Skocz do zawartości

Zmiana blatu z kompaktu 50-32 na 52-36


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wieczór!

Jeżdżę aktualnie na osprzęcie Shimano Sora gdzie z przodu mam właśnie kompakt, ale planuję zmianę maszyny. Najbliższe zakupu modele mają z przodu 52x36 i tu rodzi się pytanie: Czy ktoś przerabiał na własnej skórze taką zmianę i może podpowiedzieć jak bardzo to jest odczuwalna różnica w jeździe? Czy to jest zmiana odczuwalna czy raczej symboliczna?

PS patrzę na te kalkulatory, ale mi to nie wiele mówi ?

3450-3652.png

Odnośnik do komentarza

Zakładając, że kaseta będzie taka sama, zmiana korb z 50/34 na 52/36 spowoduje przesunięcie prędkości w górę o około 1 - 1,5 km/h ma wszystkich biegach. Czyli np. prędkość na najtwardszym przełożeniu zmieni się z 53,5 km/h na 55 km/h (przy kadencji 90) .  Inaczej mówiąc, będzie to około 1/2 biegu różnicy w stronę twardszych przełożeń.

Na tym kalkulatorze chyba najlepiej to widać, u góry masz 50/34, niżej 52/36

https://gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=34,50&RZ=11,12,14,16,18,21,24,28,32&UF=2150&TF=90&SL=2.6&UN=KMH&DV=teeth&GR2=DERS&KB2=36,52&RZ2=11,12,14,16,18,21,24,28,32&UF2=2150

Czyli napęd będzie lepiej dostosowany do większych prędkości, ograniczając zakres przełożeń do jazdy pod górę.

Odnośnik do komentarza

Przy założeniu oczywiście, że da się radę pedałować na tych twardszych przełożeniach z taką samą kadencją ? To nie jest tak, że wrzucimy korbę z większymi tarczami i automatycznie zaczniemy jeździć szybciej.

Różnica między tymi korbami będzie nieduża, wręcz symboliczna, niemniej jeżeli planujesz jazdę po górach, to każda odrobina lekkiego przełożenia bywa na wagę złota ?

Odnośnik do komentarza

Właśnie tego się obawiam. Teraz mam sorę z tyłu i kompakt z przodu i najtwardsze przełożenia są używane na zjazdach jedynie. Stąd moje obawy "twardszego" blatu. Chociaż przy zmianie ta sora z tyłu zmianiłaby się w S 105 lub Ultegrę więc będzie większa płynność, choć nie koniecznie więcej "miękkich" biegów. Stąd chyba się poważnie zastanowię czy nie zostać przy kompakcie. 
Dylemat spowodował Canyon, który pakuje te 52x36 w swoje modele szosowe / endurance (a u nich nie ma możliwości podmiany)

Odnośnik do komentarza

34 do jazdy po płaskim do niczego się nie nadaje. A 52 często jest za dużo. Dlatego kiedyś królowały klasyczne korby 53/39 i taką mam w rowerze do jazdy po płaskim. 52/36 wydaje się lepszym rozwiązaniem jeśli ktoś się ściga lub jeździ szybko. 36 od biedy do płaskiego czasem się nada. A w górach będzie gorzej. Tam lepiej mieć 50/34. Niestety to są kompromisy podwójnych korb. Dlatego najlepsza jest potrójna. Ale prawie nikt takiej w komplecie nie daje bo jest pasee ?

A gdzie to ma być jeżdżone i przez kogo?

Odnośnik do komentarza

Zmieniłem jakiś czas temu właśnie z 50/34 przód i 11-32 tył na 52/36 przód i 11-30 z tyłu. Na dłuższych i ostrzejszych podjazdach jest to zdecydowanie odczuwalne, czasami przydałyby się lżejsze przełożenia. Pierwsze 2 miesiące były cięzkawe (jeżdżę po pagórkowatych okolicach Krakowa, od czasu do czasu trochę bardziej na południe).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...