Skocz do zawartości

Gravel, cross czy przełaj


Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad rowerem, ale jak człowiek długo się zastanawia to robi się mętlik. I dlatego utworzyłem konto chociaż forum przeglądałem od dawna :) No to przechodząc do sedna aktualnie posiadam rower szosowy, ale mocno brakuję mi możliwości zjechania z asfaltu, a jednak szosę chciałbym zostawić(sentyment) Mieszkam w woj. Lubelskim także górzystych terenów nie posiadam i dlatego odrzuciłem na samym początku rower MTB.

Więc na polu bitwy pozostają trzy typy rowerów: gravel, przełaj lub cross. Aktualnie najbardziej przemawia za mną przełaj, a dokładnie Accent Cx One (chociaż o nowego do trudno) Który wydaję mi się, że sprawdzi się najlepiej na gorsze dni jak i na wypady poza asfalt. Z chęcią poznam Waszą opinie, bo każdy ma inne spostrzeżenia i można problem zrozumieć z innych perspektyw.

Odnośnik do komentarza

też gravel

a z fajnych to rzuć okiem np. NS Bike RAG+1 lub RAG+2 (można wsadzić do niego całkiem fajne kapcie ? )  

spacer.png

3 minuty temu, NGK napisał:

A nie ukrywam chciałbym wydać max 3000zł. 

z takim budżetem to nie poszalejesz, raczej używka, a z nówek to jedyne co przychodzi mi do głowy to soot 30 (który mógłbyś z czasem ulepszać, ma sztywne osie :)), 

Odnośnik do komentarza

To nie do końca jest rower szosowy. Jest to rower pomiędzy szosą endurance a gravelem. Bardzo uniwersalny. Z możliwością założenia błotników, bagażnika jak komuś potrzeba i opon do 35. Od gravela tak naprawdę różni go niemal tylko brak możliwości założenia szerszych opon. Kilka lat temu byłby nazywany gravelem. Jak chcesz zjechać z asfaltu to pytanie na co. Teoretycznie przełajówką na oponach 33 można jechać po każdej nawierzchni. Takie rowery dadzą sobie radę na szutrach, gruntówkach i tłuczniu OKAZYJNIE. Ale komfort bardzo cierpi. Nie masz amortyzatora więc cała amortyzację robi opona i karbonowy widelec. Niestety nie ma roweru do wszystkiego. Jak jeździsz po asfalcie i zależy ci na szybkości to chcesz mieć gładki bieżnik i wysokie ciśnienie. Jak  chcesz wjechać w teren to potrzebujesz agresywniejszy bieżnik i niskie ciśnienie. Dlatego też nie mam gravela. Mam szosę do jazdy po asfalcie i rower mtb do jazdy w terenie. Ale jest wielu użytkowników godzących się na taki kompromis że będą mieli rower, który gorzej jedzie po asfalcie i jako tako w lekkim terenie.

Odnośnik do komentarza

Trochę się spóźniłeś z zakupami. Jeszcze w sierpniu można było w granicach 3 tys. kupić np. Fuji Jari 2.3. W Jari bez problemu wchodzą opony 40mm z błotnikami, a bez wejdą jeszcze kilka milimetrów szersze. To już daje możliwość dość wygodnej jazdy w terenie (oczywiście bez porównania do mtb, ale też dużo lepiej niż na gravelach czy przełajach do których wchodzi opona max w okolicach 35 mm). Do pracy też można spokojnie dojeżdżać, można założyć bagażnik i błotniki. Sam dojeżdżam do pracy Jari 1.5 z oponami 40 mm, bagażnikiem i błotnikami. Wcześniej jeździłem crossem. Jedyny chyba minus po przesiadce z crossa to fakt że przednie koło jest bliżej ramy i po założeniu błotnika zdarza mi się ocierać przy skrętach czubkiem buta o oponę. W sumie jeżeli zależy ci na cenie, a mają być głównie dojazdy do pracy to cross czy jakiś fitness też może być opcją. Na pewno będzie taniej. Z tym że ja wolę jednak gravela, po prostu dojeżdżam na nim szybciej i z mniejszym wysiłkiem, pewnie głównie z uwagi na bardziej aerodynamiczną pozycję jaką daje. Wczoraj na próbę przejechałem się do roboty crossem i też fajnie, ale jednak brakowało mi tej sztywności i zrywności gravela. Bardziej wyprostowana sylwetka też od razu generuje opór powietrza i widzisz że pedałujesz zdrowo a coś nie za szybko się jedzie. :)

Odnośnik do komentarza

Takie mam błotniki https://www.centrumrowerowe.pl/blotniki-sks-bluemels-matt-pd1852/?v_Id=112579  , szerokość 45 mm, z oponami 38 mm (realna szerokość 40) jest ok. Zdjęcia za bardzo nie wrzucę, bo nie mam, jak ci bardzo zależy, to może na dniach zrobię i wrzucę. Wygląda bardzo ok z tymi błotnikami Ogólnie SKS robi bardzo fajne i porządne akcesoria, warto te kilka pln dopłacić za jakość.

Odnośnik do komentarza

Masz rację Jacek, jak zwykle :) U mnie powinny być teoretycznie błotniki 53 mm, ale jak pomierzyłem to mi wychodziło że mogą nie wejść i dlatego kupiłem 45 mm i wszystko pasuje, chociaż pewnie ochrona jest minimalnie gorsza przez to. Szerszych bym już jednak nie upchnął. Z przodu nie ma problemu, ale z tyłu nie ma na tyle miejsca.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

A więc tak, po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że do aktualnej szosy założę błotniki i będzie mi służyć na dojazdy do pracy lub na szybką pętle wokół komina. A rowerem który przeznaczę na dalszą turystykę po nieznanych drogach będzie Triban RC500. Miałem okazję testować go w seryjnej odsłonie na odcinku 50km i bardzo przypadł mi do gustu. Wiem też, że będę chciał w nim na początku zmienić opony jak i założyć błotniki. I tak powstanie rower do jazdy w nieznane ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...