Skocz do zawartości

Montaż roweru karbonowego na bagażniku dachowym


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

wiem, że rower karbonowy nie powinien być standardowo przewożony, tylko z uchwytem na widelec, ale przeglądają fora zobaczyłem, że część osób mimo wszystko przewozi taki rower, który jest mocowany za rurę dolną.

Mam podstawowy model bagażnika - Taurus III. I teraz pojawiają się 2 tematy:

a) plastikowe paski trzymające koła

b) uchwyt trzymający ramę.

Ad a) Plastikowe paski mogą uszkodzić koło karbonowe, dlatego trzeba byłoby je wymienić. Natomiast wpadłem na pomysł, że obręcz koła przykleić jakiś miękki gumowy materiał, który zabezpieczy obręcz koła przed zarysowaniem i innymi uszkodzeniami. I normalnie zapiąć to tym plastikowym paskiem.

Ad b) Problem mam jednak z ramą. Jak tutaj sobie poradzić? Jako że karbon nie może być z całej siły ściskany, to czy może założenie jakieś specjalnej gumy na ramę było by jakimś rozwiązaniem? Czy może trochę lżejsze zapięcie uchwytu na ramie wystarczy (chociaż to może być trochę niebezpieczne). Czy w ogóle jest to zbytnia przesada, że karbonowe ramy są tak delikatne (bo i takie opinie widziałem)?

Proszę zatem o podpowiedzi, w szczególności osoby, które też transportują karbonowy rower na standardowym bagażniku (montaż  za oba koła oraz rurę dolną).

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza

Nie woziłem roweru karbonowego, tylko alu, ale może się przydadzą moje doświadczenia. Otóż dokręcanie mocowania bagażnika do dolnej rury "z całej siły" jest niewskazane i niepotrzebne. Sam przez jakiś czas za mocno mocowałem rower i objawiło się to powycieranym lakierem. Wystarczy zacisnąć z umiarkowaną siłą. Niedawno woziłem nowy rower i owinąłem ramę po prostu kawałkiem grubego materiału. Moim zdaniem mógłbyś też tak właśnie zrobić. Zabezpieczyć w ten sposób ramę i obręcze kół. Jakaś pianka czy guma też się powinna sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, pepe napisał:

Nie woziłem roweru karbonowego, tylko alu, ale może się przydadzą moje doświadczenia. Otóż dokręcanie mocowania bagażnika do dolnej rury "z całej siły" jest niewskazane i niepotrzebne. Sam przez jakiś czas za mocno mocowałem rower i objawiło się to powycieranym lakierem. Wystarczy zacisnąć z umiarkowaną siłą. Niedawno woziłem nowy rower i owinąłem ramę po prostu kawałkiem grubego materiału. Moim zdaniem mógłbyś też tak właśnie zrobić. Zabezpieczyć w ten sposób ramę i obręcze kół. Jakaś pianka czy guma też się powinna sprawdzić.

Wczoraj przejazdem podjechałem do Castoramy i szukałem inspiracji, ale w sumie nie znalazłem żadnej gumy lub pianek, które by mi pasowały. Masz więc może jakieś konkretne propozycje? ?

Odnośnik do komentarza

@nbk widocznie w złe działy wchodziłeś. ?

Coprawda sam nie przewoziłem roweru, ale sądzę, że izolacja od rur sprawdzi się dobrze, to są takie gąbkowe tuleje. Można przeciąć i dowolny owalny przedmiot osłonić.

np. coś takiego: https://www.leroymerlin.pl/hydraulika/instalacje-wodne-i-gazowe/systemy-mocowan-i-ocieplen-instalacji/otulina-pe-35mm-9mm-2mb-termax,p7745,l552.html

Są dostępne w różnych średnicach i grubościach.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...