Praktyczny rower do okazjonalnego jeżdżenia po mieście, najlepiej poniżej 1000 zł

[dusiolek]

Cześć,

Mieszkam w miejscu, gdzie jest sporo ścieżek rowerowych, więc pomyślałem, że wygodnie byłoby posiadać rower którym mógłbym sobie jeździć np. na zakupy czy do pracy. Nie znam się szczególnie na rowerach, jeżdżę tylko od czasu do czasu na Veturilo (dopóki nie zamknęli przez wirusa), więc zależy mi na takim, który jest jak najprostszy w obsłudze i konserwacji. Nie zależy mi na dodatkowych bajerach jak amortyzatory czy dużo biegów, ale za to dobrze też, jakby nie był zbyt ciężki, jeśli bym musiał go przenieść po schodach. 

Nie musi to być typowy rower miejski, ważne tylko, by dało się przyczepić koszyk z przodu do kierownicy, bo chciałbym nim jeździć na zakupy, i taki koszyk byłby dla mnie bardzo wygodny.

Przeczytałem artykuł Jaki rower kupić do 1000 zł i sprawdziłem kilka z tych polecanych modeli rowerów miejskich. Wyglądają ciekawie, ale zastanawia mnie jedna rzecz, w opisie tego roweru napisane jest, że rama 18 cm jest dla osób o wzroście 162-167 cm. Ja mam 180 cm, więc byłaby chyba za mała dla mnie, ale chyba wszystkie te polecane rowery mają takie ramy. 

I jeszcze jedna rzecz, mam tutaj bardzo niedaleko sklep Decathlon. Po przeglądaniu forum widziałem, że rowery stamtąd są czasami polecane, więc może któryś z nich by się dla mnie nadawał? Byłoby wygodne mieć zaraz obok możliwość przeglądu i serwisu.

[pepe]

Ty jesteś kawał chłopa, a chcesz kupić damski model dla niskich osób. Lepszy już będzie taki : https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside120-id_8405304.html,   przynajmniej dobierzesz sobie rozmiar do Twojego wzrostu 

Albo nawet taki prosty model stalowy bez przerzutek (z tym że wagowo, to może być ponad 15 kg) : https://www.decathlon.pl/rower-miejski-elops-100-id_8487235.html

[Mociumpel]

Tu masz podobny temat https://roweroweporady.pl/f/topic/6793-lekki-rower-miejski - dla Ciebie znalezienie do pojeżdżawek miejskiej damki 21/22 calowej powinno byc bardzo łatwe.
Sprawa kolejna to krok po kroku wyjasnione dlaczego taki typ napędu a nie inny i ostatecznie determinacja pytającej która znając wszystkie szczegóły SZUKAŁA az znalazła konretny rower miejski z Nexusem 7 w cenie 1300 zł (co moim zdaniem jest sztuka nie lada ale - detreminacja działa) - no no nie oczekuj że wskażemy Ci konkretny model roweru skoro nie wiemy tak precyzyjnie do czego dążysz - damka jest fajna bo wygodna i praktyczna do miasta ale w cenie do 1000 zł to raczej takiej komfortowej nie znajdziesz.

 

[dusiolek]

Dzięki za porady! Chyba będę musiał się przejść po sklepach, jak już będą otwarte, i zobaczyć w praktyce które byłoby wygodne dla mnie.

Ten Riverside 120 wygląda ciekawie, zastanawiam się, czy może byłby lżejszy od tego Elops 100 bez przerzutek. Ale tego Elopsa też obejrzę, może pomimo wagi da się go jakoś wygodnie złapać.

[pepe]

W Holandii 90% a może i więcej jeździ na takich rowerach jak ten Elops, czyli obowiązkowo koła 28 cali, pozycja zupełnie wyprostowana, co zapewniają rączki kierownicy przesunięte w stronę rowerzysty (nie musisz się wyciągać do przodu żeby złapać za kierownicę). Do tego brak biegów, albo ich minimalna ilość. Do miasta na krótkie odcinki nic lepszego nie potrzeba. Chyb że są górki, albo te odległości w mieście będą większe niż 4-5 km,  to wtedy jednak te kilka biegów już się może przydać i odrobinę bardziej pochylona pozycja też. Z tym że ten z Deca, to wiadomo po taniości zrobiony, w tej cenie nie bardzo da się cokolwiek lepszego wykombinować. Ja jakbym miał coś fajnego wybrać na jazdę po mieście, to wolałbym ten model : https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-muirwoods-rc   Cena zupełnie inna, ale jakość wykonania, użyte komponenty, itp, to też zupełnie inna liga.

 

Tak z ciekawości popatrzyłem jeszcze w tym sklepie z wątku o którym pisał Mociumpel i mają ciekawe propozycje w niskich cenach, tp coś takiego w stylu retro : 

https://www.superrowery.pl/pl/p/Le-Grand-William-2-2016-Outlet/2343

 

[thalcave]

Dnia 2.05.2020 o 19:48, pepe napisał:

na jazdę po mieście, to wolałbym ten model : https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-muirwoods-rc 

Jak jeszcze trochę pojeżdżę to napiszę o rowerze coś więcej ale póki co po moich dwóch krótkich wycieczkach na rowerze bardzo wygodnie się jeździ. A jak wymienić opony na jakieś gravelowe to całkiem dobrze będzie sobie radził w lesie. Po kupnie musiałem wrócić nim ze sklepu do domu i najkrótsza droga prowadziła bez las (tym bardziej, że tam bez maseczki mogę). Nie było to łatwe zadanie na tych miejskich gumach (Shwalbe Citizen), ale dałem radę. Jedynie sypkie piaski mnie zatrzymywały.

 

Na minus to prowadzenie linek. Pancerze po jednej jeździe już mnie przetarły lakier. Ale tak chyba ma większość rowerów, zwłaszcza w tym przedziale cenowym.