Skocz do zawartości

Trek Dual Sport 3 vs Unibike Viper DISC GTS czy warto przepłacać?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów ?

Już od jakiegoś czasu rozglądam się za rowerem crossowym w przedziale cenowym do 3000. Poczytałem sporo w necie, odwiedziłem kilka punktów sprzedaży w mojej okolicy, pogadałem ze sprzedawcami. I pewnie jak wielu kupujących mam mętlik w głowie na zasadzie im więcej informacji, tym trudniej zdecydować się na dany model ?

Po tym wszystkim wybrałem 3 modele, ze szczególnym uwzględnieniem 2 pierwszych:

1. Trek Dual Sport 3 – katalogowo kosztuje ponad 3k, z rabatem mogę go mieć za jakieś 2800 z hakiem. Podoba mi się z wyglądu, niestety osprzętowo wypada zdecydowanie najgorzej. Niepokoją mnie te piasty Formula, które są raczej słabe z tego co się zorientowałem. Rozumiem, że tu dopłacamy do marki i porządnej ramy, ale czy warto kosztem reszty?

2. Unibike Viper DISC GTS – też mogę uzyskać rabat, więc cenowo wyjdzie podobnie jak Trek. Osprzętowo zdecydowanie wygrywa, ale nie wiem jak z geometrią, bo wydaje się jakiś krótszy od reszty i czy w ogóle ten rower ma jakieś słabe punkty? Sprzedawca twierdził, że w kategorii cena/jakość ciężko znaleźć coś lepszego.

3. Northtec Caledon DB AL – taki solidny rower na osprzęcie Alivio (co powinno mi w zupełności wystarczyć), ma gorsze hamulce i piasty od Vipera, trochę inną geometrię (ale tu nie jestem w stanie ocenić która lepsza), cenowo może wyjść trochę taniej, ale to akurat nie jest decydujące.

Prosiłbym o opinie i pomoc w wyborze, głównie chodzi mi tutaj o porównanie Treka do pozostałej dwójki. Bo o ile porównanie Unibika i Northteca jest w miarę proste (Unibike ma lepszy osprzęt, ale jest droższy), to Trek tutaj wymyka się logicznej analizie - ma gorszy osprzęt nawet od Northteca, a cenowo wychodzi trochę drożej od Vipera. Liczę że ktoś będzie w stanie wykazać się szerszym spojrzeniem, albo ma własne doświadczenia z tymi rowerami, bo w rozmowach ze sprzedawcami wiadomo jak jest - tam gdzie sprzedają Treka to tłumaczą, że rama + marka > cała reszta, inni znowu stanowczo odradzają przepłacanie, skoro w tej samej cenie można mieć dużo lepszy osprzęt. W tym tygodniu chciałbym już dokonać zakupu, bo pojeździłoby się w końcu ?

Odnośnik do komentarza

Ja bym osobiście nie kupiłbym roweru z regulowanym mostkiem i amortyzowaną sztycą, czyli to co ma zamontowane Unibike Viper. Jeżeli Unibike, to wolałbym ten model http://www.unibike.pl/zethosgts.html z normalną sztycą i zwykłym mostkiem. Dlaczego ? Obydwa te rozwiązania są może i dobre, ale tylko jeżeli ktoś jeździ niezbyt często i niezbyt dynamicznie. Jakoś tam i może poprawiają wygodę jazdy, ale nie za darmo. Taka sztyca amortyzowana szybko się zapada i przestaje amortyzować. Z kolei ten regulowany mostek przeszkadza przy bardziej dynamicznej jeździe, po prostu układ kierowniczy jest zbyt wiotki. Odnośnie piast Formula w Treku, to faktycznie może być problem. Zwykłe piasty Shimano są łatwe w serwisowaniu i bardzo trwałe, jak jest z Formula, nie wiem, nie miałem osobiście kontaktu. Jak bym miał wybierać, wolałbym Shimano. 

Swoją drogą ten Trek jest modelem do trochę bardziej dynamicznej jazdy niż dwa pozostałe, które są modelami typowo spacerowymi.

Sam jeżdżę obecnie na crossie Treka i chwalę sobie ten rower, ale gdybym miał wybierać nowy, to nie wiem, czy nie wolałbym jednak Unibike (ale Zethos a nie Viper. Osprzęt Deore w stosunku do Acera/Alivio, to jest jednak spora różnica. Żeby w tym Unibiku była jakaś szczególnie gorsza czy też cięższa rama niż w Treku, to bym się nie spodziewał.

Taki Kross też się mógłby być wg mnie w podobnej cenie : https://www.domenasportowa.pl/product-pol-191977-Kross-Evado-6-0-2019-Rower-crossowy-meski-28.html

Odnośnik do komentarza
45 minut temu, pepe napisał:

Ja bym osobiście nie kupiłbym roweru z regulowanym mostkiem i amortyzowaną sztycą, czyli to co ma zamontowane Unibike Viper. Jeżeli Unibike, to wolałbym ten model http://www.unibike.pl/zethosgts.html z normalną sztycą i zwykłym mostkiem. Dlaczego ? Obydwa te rozwiązania są może i dobre, ale tylko jeżeli ktoś jeździ niezbyt często i niezbyt dynamicznie. Jakoś tam i może poprawiają wygodę jazdy, ale nie za darmo. Taka sztyca amortyzowana szybko się zapada i przestaje amortyzować. Z kolei ten regulowany mostek przeszkadza przy bardziej dynamicznej jeździe, po prostu układ kierowniczy jest zbyt wiotki. Odnośnie piast Formula w Treku, to faktycznie może być problem. Zwykłe piasty Shimano są łatwe w serwisowaniu i bardzo trwałe, jak jest z Formula, nie wiem, nie miałem osobiście kontaktu. Jak bym miał wybierać, wolałbym Shimano. 

Swoją drogą ten Trek jest modelem do trochę bardziej dynamicznej jazdy niż dwa pozostałe, które są modelami typowo spacerowymi.

Sam jeżdżę obecnie na crossie Treka i chwalę sobie ten rower, ale gdybym miał wybierać nowy, to nie wiem, czy nie wolałbym jednak Unibike (ale Zethos a nie Viper. Osprzęt Deore w stosunku do Acera/Alivio, to jest jednak spora różnica. Żeby w tym Unibiku była jakaś szczególnie gorsza czy też cięższa rama niż w Treku, to bym się nie spodziewał.

 

Dzięki właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem. Jeśli chodzi o ten regulowany mostek to sprzedawca tłumaczył mi, że różnie z nim bywa i klienci często wymieniają go po jakimś czasie na zwykły (chodziło albo o mostek albo o sztyce już nie pamiętam). Tylko jaki jest później tego koszt i czy warto się w takie coś bawić to nie wiem. Ten Unibike Zethos wygląda super (z samego wyglądu podoba mi się bardziej niż Viper) jednak cenowo to już grubo ponad 3 tysiące (z rabatem może ze 3200-3300 bym wyciągnął). Załóżmy że mam kasę i mogę sobie pozwolić, tylko czy warto? Uznałem że osprzęt powyżej Deore to już przesada, bo i tak nie wykorzystam jego możliwości w rekreacyjnej jeździe, więc nie ma sensu przepłacać. Będę dojeżdżać 12-13 km w jedną stronę do pracy i jeździć rekreacyjnie po lasach (ale raczej po dobrych ścieżkach), czasem robiąc kilkudziesięcio km trasy.

W Treku boli mnie, że w rowerze za 3k z hakiem mamy takie odstające poziomem składniki osprzętu, jak te piasty Formula czy przerzutka i manetki Acera. Nie wiem czym ten rower nadrabia w stosunku do innych w tej cenie poza samą marką. Dlatego chętnie bym się czegoś więcej o nim dowiedział, bo tu na forum mało się o nim pisze.

Zarówno sprzedawca w Treku jak i Unibike'u okazali się bardzo spoko i mogłem uciąć sobie z nimi dłuższą pogawędkę, ale jak łatwo się domyślić przedstawiali dość różniące się od siebie poglądy co stworzyło mi tylko mętlik w głowie ?

 

Odnośnik do komentarza

Koszt innego mostka to około 50-100 zł, podobnie sztyca podsiodłowa. Tak że w razie czego koszt wymiany nie jest duży, ale jednak. Unibike Viper i Zethos mają taką samą geometrię ramy.  Zethos ma natomiast sporo innych lepszych komponentów, np. obręcze, piasty, przerzutki, manetki, korby. Moim zdaniem warto dopłacić. Szczególnie że jak piszesz będziesz na tym rowerze dojeżdżał do pracy, a to są już konkretne przebiegi, warto mieć trochę wygodniej. Nawiasem mówiąc ja mam w moim Treku mieszankę komponentów Acera/Alivio, też dojeżdżam do pracy i też jest dobrze, chociaż akurat koła ma zmienione na klasę wyżej z piastami SLX i obręczami Alexrims. W drugim rowerze (mtb) mam komponenty Deore/Deore XT i różnica w kulturze pracy jest jednak znaczna. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, pepe napisał:

Koszt innego mostka to około 50-100 zł, podobnie sztyca podsiodłowa. Tak że w razie czego koszt wymiany nie jest duży, ale jednak. Unibike Viper i Zethos mają taką samą geometrię ramy.  Zethos ma natomiast sporo innych lepszych komponentów, np. obręcze, piasty, przerzutki, manetki, korby. Moim zdaniem warto dopłacić. Szczególnie że jak piszesz będziesz na tym rowerze dojeżdżał do pracy, a to są już konkretne przebiegi, warto mieć trochę wygodniej. Nawiasem mówiąc ja mam w moim Treku mieszankę komponentów Acera/Alivio, też dojeżdżam do pracy i też jest dobrze, chociaż akurat koła ma zmienione na klasę wyżej z piastami SLX i obręczami Alexrims. W drugim rowerze (mtb) mam komponenty Deore/Deore XT i różnica w kulturze pracy jest jednak znaczna. 

Jak tak porównuje na obrazku Zethosa i Vipera to Zethos wydaje się trochę dłuższy, a Viper wyższy - to pewnie przez ten regulowany mostek, ale chyba rzeczywiście geometrię mają taką samą. Nic będę musiał zadzwonić i popytać o tego Zethosa, bo wcześniej o nim w ogóle nie wspomniałem.

Ten Kross z linka wyżej raczej odpada - raz że kolorystycznie jest nijaki, dwa że nie lubię takich połączeń jak przednia przerzutka - Altus, a tylna Deore. To już wole tego Northteca, który jest cały w Alivio.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście że idzie. Nie mam interesu w polecaniu Attention bo nic z tego nie mam ale uważam go za wyjątkowo uniwersalny model na każdą nawierzchnię. Przejeździłem crossami/trekkingami ze 100 tys km i miały one sens dopóki nie pojawiły się mtb 29 cali. Teraz IMO ich sens jest znikomy i niszowy. Jako rower na asfalt, dojazdowy i wyprawowy właśnie z korbą trekkingową to tak. Ale w jakimkolwiek terenie każdy mtb sobie radzi sobie znacznie lepiej. Natomiast kiedyś robiłem testy cross vs mtb, testując różne szerokości opon i moje zdanie jest takie że taka uniwersalna szerokość na każdą nawierzchnię to 1,75-1,8 cala. Czy 700x45. Miałem 700x42 i były ciut za wąskie.

Odnośnik do komentarza

Jak rzeczywiście raz na ruski rok to może być cross. Natomiast moje zalecenie co do opon jest nadal aktualne. Co do napędu to jeśli kręci Cię szybkość to zalecam zdecydowanie korbę trekkingową 48/38/28 lub podobną. Jeśli rekreacja to napęd obojętny. Kiedyś popełniłem taki tekst, który się trochę zdezaktualizował ale może być podpowiedzią:

https://roweroweporady.pl/f/topic/1305-cross-vs-mtb/?hl=cross

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, jajacek napisał:

A nie lepiej Cube Attention kupić? Do czego to ma być rower? Bo cross się nadaje głownie na asfalt. W terenie słabo sobie radzi. A jak kupować coś na asfalt to coś co ma trekkingową korbę 3x 48/38/28 bo to jedna z nielicznych przewag crossa nad mtb.

Ja także przeglądając inne tematy widziałem, że polecasz tego Cube Attention jako rower uniwersalny, dlatego przyjrzałem się mu już wcześniej. Tylko właśnie ja bardziej szukam roweru na asfalt/drogi szutrowe. Mieszkam na Śląsku, dojazd do pracy mam praktycznie w całości po asfalcie/ścieżkach rowerowych (chyba, że postanowię sobie urozmaicić przejazd jakąś wesołą hałdą ?), w okolicy jest sporo lasów ale tam raczej też nie ma jakiegoś wielkiego off-roadu, ścieżki w większości są utwardzone. Wiadomo czasem ma się ochotę gdzieś wjechać w lesie na ubocze, ale z wyboru las/asfalt bardziej stawiam na asfalt. Także Cross mi w sam raz pasuje. No i sprawa może i drugorzędna, ale jednak ten szary kolor Cuba z tego roku średnio mi się podoba, a jeśli już wydam na rower 3k+, to jednak musi cieszyć oko.

Jeśli chodzi o tą korbę 3x 48/38/28, to nie widziałem jej w tych modelach, które przeglądałem - wszędzie 3x 48/36/26. Jest jakaś większa różnica na korzyść tej pierwszej?

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Mikson napisał:

Jeśli chodzi o tą korbę 3x 48/38/28, to nie widziałem jej w tych modelach, które przeglądałem - wszędzie 3x 48/36/26. Jest jakaś większa różnica na korzyść tej pierwszej?

To jest praktycznie to samo, różnice są niewielkie.Te drugie korby umożliwią uzyskanie trochę miększych biegów (zakładając że kaseta jest taka sama). Jest to istotne gdybyś miał wjeżdżać pod duże wzniesienia, ewentualnie dodatkowo z sakwami. W moim Treku miałem oryginalnie korby 48/38/28 i kasetę 11-32. Daje to wystarczający zakres przełożeń praktycznie we wszystkich typowych sytuacjach. Dopiero jazda w górach z sakwami skłoniła mnie do zmiany korb na inne (44/32/22).

Odnośnik do komentarza

Tak, jak większy bagaż to blat 48 staje się mało przydatny. Natomiast muszę powiedzieć, że kiedyś do jazdy terenowej podchodziłem jak pies do jeża i zupełnie nie rozumiałem czym tu się ludzie jarają. Nawet po zakupie pierwszego mtb 29 cali, który był na zbyt podłym osprzęcie żeby to zrozumieć. Od czasu jak mam dobry, lekki rower z dobrym amorem na dobrym osprzęcie, jazda terenowa nabrała zupełnie innego sensu. Dlatego taki Attention nie zamyka dróg i pozwala jej spróbować. Niestety amor crossa to zwykle jakiś chłam, który nie może być porównywalny nawet z niedrogimi amorami mtb. Po prostu nie ugina się na niedużych nierównościach i nie odbija w sposób kontrolowany. A to jest podstawa płynnej jazdy w terenie, szczególnie dziurawym lub korzenistym. Aczkolwiek @lukasz.przechodzen twierdzi, że już taki RockShox Paragon, daje sobie całkiem dobrze radę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...