Skocz do zawartości

Zakup roweru


Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jest zbyt ogólne i domyślam się o co chodzi ale napisz to wprost bo dla smiechu: idealny rower do tego aby po jego połamaniu rzucać nimi we Wrocławiu w przyjeżdżające do Wawy Wschodniej pociągi towarowe łudząc się że się w nie trafi ...

Poza tym wskazane byłoby podlinkować rower, napisać do czego (zapewne chodzi o pływanie po Śniardwach ...) podać swoje wymiary celem dopasowania rozmiaru ramy pod Ciebie i ewentualnie podpowiedzieć inny model - sugerowałbym wafelki Prince Polo bo są dobre.
I oczywiście próg cenowy bo zapewne wszyscy się domyślają że coś kole tysiąca złotych - nieprawdaż?

Odnośnik do komentarza

To co podlinkowałeś to nie jest rower "pod każdy teren". Jest to model dla okazjonalnych rowerzystów niewymagających zbyt wiele od sprzętu, czyli zastosowania takie jak wycieczka z dziećmi do parku, wypad po bułki do sklepu, itp. (bez dużej przesady)  Dla wytrwałych da się też coś tam w terenie pojeździć, ale za wygodne to nie będzie. Jeżeli już, to wybierz koło 29 a nie 27,5 .

Odnośnik do komentarza

A jeszcze powiedz co rozumiesz przez "każdy teren" i gdzie ten "każdy teren" występuje? Bo dla mnie to to ścieżki polne i lasy, dla kogoś mieszkającego w górach to już zupełnie co innego. A dla ciebie może to są ścieżki rowerowe i ścieżki leśne (bez korzystania z tras XC tym bardziej enduro czy bardziej hardcoroe'owych).

Odnośnik do komentarza

Moja ocena roweru z linku w kategorii "rower do regularnej jazdy terenowej":
- atrapa amortyzatora
- bardzo niskiej klasy napęd niezbyt dobrze sprawujący się w terenie, wystarczający do jazdy po drogach utwardzonych
- hamulce bardzo niskiej klasy
- koła i piasty klasy "makrokesz"
Czyli rower do jazdy okazjonalnej i niezbyt długiej bo jeździ się na takim tak jakby przyczepiono do niego kotwicę.

Do jazdy na 1-2h do parku, po bułki do sklepu i wkoło komina jest ok.

Realna wartość tego roweru z mojego punktu widzenia to jakieś 1200-1400 zł.

Odnośnik do komentarza

To kupiłbym prawdziwy rower mtb. Czyli taki co ma amortyzator a nie atrapę i napęd, który nadaje się do jazdy w terenie i błocie. Czyli Shimano Deore albo SRAM NX. Nowy rower będzie kosztował 3k, używany 2k. Oczywiście możesz też jeździć na takim jak z linka ale pod górę jazda z kotwicą, jak wpadniesz większą dziurę przy większej prędkości to wykatapultuje Cię przez kierownicę a jak depniesz mocniej pod obciążeniem to się przednia albo tylna przerzutka powyginają. Jest duża szansa że szybko Ci się odechce. Dobry rower powoduje że jeździ się na nim częściej i ma się banana na twarzy.

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...