Skocz do zawartości

[Modyfikacja] Kross Hexagon 6.0


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Chciałbym Was prosić o porady co warto zmienić w moim rowerze. Trasy jakie wykonuje to 70% asfalt / 30% lasy. Główne cechy które mnie interesują to komfort jazdy, cisza pracy roweru, zmniejszenie wagi do min.

Specyfikacja roweru: https://www.kross.pl/pl/2018/mtb/hexagon-6-0

Moje pomysły na tą chwilę to zmiana kasety na 3x9, zmiana łańcucha, zmiana gripów.

Liczę na wasze pomysły, co warto zmienić, jeśli nawet zmiana samej opony czy dętki miałaby wpływ na komfort lub ciszę to oczywiście też chciałbym takich rad. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i prace wykona mi zaprzyjaźniony serwis ale najpierw jest dla mnie ważne zdanie profesjonalistów a części rower ma na tyle że na pewno Kross na czymś przyoszczędzą.

 

Z góry dziękuję, Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Podstawa podstawowa w rowerze MTB wykorzystywanym do jazdy ASFALTEM i przy okazji "polesie" to zmiana opona na semislicki lub z bardzo drobnym bieżnikiem z wyższej klasy gumą np. https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-double-fighter-iii-pd3446/ - poczujesz przede wszystkim "lekkośc jazdy" mimo sporej masy roweru - opony z klockami sa zazwyczaj "oporne" na szosę i ich zmiana to podstawa.

O ile nie wystarczy Ci efekt "lżejszej jazdy" szosowej to druga rzeczą jest wyczyszczenie mechanizmów zmiany biegó lub przynajmniej naoliwienie łańcucha, przecieranie lag aby amor chodził płynnie i blokowanie amora na czas jazdy po szosie i odblokowywanie na czas jazdy po lesie.

Kolejna rzeczą grzebania to czyszczenie linek ew. wymiana pancerzy na nowe - poczucie "lekkości zmian" będzie kolejnym "wrażeniem" sprawiającym że lepiej jedziesz ...

"Ciężka" kosztowo wymiana osprzętu to ostateczność kiedy powyższe nie przynoszą zmian - oczywiście zużyte elementy serwisuje się w odpowiednim czasie i to rozumie się samo przez się.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Ci za odpowiedź.

Właśnie myślałem nad zmianą opon bo już przeglądałem inne tematy i też doszedłem do tego wniosku. Akurat ja znalazłem takie: 
https://www.centrumrowerowe.pl/opona-vittoria-mezcal-pd5857/?v_Id=98796
Ale twoja przynajmniej wizualnie wyglądają lepiej ? Ale jest chyba znacznie cięższa.

Jeśli chodzi o wyczyszczenie mechanizmów i naoliwienie łańcucha to oczywiście staram się to robić regularnie. Obok blokady amora mam jeszcze "chyba" szybkość odskoku amora (nie wiem jak fachowo się to nazywa) twoim zdaniem jak powinno to być ustawione? Bardziej +/-

Zmianę kasety w takim razie sobie daruje na razie, a sam łańcuch jeśli ma dopiero rok, jest warto wymienić czy nie odczuję tutaj różnicy?

Aby podnieść komfort jazdy chciałbym wymienić pedały/siodełko, ewentualnie sztyce podsiodłową na lżejszą oraz uchwyty na ESI Chunky. Jakie byś zaproponował ewentualnie siodełko/pedały i sztyce?

Odnośnik do komentarza

Ciężar opon w rowerze który sam z siebie waży 14 kg i z Tobą 100 kg nie ma znaczenia - uwierz bo pytasz a sam nie sprawdzisz że dla rekreacyjnej jazdy istotne sa jedynie "grube szczegóły" czyli w przypadku opon brak klocków które po asfalcie "chrupią i klekoczą" a na drobnym bieżniku słyszysz "bzyczenie" szybko po sobie nakładających się mikroklocuszków - poza tym dobra guma to szersza teoria a chodzi o mniejszą histerezę strat  czyli po Kowalskiemu lekkość jazdy.
O oponach i ich wpływie na jazdę (wygodę, szybkość, odczucia, realia, emocje i inne) napisano wiele - Ci którzy "wchodzą" w temat zazwyczaj wierzą w utarte mity i robią "rybę" gdy ktoś im powie co i jak oni na wiarę to zrobią i ... o dziwo działa toto dobrze - czyli można bez teorii ale trzeba trafić na kogoś kto albo zęby zjadł albo przynajmniej ... uwierzył innym ? - no bo po 157 razie tłumaczenia co i jak pojawia się kolejny kowalski jak żaba z trawy i pyta o to samo nie czytając co kiedyś napisano to się 3 noże w kieszeni otwierają ...

Regulacja naciągu sprężyny to się nazywa - teoretycznie powinno być takie że jak siadasz to się powinno ugiąć wstępnie bez teoretyzowania na 30% skoku - potem się reguluje plus/minus zależnie od stylu jazdy i terenu.
Dodatkowo ważne jest ciśnienie w kołach - nie beton nie flak a coś pośrodku - na to tez sa dokładne obliczenia ile trzeba na początek a potem się ustawia drobnym plus i minus.

Łańcucha póki co nie ruszaj - amatorzy zazwyczaj jeżdżą 2-3 sezony (1500-2000 km/rocznie max) zanim wymienią.

Pedały w zasadzie nie maja wiele wspólnego z komfortem przy rekreacyjnej jeździe - ja mam SPD i dla mnie komfort polega na "niespadywaniu" podczas szybkiego kręcenia plus moga dokładnie trzyma pozycję jaka została precyzyjnie ustawiona - ma to już znaczenie przy 40-60 km jeździe dziennie (przy 3h jazdy na jedną nogę  przypada ok. 15-16 tys.obrotów co przy sztywno ustawionej stopie ma ogromne znaczenie dla boleć albo nie boleć) - dla platformówek moim zdaniem nie ma to znaczenia - można dać szersze, z pinami aby noga nie uślizgiwała ale to już fanaberie pod konkretne potrzeby.

Gripy - rower MTB kojarzy sie ze zmienna praca rą a nie stałym wielogodzinnym utrzymywaniem jednej pozycji nadgarstków - ja mam takie coś  https://allegro.pl/oferta/chwyty-gripy-piankowe-kross-foam-lekkie-127-mm-7809385818 i działa od 5 lat (wymieniam co 2 lata).

Sztyca - po co wymieniać? gdybyś jeździł na turystyku poleciłbym CI to https://www.centrumrowerowe.pl/wspornik-siodla-sr-suntour-sp12-ncx-pd15885/ ale do MTB to sie nie nadaje.

CO zaś do siodła - tu nie pomogę bo każda doopa jest inna, a kilka lat temu zmieniłem koncepcje jazdy na "wywrotową" i nie jestem w kwestii klasycznej "doopowygody" ekspertem - wygodniejszej pozycji od mojej nie ma - ale to jest kwestia zmian w mózgu a nie dopasowania doopy do siodełka ?

Odnośnik do komentarza
  • 8 miesięcy temu...
Dzięki bardzo za wyczerpującą odpowiedź. W takim razie wymienie oponki, siodełko na jakieś fajne wygodne dopasowane do mnie i gripy pojeżdżę w tym roku i jak coś nie będzie pasować to będziemy myśleć. Super! Takiej odpowiedzi oczekiwałem ?
Cześć, może zechcesz sie podzielić jakich modyfikacji dokonałeś i jakie są twoje ogólne wrażenia po zmianach. Ja również kupiłem ten sam rower w ubiegłym sezonie i też jak się okazało - więcej przejechałem po asfalcie niz po terenach lesistych, o górskich już nie wspominając. Jutro odbieram rower z przeglądu ze zmienionymi oponami na Continental Double Fighter III także również dam znać dla potomnych czy zmiana była faktycznie odczuwalna.
Pozdrawiam.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Sam sobie odpowiem w tym przypadku :)

Odebrałem dzisiaj rower z przeglądu, na nowych oponach od razu czuć że nie ma tego oporu na kole co w przypadku fabrycznie założonych mitasów. Co napewno odczuwalne na minus to wszelkie dziury czy przeszkody chociazbg w postaci drobnych gałęzi odrazu czuć pod kierownicą.

Jeśli ktoś się zastanawia co faktycznie może zwiększyć komfort jazdy na MTB po miejskich ścieżkach, to z czystym sumieniem w pierwszej kolejności zmiana opon.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Dopowiem że z tym wybieraniem nierówności to kwestia doboru parametrów ciśnienia i ustawień amora i opon - w zasadzie NIGDY nie powinno się pompować opony pod maxa o ile nie jeździsz TYLKO po asfalcie (do czego MTB nie do końca się nadaje no ale różnie bywa)..
Nie mając danych typu masa Twoja i sposób jazdy podpowiem tylko - przedni amor ustaw tak aby uginał sie na 1/3 jak siedzisz a opony w stosunku przód/tył 30/70 jak jeździsz lajtowo lub 40/60 jak agresywnie - w praktyce oznacza to:
- opona Fighter III ma 4,5 bara = ok. 58 PSI - jeśli nie ważysz 100 kg to odejmij do dalszych obliczeń jakieś 10-15% - czyli wyjściowo 50 PSI - to będzie Twoje (pierwsza próba) 100% na tył
- napompuj tył na 50 PSi a przód na 40 PSI
- sprawdź ja CI się na tym jeździ - WSZĘDZIE - chodzi o to że sprawdzając na asfalcie i na szutrowej powierzchni "szukasz" optymalnej "do wszystkiego" wartości ciśnienia (nie sądzę abyś codziennie jeździł z pompką i zmieniał kilka razy w czasie jazdy ciśnienie koła pod dany teren - aczkolwiek TEN JEDEN RAZ przy testach możesz pojeździć z pompka dużą)
- jeśli masz za twardo - lekko obniż o 2-3 PSI
- kiedy poczujesz, że tył staje się za miękki podnieś/wróć o te 2-3 PSI - zmierzona wartość będzie wtedy Twoim złotym środkiem między wygodą i komfortem a bezpieczeństwem

Powyższe to taka skrócona wersja dopasowywania do niemal każdego początkującego - zalecam sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Dopowiem że z tym wybieraniem nierówności to kwestia doboru parametrów ciśnienia i ustawień amora i opon - w zasadzie NIGDY nie powinno się pompować opony pod maxa o ile nie jeździsz TYLKO po asfalcie (do czego MTB nie do końca się nadaje no ale różnie bywa)..
Nie mając danych typu masa Twoja i sposób jazdy podpowiem tylko - przedni amor ustaw tak aby uginał sie na 1/3 jak siedzisz a opony w stosunku przód/tył 30/70 jak jeździsz lajtowo lub 40/60 jak agresywnie - w praktyce oznacza to:
- opona Fighter III ma 4,5 bara = ok. 58 PSI - jeśli nie ważysz 100 kg to odejmij do dalszych obliczeń jakieś 10-15% - czyli wyjściowo 50 PSI - to będzie Twoje (pierwsza próba) 100% na tył
- napompuj tył na 50 PSi a przód na 40 PSI
- sprawdź ja CI się na tym jeździ - WSZĘDZIE - chodzi o to że sprawdzając na asfalcie i na szutrowej powierzchni "szukasz" optymalnej "do wszystkiego" wartości ciśnienia (nie sądzę abyś codziennie jeździł z pompką i zmieniał kilka razy w czasie jazdy ciśnienie koła pod dany teren - aczkolwiek TEN JEDEN RAZ przy testach możesz pojeździć z pompka dużą)
- jeśli masz za twardo - lekko obniż o 2-3 PSI
- kiedy poczujesz, że tył staje się za miękki podnieś/wróć o te 2-3 PSI - zmierzona wartość będzie wtedy Twoim złotym środkiem między wygodą i komfortem a bezpieczeństwem
Powyższe to taka skrócona wersja dopasowywania do niemal każdego początkującego - zalecam sprawdzić.
Bardzo cenne rady, może podpowiesz jak dobrac cisnienie w oponach przy 116kg wagi? :) podjąłem decyzje zakupu rowera celem redukcji i zapewnienia sobie chpciazby odrobiny ruchu ( dojazd do i z pracy) przy pracy siedzacej

Waga 116kg
Wzrost 186 cm ( jesli ma to znaczenie)

Z góry dziękuje

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Hm, trudno powiedzieć - przy takiej masie odpada raczej hasanie z rowerem i podskoki bo o ile nie jesteś atletą to zazwyczaj "normalne" MTB przy tej masie jest na granicy wytrzymałości konstrukcji - więc raczej jazda wytrzymałościowa z interwałami ? po różnym terenie. 
Druga kwestia to geometria i Twój sposób siedzenia/jazdy - przyjmuje się, że na crosie (bardziej wyprostowana pozycja) obciążenie przód/tył to 20-30%/70-60% a dla MTB (bardziej pochylona pozycja) 40-50%/60-50% (jazda amatorska lub agresywna z rzucaniem ciała przód/tył) - dla Ciebie sugerowałbym na poczatek 30/70 bo raczej nie będziesz się "rzucał" przy tej masie tylko spokojnie ruszał kulasami ? - realny stosunek masy najprecyzyjniej zmierzyć siedząc na rowerze i mierząc raz przednim kołem, raz tylnym - ogólna masa wynosi 100% (116 kg) a rozkład "kilogramowy" obliczasz sobie z proporcji gdzie 116 kg = 100%
Na oko sugerowałbym zacząć od 58 PSI na tył i przód 40 PSi i potem wg klucza jak wyżej.
Są wzory na początkowe wartości ale konieczne są wtedy dokładne liczby, rozkład mas, sposób jazdy, teren po którym jeździsz, rodzaj opon i geometria ramy.

CO zas do rowerowego zrzucania wagi - nie łudź sie że jeżdżąc rekreacyjnie zbijesz sensownie wagę - sam oscyluje od kilku lat w okolicach 100 kg (i nie przeszkadza mi ona przy moim rowerze) a rocznie jeżdżę ok 5000 km - jeżdżąc rekreacyjnie utrzymasz formę, do schudnięcia potrzebna dieta i mocne interwałowy sposób jazdy lub jazda długodystansowa ale z przyzwoitym tętnem aby organizm żarł CI tłuszcz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...