkoda, ze mało osób ma rozeznanie na forum w rowerach ponizej 3000 zł bo powyżej to jest ogromny wybór a znależć coś poniżej tej kwoty jest niełatwe. 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, luksz napisał:

Dzięki za odpowiedź. Zerknę sobie jeszcze na Unibike Evo bo mają fajne oferty do 3000 zł na osprzęcie Deore. Amor mi tak potrzebny bardzo nie jest więc tutaj pójdę na kompromis.

To może weź np. Marin Muirwoods 29" w kolorze rast można go wyrwać za 2000PLN lub mniej. Po zmianie opon na gravelowe rower całkiem spoko.  Za oszczędzony tysiąc możesz sobie zmienić napęd jeśli Alivio to dla Ciebie za mało.

Cytat

Szkoda, ze mało osób ma rozeznanie na forum w rowerach ponizej 3000 zł bo powyżej to jest ogromny wybór a znależć coś poniżej tej kwoty jest niełatwe. 

To nie jest tak, że się nie znamy - tylko im tańsze rowery tym sąś do sibiebie podobne. W cenie 1500PLN to jest wielka różnica czy wybierzesz Krossa, Kellysa czy Meride.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...