Skocz do zawartości

Po Wymianie kasety -problemy


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Szukam pomocy/wskazówek na temat przyczyn problemu jaki mnie dręczy. Otóż postanowiłem przeprowadzić remont w moim rowerku (choć nie jestem zbytnio doświadczony) -przeglądając porady na "roweroweporady.pl" rozpocząłem tą w sumie przyjemną działalność. Nadmienię, że mam (lub miałem przed wymianą niektórych komponentów) osprzęt Shimano Deore XT.

Jednym z punktów był łańcuch - wymieniłem na Shimano DEORE HG53 9rz 116 ogniw OEM PROMO. Oczywiście komfort wzrósł, ale występowały (zarówno przed wymianą łańcucha jak i po) drobne nieprawidłowości w przerzucaniu tylnej przerzutki między zębatkami (mimo że można było wyregulować przerzutkę płynnie między 2 a 3, to  z 8 na 7 nie zrzucał, trzeba było zrzucić na 6 i wrócić na 7). W serwisie poradzono mi wymianę kasety (zresztą skoro łańcuch nowy to i tak było konieczne) co wskazano jako potencjalną przyczynę problemu ze zrzucaniem między 8 a 7. 

Kupiłem kasetę 9-rz. SHIMANO HG-300 KCSHG3009132 11-28 (tu jest moje pierwsze pytanie - skoro łańcuch HG i kaseta HG to rozumiem, że są kompatybilne?), korzystając z wideo porady, sprawnie wymieniłem kasetę. Montaż wydawał się prawidłowy - wszystko "znalazło" swoje miejsce bez używania siły. Jednak po zamontowaniu koła jest problem z regulacją przerzutki. Zachowuje się całkowicie dziwnie - wykręcając nawet całkiem śrubkę zakresu wychylenia "na zewnątrz od koła", łańcuch w ogóle nie spada (przy poprzedniej kasecie spadał). Ponadto łańcuch "dzwoni" praktycznie na każdej zębatce, między 1 a 2 cały czas próbuje wrzucić na 2 nie wspominając, że problem dot. zrzucania z 8 na 7 opisany po wyżej, nie przestał występować. Jeszcze raz ściągnąłem kasetę aby sprawdzić, czy nie popełniłem żadnego błędu ale się nie doszukałem żadnych nieprawidłowości. Dokręciłem kasetę nieco mocniej i założyłem koło - nie pomogło!

Nie wiem gdzie jest problem - proszę o poradę. 

Jedyne co mnie zastanawia to jeśli chwycę kasetę w palce i spróbuję nią poruszyć, to czuję, że jest pewien delikatny ruch jak gdyby prostopadle do płaszczyzny koła - wydaje mi się że tego nie powinno być. Proszę o poradę 

Marcin

Odnośnik do komentarza

Pepe. Dzięki za odpowiedź. 

Sprawdziłem starą kasetę 11 -32 czyli rzeczywiście jest różnica ale na dużej średnicy koronki. Myslisz, że dlatego tak brzęczy  łańcuch na każdej koronce bo jest za długi? Słaby jestem w tym temacie i może moje pytania są niezbyt mądre ale przecież mała koronka jest 11 -taka jak stara. Więc czemu choć na tej najmniejszej brzęczy i skacze łańcuch?

Jeśli chodzi o pancerze to rozumiem, że w kontekście problemu ze zrzucaniem między 8 a 7 to proponujesz. I rzeczywiście nie pisałem wcześniej ale zanim zmieniłem kasetę, zmieniłem linki i pancerze. Niestety to nie pomogło i to popchnęło mnie do zmiany kasety.

Z góry dziękuję za wszystkie pomysły jak rozwiązać mój problem.

Odnośnik do komentarza

A linka od przerzutki jest w odpowiednim miejscu przykręcona do przerzutki ? Bo jak linka jest za luźno albo za ciasno, to śrubą baryłkową już nie ustawisz. 

Prawidłową długość łańcucha można obliczyć, albo sprawdzić , jest sporo metod w necie. Sprawdzałeś czy nowy łańcuch ma tyle samo ogniw co miał stary ?

Inne pomysły : 

 - sprawdzić czy kółka przerzutki nie są zużyte, jeżeli są, to mają ostre zęby, jeżeli tak jest, to do wymiany same kółka.

- sprawdzić czy na pewno linka płynnie przesuwa się w pancerzu. Jeżeli sam wymieniałeś, to mogłeś np. źle obciąć pancerz i jego nierówny koniec może ocierać o linkę i ją blokować.

- można sprawdzić ewentualnie też samą manetkę, a może przesmarować, może coś się w niej zacina.

edit:

- z tego co piszesz wynika też że możesz mieć luz na bębenku. Można go skasować np. poprzez wyjęcie jedne z podkładek.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Część. Dzięki za odpowiedź. 

Trochę trwało zanim wróciłem do problemu bo w trakcie złamał mi się stojak warsztatowy i nie mogłem kontynuować.

Wracając do sedna:

Łańcuch okazał się za długi o dwa ogniwa - skróciłem. Wydaje się, że jest lepiej -od 2-9 przerzuca znośnie. Jednak na najmniejszym przełożeniu  nadal jest tragedia. Jak już pisałem, łańcuch jakby chciał się wspinać na przełożenie nr 2 i spada. Podczas jazdy powoduje to chwilowy efekt jakby łańcuch spadł. Prócz tego mimo całkowitego nawet wykręcenia śrubki do regulacji zakresu przerzutki, łańcuch nigdy nie spada z przełożenia nr 1.!

Szukając przyczyny, zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz -kiedy zaciskam klamrę zacisku osi koła w tylnym widelcu, hak przerzutki wyraźnie zmienia swoją geometrię tez. Jakby  dolne kółko przerzutki dofinansowanie się w stronę płaszczyzny kola. W sumie nie wiem jak było przed zmianą kasety ale to chyba ma wpływ. 

Na oko za bardzo nie widzę czy płaszczyzna hak przerzutki/łańcuch jest równoległa względem zębatek przerzutki -poniżej zdjęcie.

Każda sugestia mile widziana.

Sprawdzę też ewentualny luz na bębenku.

Pozdrawiam

M

 

 

IMG_20190323_192702.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć.

Już chyba znam przyczynę -przejechałem dziś kilka km, i wypatrzyłem moim laickim okiem pewien detal - wydaję mi się, że za duża jest średnica nakrętki kasety bo po chwilowym przejeździe na najmniejszym przełożeniu, pojawiają się zarysowania w miejscach odpowiadających dolnej części każdego zęba. To oznacza, że łańcuch nie pracuje na zębatce tylko ślizga się po nakrętce -  poniżej zdjęcia. Na drugim widać, że nakrętka sięga do mniejszej średnicy zębatki czy też do spodu krzywizny zęba. Mnie się wydaje to stanowczo za wysoko. To może powodować efekt "ślizgania się" łańcucha po zębatce.

Czy to ma sens? 

 

IMG_20190407_170527.jpg

IMG_20190407_170603.jpg

Odnośnik do komentarza

Sprawdziłem swoją starą kasetę - średnica nakrętki jest zdecydowanie mniejsza w stosunku do najmniejszej tarczy - średnica 35,4mm. W czasie gdy ta nowa nakrętka ma 37,2mm

Optycznie wygląda to lepiej na starej kasecie - wręby po między zębami nie są przesłonięte nakrętką jak w tej nowej kasecie - poniżej zdjęcie.

Trochę już tracę nadzieję - odkręcę jeszcze raz i zakręcę starą nakrętką. Pożyczę klucz dynamometryczny żeby dokręcić z odpowiednią siłą (gdzieś czytałem, że należy dokręcać kasetę 40Nm). Obecnie zrobiłem to ręcznie więc może tak jak mówisz - nie jest dobrze dokręcona choć wydawało mi się, że przyłożyłem się do tego nawet za bardzo.

 

Odnośnik do komentarza

W sumie to może niezły pomysł żeby przykręcić nakrętkę od starej kasety, dziwne że na nowa nakrętka jest większa. Jak już mocno dokręciłeś, to raczej nie ma sensu bawić się z kluczem dynamometrycznym. Wymieniałem kasetę już kilka razy i zawsze dokręcam na wyczucie, nigdy nie było problemu z regulacją przełożeń. Możliwe też że hak przerzutki jest skrzywiony, ale nie wiem jak to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza

Stara, mniejsza nakrętka rozwiązała problem! Dziś przekręciłem i wszystko zaczęło się układać jak należy tzn. nie ma problemu z pracą na najmniejszym przełożeniu. (Zdjęcie poniżej -jak pisałem wcześniej różnica średnicy minimalna a różnica ogromna) I chociaż na pozostałych przełożeniach też działa poprawnie, to jednak pierwotny problem który miałem już przed wymianą czyli "zająknięcia" przy przerzucaniu z 7 na 6, nadal występuje. Oznacza to chyba, że to klamko-manetka ma jakiś feler (pancerze i linki już były wymieniane). 

Pepe wspominałem też o zębatkach haka przerzutki że może są ostre i trzeba wymienić -załączaczam zdjęcie - myślisz, że się kwalifikuję do wymiany?

 

IMG_20190412_092050.jpg

IMG_20190412_092120.jpg

IMG_20190412_092025.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...